Spis treści
Dostępność kredytów mieszkaniowych najlepsza od 2022 roku
– Barometr Hipoteczny Rankomat.pl pokazuje, że dostępność kredytów hipotecznych jest obecnie najlepsza od 2022 roku, kiedy to banki zaostrzały politykę kredytową w związku z rosnącymi stopami procentowymi – wyjaśnia Konrad Pluciński, ekspert rankomat.pl ds. produktów finansowych.
.
Jednocześnie dodaje, że sytuacja zmienia się od początku roku, kiedy to KNF poluzował zasady udzielania hipotek. – Wrześniowa obniżka stóp procentowych i poprzedzający ją spadek od lipca wskaźnika WIBOR o 1,1 punktu procentowego znacząco poprawiły dostępność kredytów hipotecznych dla kredytobiorców – zaznacza.
Tyle pożyczy trzyosobowa rodzina
Z porównania standardowej, nieobjętej programem Bezpieczny Kredyt 2 proc. oferty 12 banków wynika, że rodzina z jednym dzieckiem z dochodami na poziomie 10 tys. zł netto miesięcznie, może we wrześniu 2023 r. liczyć na kredyt hipoteczny w średniej wysokości 566 tys. zł. To o 56 tys. zł więcej niż na początku bieżącego roku.
Autorzy zestawienia zwracają uwagę, że rozpiętość zdolności kredowej, czyli różnicy między ofertą najbardziej liberalnego a najbardziej konserwatywnego banku w przypadku tej grupy kredytobiorców wynosi 331 tys. zł. – Najwyższa oferta kredytowa banku opiewa bowiem na 724 tys. zł – wskazano.
Najniższy wzrost zdolności w ostatnich miesiącach odnotowały rodziny z dwójką dzieci. W ich przypadku modelowe zarobki także zostały określone na poziomie 10 tys. zł netto miesięcznie. We wrześniu ta grupa kredytobiorców mogła średnio pożyczyć na zakup nieruchomości 488 tys. zł, a najwyższa, obecnie dostępna oferta banku opiewała na 579 tys. zł. W lutym średnia wartość oferowanej dla nich przez banki hipotek wynosiła 462 tys. zł.
Z kolei znaczący wzrost średniej zdolności kredytowej w przypadku standardowej oferty banków, odnotowały pary, które nie mają dzieci. Warto jednak nadmienić, że to grupa kredytobiorców, która najczęściej kupuje swoje pierwsze w życiu mieszkanie, co oznacza, że ma dostęp do oferty w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Przy zarobkach w wysokości 8 tys. zł mogą oni liczyć na kredyt hipoteczny w średniej wysokości 473 tys. zł. To o 66 tys. zł więcej niż na początku roku. W banku najbardziej liberalnie podchodzącym do wyliczania zdolności kredowej dostaną 580 tys. zł finansowania.
Taką zdolnością mogą się pochwalić single
Singiel z zarobkami na poziomie 6 tys. zł miesięcznie, który chce kupić nieruchomość i nie ma możliwości skorzystania z programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., może we wrześniu liczyć na kredyt w średniej wysokości 374 tys. zł. W jego przypadku zdolność kredytowa poszła w górę od początku roku o 50 tys. zł. Jednocześnie zwrócono uwagę, że podejście banków do zdolności kredytowej tej grupy kredytobiorców jest najbardziej jednolite. Różnica między największa a najniższą dostępną zdolnością kredytową wynosi niecałe 100 tys. zł, a maksymalna wartość kredytu, na którą może liczyć singiel to 434 tys. zł.
– Nie wszystkie banki tak samo podchodzą do polityki udzielania kredytów hipotecznych. Po zaskakującej, wrześniowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych o 0,75 pkt. proc., tylko cześć z 12 analizowanych przez nas banków od razu zwiększyła zdolność kredytową dla wszystkich grup klientów, w tym dwie instytucje aż o 5 proc. Pozostałe banki dokonały mniejszych ruchów w ofercie albo też, do momentu zbierania przez nas informacji, pozostawiły ją bez zmian. Możemy się jednak spodziewać, że kolejne zmiany w sposobie liczenia zdolności kredytowej pojawią się w najbliższych tygodniach. Dlatego myśląc o zakupie nieruchomości na kredyt, warto zawsze szczegółowo porównać ze sobą oferty kilku banków – tłumaczy Pluciński.
Wpływ Bezpiecznego Kredytu 2 proc. na rynek nieruchomości
Autorzy raportu podkreślają, że wejście w życie w lipcu br. programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. poprawiło dostępność kredytów na zakup nieruchomości dla osób, które kupują swoje pierwsze mieszkanie lub dom. Bezdzietna para lub rodzina z jednym lub z dwójką dzieci może liczyć na kredyt w wysokości do 600 tys. zł, czyli maksymalnej wartości zapisanej w programie Bezpieczny Kredyt 2 proc. – Dla każdego z naszych modelowych kredytobiorców oznacza to większą zdolność niż średnia dla standardowej oferty – zauważono.
Wyjątkiem są single, którzy przy zarobkach w wysokości 6 tys. zł miesięcznie mogą liczyć na kredyt ze wsparciem z programu w średniej wysokości 493 tys. Jednak to nadal o średnio o 120 tys. zł większa zdolność niż w przypadku standardowej oferty banków.
Olbrzymie zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 proc. (od lipca klienci złożyli ponad 43 tys. wniosków o jego udzielenie), sprawiło, że do tej pory nie były w stanie zapewnić odpowiednio sprawnej obsługi. Dlatego liczba udzielonych do tej pory kredytów jest zbliża się do 10 tysięcy, a na horyzoncie pojawiło się ryzyko wyczerpania się kwoty przeznaczonej w tym roku na państwowe dopłaty. Szansą na rozładowanie hipotecznego zatoru jest dołączenie do programu we wrześniu dwóch nowych instytucji: mBanku i BOŚ Banku.
Z analizy ekspertów rankomat.pl wynika, że RRSO (rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, czyli całkowity koszt kredytu, wyrażony jako jego wartość procentowa w stosunku rocznym), które banki podają w swoich ofertach kredytu z publicznym wsparciem wynosi od 4,19 proc. do 5,66 proc.
– Olbrzymie zainteresowanie ze strony kredytobiorców nie powinny nikogo dziwić. Kredyt z rządowym wsparciem pozwala dzięki wyższej zdolności kredytowej kupić droższą nieruchomość, ale także jest udzielany na lepszych warunkach niż oferta komercyjna. Bezpieczny Kredyt 2 proc. to nie tylko niższe raty na start, ale także liczone w sektach tysięcy złotych oszczędności w spłacie przez cały okres kredytowania – wyjaśnia ekspert.
Pluciński podaje, że z aktualizowanego co miesiąc rankingu kredytów hipotecznych rankomat.pl wynika, że we wrześniu standardową hipotekę z najniższym RRSO oferował PKO BP. Dla hipoteki oferowanej przez ten bank wskaźnik wynosił 7,37 proc.
Nieruchomości coraz droższe
Ożywienie na rynku kredytów hipotecznych i rosnąca dostępność tego produktu ma jedna mroczną stronę: wzrost cen nieruchomości. Ceny zaczęły rosnąć już w drugim kwartale 2023 roku, kiedy do coraz większej liczby klientów docierała informacja o atrakcyjności Bezpiecznego Kredytu 2 proc. Z lipcowej analizy rankomat.pl wynika, że w drugim kwartale ceny nieruchomości rok do roku poszły w górę o 12 proc. Nie ma jeszcze danych za trzeci kwartał, ale z danych miesięcznych wynika, że ceny nadal rosną.
Rosnący problem na rynku pracy. Jest ostrzeżenie WHO!
