Podwyżki w budżetówce - czy urzędnicy dostaną więcej w 2024? Takie będą podwyżki w kolejnym roku

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Choć dla wielu z nas praca urzędnika może kojarzyć z przybijaniem pieczątek na dokumentach - osoby pracujące w urzędach nie ograniczają się jedynie do tego.
Choć dla wielu z nas praca urzędnika może kojarzyć z przybijaniem pieczątek na dokumentach - osoby pracujące w urzędach nie ograniczają się jedynie do tego. unsplash
Kiedy będzie można na nie liczyć na podwyżki w budżetowce? Premier zapowiedział już, że w 2024 r. ma być to o 12,3 proc. więcej. Wyższych wynagrodzeń chce Forum Związków Zawodowych (FZZ) i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ). Te dwa związki zawodowe zaprezentowały swoje propozycje podwyżek dla budżetówki. Wynagrodzenia miałyby wzrosnąć o 20 proc. jeszcze w tym roku.

Spis treści

Wzrost płac w budżetówce w 2024 r. Takie są zapowiedzi rządu

Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie konferencji dotyczącej projektu budżetu na 2024 - podwyżki miałyby objąć służby mundurowe, inne służby oraz całą budżetówkę i nauczycieli.

- Wszystkie osoby zatrudnione w budżetówce, służbach publicznych, służbach mundurowych i nie tylko mundurowych, mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie - to będzie 12,3 proc. - zadeklarował szef rządu.

Wzrost wynagrodzeń ma przekroczyć inflację zaplanowaną na przyszły rok na poziomie ok. 6,6 proc.

O ile wzrosną płace w budżetówce jeszcze w 2023 r.?

W tym roku płace w budżetówce wzrosną o 7,8 proc. – czyli mniej niż inflacja. Według Wieloletniego Planu Finansowego Państwa wzrost cen i usług ma osiągnąć poziom 12 proc. To mniej więcej tyle samo, co inflacja w kwietniu 2023 r. po wyłączeniu cen żywności i energii w kwietniu 2023 r. (12,2 proc. rok do roku).

To oznacza, że zarobki urzędników realnie spadły.

OPZZ oczekuje, że wynagrodzenia pracowników państwowej sfery budżetowej wzrosną w 2024 r. o co najmniej 24 proc., co w naszej ocenie powinno zapewnić im i ich rodzinom godny poziom płac i zrekompensować rosnące koszty utrzymania. Takie oczekiwanie w trakcie konsultacji wewnątrzorganizacyjnych wyrazili przedstawiciele organizacji członkowskich OPZZ, reprezentujący grupy zawodowe – czytamy na oficjalnej stronie OPZZ.

Spadek płac pracowników sfery budżetowej widoczny jest w danych GUS. W samym tylko 2022 r. wynagrodzenia spadły o 5,3 proc.

– Skumulowana inflacja w latach 2021-2023 wyniesie ponad 30 proc. Tymczasem podwyżki w sferze budżetowej poprzez wskaźnik przewidziano tylko w tym roku na poziomie zaledwie 7,8 proc. Płace w budżetówce nie nadążały za wzrostem cen, realnie ich wysokość spadła – tłumaczy Grzegorz Sikora, dyrektor ds. komunikacji FZZ cytowany przez portal businessinsider.com.pl.

Propozycje podwyżek. Co proponowały związki zawodowe?

Płaca minimalna średniorocznie w 2024 r. miałaby osiągnąć co najmniej 4420 zł. OPZZ proponowało, aby od 1 stycznia 2024 r. wynosiła ona co najmniej 4300 zł a od 1 lipca co najmniej 4540 zł brutto.

– Oczekiwany przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wzrost uwzględnia spadek realnej wartości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2022 r. (o 6 proc.) – pierwszy raz od 2004 r. – oraz rosnące koszty utrzymania pracowników o najniższych dochodach. Jeśli płaca minimalna ma rzeczywiście chronić przed ubóstwem jej wzrost powinien być na poziomie oczekiwanym przez OPZZ. Spójrzmy na te kwoty w ujęciu netto. To tylko około 3342 zł na rękę – wskazuje Barbara Popielarz, wiceprzewodnicząca OPZZ.

NSZZ „Solidarność” miała swoje własne propozycje podwyżek. W tym roku urzędnicy mieliby otrzymać wynagrodzenia wyższe o 4,2 proc. W 2024 miałoby to być o 20 proc. więcej. Propozycja zakłada w kolejnych latach wzrost o 3-4 pkt proc. więcej niż inflacja. Wzrost płac miałby wynieść co najmniej:

  • 4100 zł od stycznia 2024 r. (o 500 zł),
  • 4350 zł od lipca 2024 r. (o dodatkowe 250 zł).

