Partnerzy biznesowi mogą zastrzec w kontrakcie, że niewywiązanie się z umowy będzie miało konsekwencje finansowe

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Dobrze skonstruowana umowa zachęci wykonawcę do wywiązania się z ustaleń w terminie i bez fuszerki
Dobrze skonstruowana umowa zachęci wykonawcę do wywiązania się z ustaleń w terminie i bez fuszerki 123rf.com/profile_bialasiewicz
Kara umowna w biznesie jest najczęściej spotykana w umowach o roboty budowlane. Jej zadaniem jest wzmocnienie relacji pomiędzy inwestorem a wykonawcą poprzez wywarcie na nim presji do należytego wykonania ustaleń zawartych w umowie. Przy formułowaniu kar umownych warto pamiętać o ich precyzji oraz dobraniu ich odpowiedniej wartości, tak by presja nie miała charakteru mrożącego. Wówczas nici z umowy.

Spis treści

Kary umowne w naszym społeczeństwie najbardziej kojarzone są z budownictwem, które dostarcza czasem wielu zmartwień zarówno inwestorom, jak i wykonawcom. Razem z ekspertką adwokat Pauliną Iwanowicz staramy się odpowiedzieć, w jaki sposób się zabezpieczać, aby umowa o roboty budowlane nie doprowadziła do bankructwa firmy.

Forma pisemna może mieć znaczenie. Dżentelmeńskie ustalenia to za mało

Pomimo że umowa o roboty budowlane nie wymaga zawarcia jej w formie pisemnej, to jednak z uwagi na specyfikę branży budowlanej, przedsiębiorcy przeważnie decydują się na podpisanie kontraktu. Dobra umowa to nie tylko szczegółowo opisane obowiązki każdego z kontrahentów i ustalenie wysokości umówionego wynagrodzenia, ale przede wszystkim należyte zabezpieczenie interesu każdej ze stron – podkreśla pani mecenas. Interes ten wyraża się w prawidłowym wywiązaniu się z przyjętych na siebie zobowiązań przez drugą stronę. Jednym z takich zabezpieczeń, najczęściej występującym w obrocie gospodarczym, jest tzw. kara umowna.

Czym jest kara umowna? Jak należy ją zastrzec

Kara umowna to nic innego jak dodatkowe zastrzeżenie, które może być wprowadzone do umowy, przewidujące obowiązek zapłaty na rzecz kontrahenta oznaczonej z góry sumy pieniężnej na wypadek niewywiązania się z przyjętych na siebie zobowiązań. Ta wskazana w umowie suma ma służyć zrekompensowaniu wszelkich negatywnych dla wierzyciela (tj. strony umowy uprawnionej do żądania jej zapłaty) konsekwencji wynikłych z niewykonania bądź nienależytego wykonania umowy przez drugiego z umawiających się. Można powiedzieć, że kara umowna jest swego rodzaju surogatem odszkodowania.

Aby jednak kara umowna mogła skutecznie pełnić swoją funkcję, musi być ważnie zastrzeżona. Innymi słowy, błędne skonstruowanie postanowienia regulującego odpowiedzialność stron z tytułu kar umownych, pozbawia uprawnionego kontrahenta możliwości skutecznego dochodzenia jej zapłaty. Już nawet drobne nieścisłości mogą prowadzić do nieważności kary umownej. Dlatego, zawierając w umowie taką klauzulę, trzeba pamiętać o jej precyzyjnym sformułowaniu.

W ten sposób należy skonstruować zapis dotyczący kary umownej

Nie ma jednego uniwersalnego modelu kary umownej. W przepisach prawa znajdujemy zaledwie dwa artykuły dotyczące omawianej instytucji – mianowicie art. 483 i art. 484 ustawy Kodeks cywilny. Zgodnie z brzmieniem tego pierwszego: ,,Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (§1). Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej (§2)”. Drugi z kolei wyraża zasadę braku zależności pomiędzy uprawnieniem do żądania zapłaty kary umownej a wysokością poniesionej przez wierzyciela szkody - ,,W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły (§1)”, jak również przewiduje uprawnienie po stronie dłużnika do żądania zmniejszenia naliczonej mu kary umownej - ,,Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana (§2). Strony umowy mają więc zasadniczą autonomię w konstruowaniu takiego postanowienia, aczkolwiek swoboda ta ma pewne ograniczenia.

Gdy kontrahent spóźnia się z wykonaniem zadania

Obowiązek zapłaty kary umownej musi być powiązany z konkretnym zdarzeniem. Przykładowo, może to być zwłoka w wykonaniu przedmiotu umowy w ustalonym terminie, zwłoka w usunięciu wad stwierdzonych w odbiorze końcowym itp. Oczywiście można określić kilka kar umownych na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania różnych obowiązków, a nawet na wypadek odstąpienia od umowy – pod warunkiem, że kary te nie będą się wzajemnie wykluczały – wyjaśnia specjalistka. Strony mają w tym zakresie swobodę, poza jednym istotnym wyjątkiem – kary umownej nie można zastrzec na wypadek niespełnienia świadczenia pieniężnego np. nieterminowej zapłaty wynagrodzenia, gdyż wówczas wierzycielowi przysługują odsetki za opóźnienie. Należy zatem pamiętać, że instytucja kary umownej ma zastosowanie tylko do zabezpieczenia wykonania zobowiązań niepieniężnych – wynika to wprost z brzmienia zacytowanego wyżej przepisu art. 483 § 1 Kodeksu Cywilnego.

Pieniądz wyraża roszczenie. Nie da się go zastąpić

Zwracajmy także uwagę na sposób oznaczenia samej kary umownej – przepis mówi bowiem o ,,określonej sumie”, a więc kara ta musi mieć postać pieniężną – podkreśla pani mecenas. Gdyby w umowie znalazł się zapis, w myśl którego w sytuacji niewywiązania się przez stronę z przyjętego na siebie obowiązku, tudzież wywiązania się z niego w sposób nienależyty, byłaby ona zobowiązana do świadczenia innego rodzaju np. dostarczenia dodatkowych materiałów lub wykonania jakiejś usługi na rzecz kontrahenta – nie byłaby to wówczas kara umowna w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Dlatego, przygotowując kontrakt, pamiętajmy, aby kara umowna była wyrażona w pieniądzu – podkreśla mec. Paulina Iwanowicz. Nie musi to być konkretnie oznaczona kwota, równie skuteczne będzie wskazanie podstawy obliczenia jej wysokości – może to być określony ułamek lub procent (kara umowna może być zastrzeżona jako np. 1/10 czy 0,5 proc. wysokości wynagrodzenia brutto należnego wykonawcy, za każdy dzień zwłoki).

Najważniejszą wskazówką przy formułowaniu tego rodzaju klauzuli umownej jest konieczność upewnienia się, że kara umowna jest oznaczalna (możliwa do obliczenia) już w chwili zawarcia umowy. Nie ma także przeszkód ku temu, aby waluta, w jakiej wyrażona jest kara umowna, była inna niż ta, w której ma być spełnione świadczenie główne – radzi mec. Iwanowicz.

Gdy strony umówiły się na ,,odszkodowanie umowne”

Mecenas Iwanowicz wyjaśnia też, co można zrobić, jeśli zastrzegając karę umowną, strony oznaczyły ją jako np. ,,odszkodowanie umowne” bądź też nadały jej jeszcze inną nazwę. W praktyce, co prawda rzadko, aczkolwiek zdarzają się kontrakty, w których postanowienie regulujące kary umowne zostaje opatrzone innym tytułem, co po stronie uczestników obrotu gospodarczego niejednokrotnie budzi wątpliwości w przedmiocie oceny skutków prawnych takiego zapisu – wyjaśnia ekspertka. Sama nazwa, jaką kontrahenci nadają danej klauzuli, nie ma jednak znaczenia i nie zmienia charakteru ustanowionej formy zabezpieczenia. Istotne jest to, w jaki sposób została sformułowana sama treść tej klauzuli – tłumaczy.

Nie przestraszyć, a zachęcić do wykonania zadania – to cel kary umownej

W zasadzie nie ma reguł, jeśli chodzi o oznaczanie przez strony wysokości kary czy kar umownych, które zamieszczają w swoim kontrakcie. Prymat ma tutaj autonomia woli stron. Przy ustalaniu wysokości kary umownej warto jednak mieć na uwadze to, że nie powinna być ona jedynie symboliczna, bowiem wówczas przestaje pełnić swoją funkcję sprowadzającą się do zagwarantowania, iż kontrahent wykona swoje obowiązki w sposób prawidłowy. Kara ta ma przede wszystkim motywować do należytego spełnienia swojego świadczenia. Z drugiej strony, w przypadku zastrzeżenia kary zbyt wygórowanej, dłużnikowi (tj. stronie zobowiązanej do jej zapłaty) przysługuje prawo żądania jej zmniejszenia – mowa tu o tzw. instytucji miarkowania kar umownych, która w praktyce jest niezwykle powszechna. Możliwość taką przewiduje sam ustawodawca, który w art. 484 § 2 k.c. wprost stanowi ,,Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana”. Zatem tylko teoretycznie kara umowna może być niewspółmiernie wysoka do rodzaju ,,przewinienia”. Co przy tym istotne – w umowie nie można wyłączyć uprawnienia do żądania obniżenia kary umownej – takie postanowienie byłoby bezskuteczne.

Czy istnieje konieczność wskazania w treści umowy jej limitu kwotowego?

Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której kara umowna zostaje zastrzeżona za każdy dzień opóźnienia w spełnieniu świadczenia, a przy znacznej zwłoce jej łączna wysokość może nawet przekroczyć wartość ustalonego w umowie wynagrodzenia. Z uwagi na pojawiające się dyskusje czy karę umowną można naliczać ,,w nieskończoność”, problemem tym zajął się Sąd Najwyższy, który w uchwale z dnia 9 grudnia 2021 r. (sygn. III CZP 16/21) wyraził pogląd, zgodnie z którym ,,Dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej za zwłokę w wykonaniu zobowiązania w postaci określonego procentu ustalonego wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki, nawet jeżeli nie określono końcowego terminu naliczania kary umownej ani jej kwoty maksymalnej”. Wobec tego nie ma już wątpliwości, że kara umowna bez wskazania jej maksymalnej wysokości jest zapisem prawidłowym i nie powoduje nieważności takiego postanowienia, ale uwaga – nie dotyczy to umów zawieranych w reżimie zamówień publicznych. Kwestią zamówień publicznych warto jednak zająć się w kolejnym artykule.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu