– Nie chcę, żeby Polska była już kiedykolwiek przedmurzem czegoś. Mury mają być na zewnątrz nas. My mamy być w środku, mamy być bastionem – mówił premier Donald Tusk w Sejmie.
Tusk zaznaczył, że Polska rozpoczyna budowę europejskiej fortyfikacji, której celem jest zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa w regionie. To nowa strategia, w której Polska ma stać się silnym punktem obronnym w ramach europejskiego systemu bezpieczeństwa.
Współpraca z Francją i technologie przyszłości
Polska będzie pracować i pozyskiwać nie tylko konwencjonalne środki obrony – poinformował w Sejmie Donald Tusk. Premier potwierdził, że Polska prowadzi rozmowy z Francją na temat możliwego udziału w programie parasola nuklearnego. To element szerszej strategii uwzględniającej rozwój najnowocześniejszych technologii militarnych.
– Rozmawiamy poważnie z Francuzami o idei parasola nuklearnego. Czas odważniej spojrzeć na najnowocześniejsze technologie pola walki. Nie wystarczą już konwencjonalne środki – powiedział premier.
Podkreślił, że Polska nie może ograniczać się wyłącznie do tradycyjnych metod obrony. Rozwój nowoczesnych technologii wojskowych, w tym broni nuklearnej i zaawansowanych systemów konwencjonalnych, jest kluczowym elementem strategii obronnej kraju.
– Musimy sięgnąć po najnowocześniejsze rozwiązania związane z bronią nuklearną i najnowocześniejszą bronią konwencjonalną – dodał.
Polska jako przykład racjonalnej polityki obronnej
Premier Tusk zaznaczył, że Polska staje się przykładem pragmatycznego i racjonalnego podejścia do polityki obronnej w Europie. Podkreślił znaczenie suwerenności Ukrainy i jej niezależności od Rosji, jako elementu stabilizacji regionalnej.
Szef rządu wyraził przekonanie, że Polska będzie konsekwentnie wzmacniać swoje zdolności obronne, niezależnie od zmian na arenie międzynarodowej. Odniósł się również do możliwych zmian w polityce Stanów Zjednoczonych w kontekście Europy.
– Polacy nie przyjmą filozofii, że jesteśmy kompletnie bezsilni i bezradni, jeśli prezydent Trump zdecydował się na korektę polityki – powiedział premier.
Europa nie powinna mieć kompleksów wobec Rosji
Podczas swojego wystąpienia Tusk podkreślił również, że Europa jako całość ma potencjał, by samodzielnie dbać o swoje bezpieczeństwo, bez konieczności polegania wyłącznie na Stanach Zjednoczonych.
– 500 mln Europejczyków błaga 300 milionów Amerykanów, żeby chronili nas przed 140 milionami Rosjan, którzy od 3 lat nie są w stanie sobie poradzić z 40 milionami Ukraińców. Nie ma żadnego powodu, (...) żeby Europa jako całość miała jakiekolwiek kompleksy wobec Rosji – zaznaczył premier.
Wskazał również na przewagę gospodarczą Europy nad Rosją, co dodatkowo wzmacnia jej pozycję w kontekście globalnym.
– To nie jest tylko prawie trzy razy więcej ludzi, ale Europa ma też bez porównania nowocześniejszą gospodarkę – dodał.
Nowa strategia obronna Polski
Wystąpienie premiera Donalda Tuska w Sejmie jasno wskazuje na zmianę podejścia Polski do polityki obronnej. Rząd stawia na nowoczesne technologie, współpracę międzynarodową i silną pozycję w Europie. Polska nie chce być już tylko "przedmurzem", lecz samodzielnym i dobrze uzbrojonym bastionem bezpieczeństwa w regionie. Wdrażanie tej strategii ma kluczowe znaczenie w obliczu rosnących zagrożeń geopolitycznych i zmian w globalnym układzie sił.