W tym roku urzędnicy już otrzymali raz podwyżki – od 700 zł do 850 zł. Konkretna kwota była uzależniona od stanowiska pracy. W ten sposób urzędnicze płace zostały dopasowane do aktualnie obowiązującego w Polsce poziomu minimalnego wynagrodzenia.

Od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie to 3490 zł brutto. Od 1 lipca 2023 r. jest jeszcze wyższe i wynosi 3600 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

U
Urzedas wojewódzki.
Tak naprawdę to są medialne obiecanki. Budżetówka została oszukana! PiS rozdał swoim, dyrektorom i innym politycznym ekspertom zatrudnionym z polecenia partyjnego w budżetówce a normalni urzędnicy obeszli się smakiem. Nie znam takich, którzy dostali w tym roku po 700 zł. Co to za fejknews??? Większość urzędników odchodzi do komercyjnych firm, gdzie dostają więcej i praca jest bardziej skoordynowana. W budżetówce wakatów coraz więcej a pracy przybywa. Ludzie odchodzą niedoceniani
R
Rex
Jak się dobrze obieca to nie trzeba dawać
r
rsz
w IPN nędza.
T
Tedi
RZĄD TAK Kłamie ze az się tego słuchać nie chce już 700-800 zloty dostali ale kto i kiedy ? Jak dostali to może Max 350 zloty i tyle w temacie im zależy na podniesieniu płacy minimalnej bo wtedy mają większe wpływy do budżetu ludzie ich nie interesują ale kasa jaka wpłynie
S
Szok
Przeciez to.jest kłamstwo ze budżetówki w tym roku otrzymała 700-800 złoty podwyżki realna podwyżka jaka otrzymali na.teke to 320 zloty
K
Karol
16 lipca, 8:20, MW.:

Nie było w tym roku podwyżek o 700-850 zł w sferze budżetowej. To, co piszecie to zwykłe kłamstwo!

Dokładnie, nie wiem skąd autor wziął te informacje, może od wróżbita Macieja

K
Karol
Nie wiem kto pisał ten artykuł... mam nadzieję, że nie był to wykształcony dziennikarz. Chaos w treści okropny, no i umiejscowienie w czasie... artykuły jest z 14 lipca br. a autor napisał "będzie od 1 lipca 2023 "
M
MW.
15 lipca, 9:48, Nico:

Nikt nikomu nie broni pracować. Pracy jest dużo lepiej i gorzej płatnej, nie w kraju to za granicą, a na budżetówce się rynek pracy nie kończy. Z drugiej strony emeryci mieli by dostać waloryzacji w 2024 r raptem 12 procent, a budżetówka 24 procent...bardzo sprawiedliwe...

Tylko, że urzędnicy dostają od czasu pandemii podwyżki na poziomie połowy inflacji, spłacają hipoteki i utrzymują dzieci. Emeryci maja dosypywane dużo więcej przy mniejszych kosztach .

M
MW.
Nie było w tym roku podwyżek o 700-850 zł w sferze budżetowej. To, co piszecie to zwykłe kłamstwo!
J
Jola
15 lipca, 21:10, Karolina:

Jakoś nie widziałam w tym roku podwyżki 700 a 800 zł najniższa krajowa wzrosła i z tego względu dostaliśmy podwyżki kłamiecie i nie doceniacie pracowników

Dokładnie

K
Karolina
Jakoś nie widziałam w tym roku podwyżki 700 a 800 zł najniższa krajowa wzrosła i z tego względu dostaliśmy podwyżki kłamiecie i nie doceniacie pracowników
K
Karolina
Kłamstwo pracuję 15 lat w budżetówce multum obowiązków i odpowiedzialności na dzień dzisiejszy zarabiam 3690 zł plus 20% wysługi to jest 720 zł brutto czyli razem 4400 brutto
B
Były urzędnik
„W ten sposób urzędnicze płace zostały dopasowane do (...) poziomu minimalnego wynagrodzenia".

I takiej właśnie jakości pracy urzędów należy oczekiwać - minimalnej.
Q
Qwerty
W tym roku nie będzie żadnej podwyżki.
N
Nico
Nikt nikomu nie broni pracować. Pracy jest dużo lepiej i gorzej płatnej, nie w kraju to za granicą, a na budżetówce się rynek pracy nie kończy. Z drugiej strony emeryci mieli by dostać waloryzacji w 2024 r raptem 12 procent, a budżetówka 24 procent...bardzo sprawiedliwe...
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu