PKW uruchamia druk kart wyborczych. Trzynastu kandydatów w wyścigu o prezydenturę

Oliwia Marciszewska
Opracowanie:
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podjęła decyzję o rozpoczęciu druku kart do głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich, które odbędą się 18 maja.
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podjęła decyzję o rozpoczęciu druku kart do głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich, które odbędą się 18 maja. Łukasz Koczanowski
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podjęła decyzję o rozpoczęciu druku kart do głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich, które odbędą się 18 maja. Na listach znajdzie się 13 kandydatów, a karty będą zgodne ze standardowym wzorem – nazwiska ułożone alfabetycznie, z jasną instrukcją głosowania.

Spis treści

PKW oficjalnie przyjęła obwieszczenie o kandydatach ubiegających się o najwyższy urząd w państwie. Wśród nich znaleźli się m.in. obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a także przedstawiciele środowisk konserwatywnych, lewicowych i obywatelskich. Wybory zapowiadają się więc jako starcie szerokiego spektrum politycznego.

Zgodnie z kalendarzem wyborczym, do 28 kwietnia PKW ma czas na oficjalne ogłoszenie kandydatów publicznie.

Subwencje dla partii pod lupą

Podczas środowego posiedzenia PKW dyskutowano również o subwencjach dla partii politycznych na 2025 rok. Zgodnie z przepisami, co roku środki te wypłacane są w czterech kwartalnych transzach. Jednak tegoroczne wypłaty dla dwóch ugrupowań – Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji – wzbudziły poważne wątpliwości.

W przypadku PiS problem dotyczy konsekwencji wcześniejszego odrzucenia sprawozdania finansowego za kampanię z 2023 roku. Choć później decyzja ta została zakwestionowana przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, nie rozwiało to wszystkich wątpliwości. Status tej Izby, uznawanej przez niektóre środowiska i instytucje za kontrowersyjny, sprawia, że PKW nie jednoznacznie uznała skuteczność orzeczenia.

Ile pieniędzy dostaną PiS i Konfederacja?

W 2024 roku PiS ostatecznie otrzymało niepełną kwotę subwencji – zamiast planowanych niemal 26 mln zł, partii wypłacono jedynie ok. 15 mln zł. W tym roku problem powraca – członkowie PKW nie są zgodni, czy PiS powinno otrzymać pełną subwencję, czy też uwzględnić wcześniejsze redukcje.

Podobny dylemat pojawił się przy subwencji dla Konfederacji. W marcu br. PKW odrzuciła sprawozdanie tej partii z wyborów do Parlamentu Europejskiego, ponieważ zostało złożone po terminie. W efekcie partia, zgodnie z uchwałą, straciła prawo do subwencji. Konfederacja zaskarżyła tę decyzję, jednak status Izby SN, która rozpatrzy odwołanie, również budzi kontrowersje.

Decyzja odroczona

Wobec niejednoznaczności prawnych, PKW zdecydowała o odroczeniu decyzji w sprawie wypłat subwencji. Na kolejne posiedzenie mają zostać przygotowane cztery warianty rozstrzygnięcia – po dwa dla każdej z partii, uwzględniające możliwe interpretacje przepisów i orzeczeń sądów.

Termin kolejnego posiedzenia nie został jeszcze ogłoszony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu