1 maja to dzień przyjazdów w większości obiektów noclegowych. Od dzisiaj pod Tatrami rozpoczyna się długi majowy weekend.
Turyści utknęli na zakopiance
O tym, że 1 maja, to dzień przyjazdów świadczą obrazki z zakopianka i korek jaki na niej się utworzył. Zator drogowy sięga od Rabki-Zdrój aż do Klikuszowej. Samochody stoją w gigantycznym korku jeszcze na dwupasmowym fragmencie drogi, tzw. “patelni” zajmując oba pasy ruchu.
Jeden z górali jadąc w stronę Krakowa nagrał film pokazujący jak samochody stoją na dwupasmówce. Nie obyło się bez ironicznego komentarza w sprawie rzekomej "pazerności górali" i niechęci do nich.
Tłoczno jest już na Krupówkach
Coraz więcej osób pojawia się na Krupówkach. Spacerowicze oglądają pamiątki na straganach i szukają karczmy, gdzie będą mogli zjeść obiad.
- Dopiero co przyjechaliśmy - mówi Andrzej z Poznania. - Na wycieczkę w góry już za późno, więc wyszliśmy pospacerować na Krupówkach, bo mamy blisko od pensjonatu. Szukamy też jakiejś karczmy, żeby coś zjeść i odpocząć po drodze. Udało nam się wcześniej wyjechać, to nie było na drodze tak źle. Jutro koniecznie chcemy wybrać się góry i tak codziennie do niedzieli, bo po południu wracamy - zdradza swioje planu na weekend turysta.
Turyści ruszyli na szlaki w Tatry. Tłoczno robi się przed ka...
