W ogromnej sortowni Poczty Polskiej na lubelskim Felinie praca wre. Co chwilę ciężarówki przywożą nowe listy, paczki i inne przesyłki, które napływają tu z całego świata.
- Ten węzeł spełnia rolę sortowni dla całego regionu. Stąd przesyłki są wysyłane albo do klienta, bądź też trafiają do sortowni w innej części kraju – mówi Jerzy Kosakowski, kierownik Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty Polskiej w Lublinie.
Pracy w sortowni na Felinie nie brakuje, bo lublinianie coraz częściej kupują przez internet i przesyłają paczki. 270 osób pracuje na trzy zmiany, bo dziennie przez sortownię przechodzi kilkaset tysięcy listów i 30 tys. paczek.
W całym regionie listonosze i inni pracownicy poczty wydają rocznie około 2,5 mln przesyłek kurierskich i ekspresowych.
Wiele z nich to paczki z Chin, których z roku na rok przybywa o około 20 proc. Dziesiątki koszy wypełnionych najróżniejszymi przedmiotami, od gumek do włosów po sprzęt elektroniczny, zajmuje dużą część hali na Felinie. A będzie ich więcej.
Wzrost liczby przesyłek pochodzących z Chin Poczta Polska obserwuje od kilku lat. Przybywa ich zwłaszcza w okresie świąt. Tendencja przyśpieszyła też od momentu wprowadzenia ograniczeń handlu w niedzielę.
W sieci obostrzenia nie obowiązują, więc Polacy coraz chętniej robią zakupy przez internet.
Z danych firmy Gemius wynika, że tylko maju chiński portal AliExpress miał 3,1 mln klientów z Polski. To więcej niż jego rywale: Amazon (2,7 mln) oraz eBay (1,4 mln).
Towar z Chin zawdzięcza swoją popularność głównie konkurencyjnym cenom. Do przesyłek dopłaca bowiem chiński rząd, który w ten sposób stymuluje rozwój rodzimej gospodarki. Zarobić na polsko-chińskim handlu chce też Poczta Polska.
W kwietniu tego roku, firma podpisała z Pocztą Chińską porozumienie o współpracy w zakresie dostarczania przesyłek zakupionych w sklepach internetowych na terenie Europy.
Są one dostarczane drogą lądową, za pośrednictwem Nowego Jedwabnego Szlaku. PP chce stać się elementem nowego ładu kształtującego się na światowym rynku logistycznym.
- Nasze doświadczenia z dotychczasowej współpracy w zakresie dostarczania przesyłek eCommerce do 32 krajów europejskich wskazują, że obydwaj narodowi operatorzy są rzetelnymi partnerami i chcą systematycznego zwiększania wolumenów obsługiwanych przez Pocztę Polską - powiedział Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej.
Współpraca polsko-chińska może przyczynić się nie tylko do wzrostu przychodów poczty, ale też stać się impulsem do rozwoju systemu logistycznego, wymiany doświadczeń z krajami azjatyckimi i ekspansji zagranicznej.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
