Pandemia COVID-19 znacząco pogorszyła zdrowie Polaków. Bezsenność, stany depresji, a nawet bóle mięśniowe na niespotykaną wcześniej skalę

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Obecnie co trzeci Polak odczuwa spadek kondycji. Wynika to ze zamiany trybu życia – 42% z nas na skutek wprowadzenia obostrzeń pandemicznych przeniosła się na pracę w trybie home office. Zmiany w codzienności przełożyły się między innymi na problemy z metabolizmem (obecnie odczuwa je 12% badanych), a także dodatkowe kilogramy na wadze. Blisko 40% mieszkańców naszego kraju w ciągu ostatnich dwóch lat przytyło.
Obecnie co trzeci Polak odczuwa spadek kondycji. Wynika to ze zamiany trybu życia – 42% z nas na skutek wprowadzenia obostrzeń pandemicznych przeniosła się na pracę w trybie home office. Zmiany w codzienności przełożyły się między innymi na problemy z metabolizmem (obecnie odczuwa je 12% badanych), a także dodatkowe kilogramy na wadze. Blisko 40% mieszkańców naszego kraju w ciągu ostatnich dwóch lat przytyło. Piotr Krzyżanowski/Polska Press
Od tygodni cieszymy się z zakończenia ograniczeń spowodowanych przez COVID-19, a od kilkunastu dni - z formalnego odwołania stanu pandemii. Okazuje się jednak, że zdrowotne skutki ostatnich dwóch lat całe polskie społeczeństwo odczuwać będzie jeszcze długo. Dolegliwości, które pojawiają się ciągle a mają swoje źródło w minionym okresie to przede wszystkim różnego rodzaju bóle mięśni, stawów oraz głowy, spadek kondycji, koncentracji, a także nienajlepsze samopoczucie psychiczne związane ze stresem oraz poczuciem wycofania.

Ostatnie dwa lata były dla wszystkich dużym wyzwaniem. Konieczność nagłej zmiany stylu życia, niepewność o zdrowie swoje i najbliższych, a do tego trudna sytuacja społeczno-ekonomiczna na świecie sprawiły, że epidemia COVID-19 odcisnęła piętno na naszym samopoczuciu. To właśnie w tym okresie u dodatkowych 23% Polaków pojawiły się różnego rodzaju bóle, a kolejne 21% zaczęło mieć problemy ze snem. 51% zaczęło odczuwać częste spadki nastroju, a 41% sygnalizowało życie w ciągłym stresie.

Jak wynika z badań zrealizowanych dla marki Berimal przez instytut badawczy Zymetria, dwa lata pandemii COVID-19 wpłynęły zarówno naszą kondycję fizyczną, jak i psychiczną.

Zdrowie Polaków po dwóch latach pandemii

Dolegliwości, które pojawiły się w tym okresie, to przede wszystkim różnego rodzaju bóle mięśni, stawów oraz głowy, spadek kondycji, koncentracji, a także nienajlepsze samopoczucie psychiczne związane ze stresem oraz poczuciem wycofania.

  • Obecnie już blisko co drugi Polak (45%) cierpi na różnego rodzaju bóle (mięśni, stawów, głowy), z czego u ponad połowy badanych pojawiły się one właśnie w okresie pandemii COVID-19 (22% zgłaszało bóle jeszcze przed pandemią, u 23% pojawiły się już w okresie pandemii, teraz łącznie 45%).
  • 35% Polaków zgłasza problemy z szybkim męczeniem się (przed pandemią ten problem sygnalizowało 16% badanych, w pandemii dodatkowe 19%).
  • 32% Polaków ma problemy ze snem (przed pandemią było to 11%, wzrost o ponad 20% w okresie pandemii).
  • 31% zauważyło spadek kondycji (8% przed pandemią, wzrost o 23% w pandemii).
  • 39% przybrało na wadze, najczęściej od 3 do 5 kg.
  • 36% ma poczucie wycofania.
  • 25% ma słabsze relacje z bliskimi.

Pandemia wpłynęła w większym stopniu na zdrowie kobiet. Porównując dolegliwości zgłaszane przez obydwie płcie:

  • 53% kobiet odczuwa różnego rodzaju bóle vs. 37% mężczyzn.
  • 40% kobiet szybko się męczy vs. 29% mężczyzn.
  • 37% kobiet ma problemy ze snem vs. 26% mężczyzn.
  • Wahania nastrojów dotyczą obecnie 39% kobiet vs 23% mężczyzn.

Jednak niezależnie od płci, ponad połowa wymienianych dolegliwości pojawiła się w okresie pandemii COVID-19. Czy w takim razie, mimo pogorszenia naszej kondycji fizycznej i psychicznej, zdecydowaliśmy się na kontakt z lekarzami – specjalistami? Jak wynika z badań zrealizowanych dla marki Berimal - niekoniecznie.

Po pandemii COVID-19: specjaliści, do których wcześniej nie chodziliśmy

Lekarzem, którego odwiedzaliśmy najczęściej w ostatnich dwóch latach był lekarz pierwszego kontaktu (45%, przynajmniej jedna wizyta lub teleporada). W pierwszej trójce znalazł się również stomatolog (43%, przynajmniej jedna wizyta w ciągu dwóch lat) oraz okulista (30%). Rzadziej korzystaliśmy z pomocy ginekologa lub androloga (24%), internisty (18%) oraz ortopedy (17%).

W pandemii z najmniejszą częstotliwością sięgaliśmy po poradę neurologa (14%), kardiologa (13%), psychiatry (11%), endokrynologa (11%), psychologa (8%), diabetologa (3%) i onkologa (3%). 16% Polaków w ciągu dwóch lat pandemii COVID-19 nie było u żadnego specjalisty.

Wśród najczęściej wykonywanych badań w okresie epidemii koronawirusa były badania krwi (65%), stomatologiczne (34%), USG (34%), badanie moczu oraz kału (34%), wzroku (29%), a także testy na COVID-19 (27%). 20% Polaków nie wykonało żadnych badań specjalistycznych.

Zdrowotne skutki dwóch lat home office: słabsza kondycja, mniej ruchu

Obecnie co trzeci Polak odczuwa spadek kondycji. Wynika to ze zamiany trybu życia – 42% z nas na skutek wprowadzenia obostrzeń pandemicznych przeniosła się na pracę w trybie home office. Zmiany w codzienności przełożyły się między innymi na problemy z metabolizmem (obecnie odczuwa je 12% badanych), a także dodatkowe kilogramy na wadze. Blisko 40% mieszkańców naszego kraju w ciągu ostatnich dwóch lat przytyło.

Na szczęście jest również światełko w tunelu. Polacy deklarujący pracę z domu zwrócili uwagę, że dzięki temu mają więcej czasu dla rodziny (58%), a także na spacery (47%). A regularna aktywność fizyczna przyczynia się nie tylko do poprawy samopoczucia fizycznego, ale również psychicznego, dlatego warto zachęcać do niej również najbliższych.

Ostatnie dwa lata były dla wszystkich dużym wyzwaniem. Jak widać z badań zrealizowanych dla marki Berimal, nasz tryb życia się zmienił. Konieczność pracy w trybie home office sprawiła, że ponad 30% Polaków zauważyło spadek kondycji fizycznej.

Dodatkowo, jej spadkowi towarzyszy szybkie męczenie się - skarży się na to już 35% z nas.

- Ten czas pokazał, jak cennym darem jest zdrowie, dlatego teraz, mając już pełną swobodę w zakresie poruszania się lub korzystania z miejsc, gdzie możemy uprawiać aktywność ruchową, powinniśmy z tego skorzystać. Zachęcajmy też naszych najbliższych do podjęcia jakieś formy aktywności. Wspólne ćwiczenia to świetny sposób na spędzanie czasu, ale także wyraz troski o tę drugą osobę – mówi Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski.

A jak się okazuje, troska, o której wspomina Robert Korzeniowski, mogłaby być nazwana naszą narodową cechą – ponad 80% deklaruje, że na co dzień – nie tylko w ostatnich dwóch latach - okazuje ją osobom w swoim otoczeniu, szczególnie rodzicom, teściom, partnerowi oraz dziecku.

Wszystkie dane przytoczone w materiale pochodzą z raportu przygotowanego na zlecenie marki Berimal: „Świadomość i działania Polaków w okresie COVID-19”, zrealizowanego przez Instytut Badawczy Zymetria w lutym 2022 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu