Nowa opłata recyklingowa. Ten element systemu podatkowego na pewno będzie szczelny. Kończąc zakupy i pakując je w plastikowe torby od razu, automatycznie jak VAT-em, zostaniemy obciążeni dodatkową złotówką za każda torbę.
Przy czym nowa opłata - a w zasadzie podatek, bo idzie ona nie na żaden fundusz lecz - jak chce ustawa - "pobrana opłata recyklingowa" stanowi dochód budżetu państwa zwiększy ona dochodów supermarketu, ale pójdzie do budżetu państwa. Bezpośrednio do budżetu - a nie na specjalny fundusz np. przeznaczony na dofinansowanie przedsięwzięć ekologicznych. Jedyny związany z nowym podatkiem - określanym opłatą recyklingową za lekko torbę na zakupy z tworzywa sztucznego - obowiązek fiskusa z nim związany, to poinformowanie ministra środowiska o sumie opłat recyklingowych, które trafiły do budżetu. A to tylko dlatego, że zgodnie z prawem unijnym minister środowiska musi taką informację co roku przekazać do władz Unii Europejskiej.