Paliwa drożeją a będzie jeszcze gorzej bo wraca inflacja

Radosław Piotrowski, Union Investment TFI
mat. prasowe
Wzrost cen ropy naftowej, przy jednoczesnej słabości złotego do dolara, to szczególnie zła informacja dla kierowców oraz firm transportowych. Ceny paliw na polskich stacjach benzynowych w ostatnich dniach istotnie wzrosły.

Po raz pierwszy od wielu lat kartel producentów ropy naftowej (OPEC) zdecydował o ograniczeniu jej wydobycia. To przełomowy moment, ponieważ do zmniejszenia dziennego wydobycia ropy mogą przyłączyć się także kraje spoza organizacji, w tym Rosja. Jeśli porozumienie będzie respektowane i realizowane zgodnie z harmonogramem, to jeszcze przed wakacjami przyszłego roku ilość tego surowca na rynku będzie taka sama jak ilość chętnych do jej zakupu. Zlikwidowanie nadpodaży to potencjalnie wyższe ceny, dlatego ceny ropy naftowej na giełdach towarowych dynamicznie wzrosły. Banki inwestycyjne prognozują, że w 2017 r. za baryłkę ropy będzie trzeba zapłacić około 55-60 dolarów.

Wzrost cen ropy naftowej, przy jednoczesnej słabości złotego do dolara, to szczególnie zła informacja dla kierowców oraz firm transportowych. Ceny paliw na polskich stacjach benzynowych w ostatnich dniach istotnie wzrosły. Przy dalszym ograniczaniu wydobycia ropy mogą podskoczyć jeszcze bardziej. Jednak porozumienie światowych potęg naftowych może mieć dużo poważniejsze skutki niż rosnące koszty tankowania.

Czytaj też:
https://strefabiznesu.pl/az-70-proc-wiecej-na-prezenty-wydadza-beneficjenci-programu-rodzina-500-w-tym-roku/ar/c3-11541264

Ceny surowców oraz ceny energii w bardzo dużym stopniu wpływają na poziom inflacji. Po spotkaniu OPEC wzrosło oczekiwanie na to, że w kolejnych miesiącach ceny towarów i usług konsumpcyjnych będą stopniowo szły w górę. Dodatkowo inflacja będzie wywierała presję na banki centralne, by te podnosiły stopy procentowe.
A to niepomyślna informacja zarówno dla gospodarstw domowych (wzrośnie oprocentowanie kredytów), jak i inwestorów, którzy preferują obligacje. Obawy o realizację takiego właśnie scenariusza pokazuje wzrost rentowności obligacji skarbowych zarówno w USA, jak i w Europie. Relatywnie lepiej przedstawiają się perspektywy dla akcji, szczególnie rynków rozwiniętych. Giełdom w USA od jakiegoś czasu służy wybór Donalda Trumpa. Natomiast spółkom w Europie i Japonii – wśród których jest dużo eksporterów – pomaga osłabienie się euro oraz jena.

Radosław Piotrowski, zarządzający funduszami Union Investment TFI

Obejrzyj:
https://strefabiznesu.pl/arrinera-hussaryagt-wjezdza-na-rynek-ferrari-ma-sie-czego-obawiac/ar/11530458

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SR
Na świecie tanieje?
U nas.. owszem, nie, może kiedyś, jak stan utrzyma się miesiąc za długo.

Na świecie drożeje?
U nas? Już "wczoraj" przewidzieli trend...
w
w butach słoma
Bardzo dobry pomysł rządu!! Niech te "paniska" w wypasionych brykach, czyli starych , kilkunastoletnich ruplach, płacą!! Uważają się, za nie wiadomo kogo,
jakieś Rockefelery za kierownicami limuzyn, w których fotele szkopy pierdziały po kilkanaście lat. Tymczasem w butach słoma.
h
hans
Gdy ropa była po $120 za baryłkę - benzyna była po 5,40zł. Teraz jest po $48 - benzyna po 4,40zł. Zakładamy, że cena ropy nie ma wpływu na cenę benzyny - gdy ropa taniała nie można było ceny obniżyć. Ropa drożeje i nie mając wpływu na cenę benzyny podnosi jej cenę. Czy jestem idiotą?
K
Kamil Pałasz
youtu.be/FRS12h4NSCM
d
dla
Jarosława K a to dopiero początek inflacja to wyższe ceny a wyższe ceny to wyższe wpływy z tytułu podatku vat ale ale ci co głosowali na Jarosława nie mają pojęcia o co chodzi masz ciulu grosz oddasz trzy
s
sfr
hehe i 500+ pójdzie na paliwo i wyższe ceny w sklepach
T
Tez z Niemodlina

Z Niemodlina jezdzi rowerem, wiec jemu to nie przeszkadza.

 

Zyje sie zdecydowanie gorzej.

a
antyka

PIC NA WODĘ FOTOMONTAŻ MYŚLĄ ŻE LUDZIE WSZĘDZIE TO CIEMNOGRÓD, TRZEBA FINANSOWAĆ NIEROBÓW I MENELI ZA 500+ KIEDYŚ BARYŁKA BYŁA PO PRAWIE 100USD A PALIWO KSZTAŁTOWAŁO SIĘ PO OKOŁO 5,25 TERAZ PALIWO O POŁOWĘ  TAŃSZE ZA BARYŁKĘ A U NAS DROŻEJE DRASTYCZNIE A CO ZA TYM IDZIE DROŻEJE WSZYSTKO, OTO "dobra zmiana" pis-MATOŁKÓW. 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu