Krajowy system elektroenergetyczny musi się przygotować na nową rolę źródeł ciepła, wskazał Grzegorz Onichimowski, prezes zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych SA, podczas konferencji Energy Days w Katowicach.
Dziś nowoczesny system ciepłowniczy bazuje na dostawach, ale też odbieraniu energii elektrycznej. Arkadiusz Kosiel, dyrektor ds. zrównoważonych regulacji Fortum, członek zarządu Fortum Power and Heat Sp. z o.o., prezes Fortum Silesia SA, podkreślił, że najważniejsze cele transformacji sektora, to:
- dekarbonizacja,
- dywersyfikacja,
- digitalizacja.
Branża powinna opracować rozwiązania, które zapewnią nieprzerwane dostawy zielonej energii elektrycznej na potrzeby ciepłownictwa.
Ciepłownictwo będzie w dużej mierze oparte na energii elektrycznej, potrzebnej do zasilania odnawialnych źródeł energii jak pompy ciepła, czy kotłów elektrodowych. Dlatego w przyszłości współpraca z sektorem elektroenergetycznym będzie kluczowa, powiedział.
Z kolei Onichimowski zaznaczył, że trudno kontrolować zarówno ilość, jak i czas powstawania energii w tych źródłach, ponieważ jest to uzależnione od pogody.
W związku z tym okresowo mamy duży nadmiar energii bądź jej deficyt. Gdy mamy nadmiar, moglibyśmy energię gromadzić w cieple. I temu służy zazielenienie, podsumował.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
