Według danych Krajowego Instytutu Mediów 92% gospodarstw domowych posiada minimum jeden telewizor, ale tylko około połowa z nich jest świadoma zmiany, która aktualnie wchodzi w życie w całej Polsce. Wdrażany właśnie nowy standard naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T2 to dostęp do większej liczby kanałów, wyższa jakość obrazu i dźwięku stereo.
Producenci sprzętu przypominają, że warto wcześniej sprawdzić, czy posiadany telewizor będzie odbierać nowy sygnał naziemny, który od 1 lipca obejmie swoim zasięgiem cały kraj.
Przejście na nowy standard tv: jakie terminy?
Przejście na nowy standard telewizji naziemnej odbywa się w czterech etapach w zależności od regionu Polski. Emisja sygnału starszej generacji będzie wyłączana stopniowo w poszczególnych województwach:
- 28 marca – woj. dolnośląskie, lubuskie i zachodnia część woj. wielkopolskiego;
- 25 kwietnia – większość woj. wielkopolskiego, woj. zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie oraz niemal całe woj. pomorskie i północno-zachodnia część woj. mazowieckiego;
- 23 maja – woj. małopolskie, świętokrzyskie, łódzkie, podkarpackie, opolskie, śląskie, południowa części woj. wielkopolskiego i mazowieckiego;
- 27 czerwca – centralna i północna część woj. mazowieckiego, woj. podlaskie, warmińsko-mazurskie i lubelskie.
Nowy sygnał DVBT-2/HEVC obejmie swoim zasięgiem całą Polskę i w pełni zastąpi wcześniejszą technologię nadawania już od 1 lipca.
Nowy standard telewizji naziemnej: kto nie musi nic zmieniać?
O ile odbiorcy sieci kablowych, platform satelitarnych i streamingowych nie muszą się przygotowywać do nadchodzącej zmiany, to osoby korzystające wyłącznie z telewizji naziemnej już tak. A w takiej sytuacji, według najnowszych danych Krajowego Instytutu Mediów, jest 28% gospodarstw domowych .
Dlatego tak ważne jest wcześniejsze sprawdzenie, czy posiadany telewizor będzie odbierać nowy sygnał.
- Jeżeli posiadamy w domu sprzęt jednego z czołowych producentów kupiony w ciągu ostatnich trzech lat, wtedy nie musimy się martwić. Część firm szykowała się do nadchodzącej zmiany nawet dużo wcześniej. Przykładowo telewizory z oferty Philips TV już od pięciu lat są przystosowane do obsługi standardu DVBT-2/HEVC ze względu na szereg zalet płynących z jego wdrożenia: bogatsza oferta kanałów telewizyjnych, lepszej jakości dźwięk stereo i obraz, dostępny również w 4K czy możliwość urozmaicenia repertuaru o najróżniejsze subskrypcje – wyjaśnia Marcin Habzda, General Manager TP Vision w Polsce.
Jednak jak wynika z aktualnych danych Krajowego Instytutu Mediów telewizory znajdujące się w polskich domach mają średnio 6 lat. Według szacunków Związku Cyfrowa Polska około 2 mln gospodarstw domowych może nie obierać nowego sygnału DVB-T2/HEVC i tym samym utracić dostęp do cyfrowej telewizji naziemnej. W Polsce aż 92% gospodarstw posiada minimum jeden telewizor, ale tylko 48% z nich kojarzy, że ma nastąpić zmiana standardu.
Jak sprawdzić gotowość telewizora?
Wcześniejsze sprawdzenie, czy posiadany sprzęt jest przygotowany do odbioru nowego sygnału, jest możliwe na dwa sposoby:
- poprzez stronę internetową telewizjanaziemna.pl, gdzie należy podać model posiadanego telewizora (znaleźć go można w instrukcji bądź na naklejce umieszczanej najczęściej z tyłu obudowy);
- włączając na telewizorze kanał Sprawdzam TV (kanał 28) – jeśli telewizor obsługuje nowy standard, to na ekranie pokaże się odpowiedni komunikat; jeżeli natomiast na ekranie będzie widoczna czarna plansza lub komunikat “brak sygnału” to oznacza, że konieczny jest zakup nowego odbiornika lub dekodera.
Nowy standard DVB-T2. Dlaczego najlepiej jednak zmienić telewizor?
Jeżeli posiadany telewizor nie jest dostosowany do nowego formatu nadawania, alternatywą jest zakup specjalnego dekodera. Warto pamiętać jednak, że takie rozwiązanie ma swoje ograniczenia: instalacja dekodera to kolejne kable w mieszkaniu, drugi pilot do obsługi urządzenia, a także dodatkowe zużycie prądu.
- Tak naprawdę największą zaletą wymiany telewizora na nowoczesny model, jest przede wszystkim dużo lepsza jakość obrazu, która pozwoli cieszyć się treściami w 4K, wysokiej jakości dźwięk, niejednokrotnie zbliżony do efektów kinowych, a także wiele funkcji dodatkowych, jak na przykład technologia Ambilight sprawiająca, że wyświetlane treści wydają się bardziej realne, a ekran większy czy zaawansowane procesory obrazu dostosowujące kolory lub podświetlenie do warunków panujących aktualnie w pomieszczeniu – wyjaśnia Marcin Habzda z TP Vision.
Osoby, których sprzęt nie jest przystosowany do nowego standardu nadawania, mogą ubiegać się o dofinansowanie z rządowego programu na zakup nowego telewizora lub dekodera.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?