Stereotypowa rola mężczyzny jako głowy i jedynego żywiciela rodziny odeszła do lamusa. Współczesne kobiety coraz częściej przejmują stery domowych finansów. Są dziś zdecydowanie bardziej niezależne niż jeszcze dekadę czy dwie temu. Odważniej realizują własne projekty i są bardziej skrupulatne w terminowym spłacaniu rat. Coraz widoczniej zauważamy, że to co odróżnia kredyty Polek od kredytów Polaków, to zróżnicowana motywacja kredytowa, podkreśla Paweł Weber, współzałożyciel platformy kredytowej Akredo.pl.
Według najnowszych danych BIK, blisko połowa kobiet z kredytami znajduje się w przedziale wiekowym 35-44 lat.
Kobiety częściej niż mężczyźni kredytują się na zaspokojenie potrzeb rodziny i dzieci; okresowo wyższe bieżące wydatki, wyjazdy wakacyjne dzieci, drobne remonty.
Aż 6 na 8 kobiet w tym przedziale wiekowym ma w swojej historii kredytowej jakiś produkt bankowy – kredyt gotówkowy, kartę kredytową, kredyt odnawialny lub (w mniejszości) kredyt hipoteczny, o łącznej wartości 112 mld zł. Biorąc pod uwagę wszelkie możliwe produkty kredytowe, Polki z kredytem w grupie wiekowej 35+ mają średnio do spłacenia około 65 596 zł zadłużenia.
Polki pożyczają pieniądze głównie na zakup sprzętu AGD i RTV, samochodów oraz wydatków bieżących, wynikających z konsumpcyjnego stylu życia. W minionym roku (2016) średnia kwota zaciąganego kredytu konsumpcyjnego, według danych BIK, wynosiła 10 956 zł.