Spis treści
Ceny pączków na tłusty czwartek 2024. Ile będą kosztować w tym roku?
- Po ubiegłorocznych podwyżkach cen energii i gazu oraz surowców, produkcja pączków i ciast wytwarzanych rzemieślniczo stała się nieopłacalna. Przy oferowanych przez sieci produktach importowanych mrożonych, (także pączki oferowane z produkcji krajowej wielkoprzemysłowej) produkcja metodą rzemieślniczą nie jest już w stanie sprostać konkurencji pod względem ceny - tłumaczy Grzegorz Skalski, właściciel piekarni i cukierni Skalski z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Jak dodaje – w tym roku jego cukiernia będzie oferowała pączki wyprodukowane przez krajowe firmy zaprzyjaźnione. Ceny mają być na poziomie podobnym, jak w roku ubiegłym.
- Cena 4,00 zł za pączka dobrej jakości nikogo już nie dziwi w warszawskiej piekarni. W cukierniach pączek o podobnej jakości to wydatek rzędu przynajmniej 5,00 zł. Najtaniej będzie jak zwykle w dużych sieciach handlowych, które tego dnia będą oferowały pączki w dużej promocji. Niestety z reguły są to wyroby bardzo niskiej jakości, sprzedawane przy zastosowaniu minimalnej marży handlowej. Dla dyskontu jedynym kryterium przy wyborze dostawcy pączka na tłusty czwartek będzie cena, która ma zwabić klienta i przy okazji zachęcić do zrobienia codziennych zakupów – tłumaczy Bartosz Pudzianowski, wiceprezes i dyrektor handlowy warszawskiej piekarni i cukierni Putka.
Jak dodaje – dla firmy przykre jest „zawłaszczenie” Tłustego Czwartku przez markety, które licytują się między sobą, kto jest w stanie sprzedać pączka w najniższej cenie.
- Pączek na tłusty czwartek, choć oczywiście nie tylko w tym jednym dniu, powinien być przyjemnością, cudownym doznaniem smakowym. Nie doświadczymy tego, próbując najtańszych wyrobów, których smak i skład nie mają niczego wspólnego ze słodką tradycją. A takie właśnie pączki oferują w tłusty czwartek markety – tłumaczy Bartosz Pudzianowski.
Wskazuje, że w tym roku ceny pączków nie powinny mocno odbiegać od zeszłorocznych, ponieważ ceny większości surowców ustabilizowały się.
- Jedyne co stale rośnie to presja płacowa, czyli koszt robocizny. Dobrej jakości pączek to przede wszystkim naturalne składniki: mąka pszenna, nadzienie, cukier, jaja, dobrej jakości olej roślinny, mleko, drożdże – mówi Bartosz Pudzianowski.
Niecodzienne pączki – dla wegan, z karmelem lub pistacją. W ofercie będą również pączki o smaku sernika z pomarańczą albo pączki tiramisu
- W naszej ofercie znajduje się również pączek dla wegan, który różni się składem od tradycyjnych tłustoczwartkowych specjałów, ale smakiem w niczym im nie ujmuje. Wegański pączek cieszy się z roku na rok coraz większą popularnością. Nasi klienci są przywiązani do tradycji, ale chętnie też sięgają po nowości. Spodziewamy się, że hitami tegorocznej oferty na tłusty czwartek w naszej sieci własnej będą pączki ze słonym karmelem oraz pączki z pistacją – mówi Bartosz Pudzianowski z warszawskiej „Putki”.
Także supermarkety postanowiły zaskoczyć swoich klientów. W Lidlu pojawiły się już niecodzienne pączki. W tym roku spotkamy m.in. pączki o smaku sernika z pomarańczą albo pączki tiramisu za 2,99 zł.

