Polska liderem w Europie i wśród państw OECD
Z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że polski Produkt Krajowy Brutto w I kw. spadł o 0,3 proc. r/r w porównaniu ze wzrostem o 2,0 proc. r/r w IV kw. 2022 r. Uwagę ekonomistów zwrócił jednak fakt, że jednocześnie PKB wzrósł o 3,8 proc. w porównaniu do IV kwartału 2022 r. To ujęcie jest pozytywnym zaskoczeniem i plasuje polska gospodarkę w pozycji lidera.
Jak odnotowuje serwis 300gospodarka.pl, wynik Polski jest zaskakująco mocny na tle innych państw, co pokazują statystyki Eurostatu i OECD. Szczególnie imponujące są zaś dane OECD. W zestawieniu nasz kraj zajął pierwsze miejsce pod względem zmiany PKB w I kwartale 2023 roku w porównaniu do IV kwartału 2022 roku. Tu Polska wyprzedziła Chiny, Portugalię, Kolumbię, Finlandię, Meksyk czy Chile. Na końcu zestawienia znalazły się takie państwa, jak: Irlandia, Litwa, Holandia, Niemcy, Austria i Węgry.
"Tempo wzrostu gospodarczego w Polsce było znacznie powyżej średniej dla państw OECD (0,4 proc.) i Unii Europejskiej (0,2 proc.)" – podkreśla portal.
"Solidne odbicie wzrostu PKB". Polska uniknie technicznej recesji
Krystian Jaworski z Credit Agricole Bank Polska w komentarzu do danych GUS wskazał na "solidne odbicie wzrostu PKB w ujęciu kw/kw".
"Kwartalna dynamika PKB oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zwiększyła się w I kwartale do 3,8 proc. kw/kw wobec spadku o 2,3 proc. w IV kw., co wskazuje na silny wzrost PKB i uniknięcie przez polską gospodarkę scenariusza tzw. technicznej recesji (spadku odsezonowanego PKB w dwóch kwartałach z rzędu)" – zauważył.
Zdaniem ekonomisty, do silnego odbicia aktywności w tym okresie przyczynił się głównie wzrost wartości dodanej w usługach rynkowych (przede wszystkim w kategoriach takich jak "transport i gospodarka magazynowa", "handel; naprawa pojazdów samochodowych", "obsługa rynku nieruchomości").
Według eksperta CA, pozytywnie zaskoczył też wzrost inwestycji. Jak wyjaśnił, z danych GUS wynika, że dynamika inwestycji zwiększyła się do 5,5 proc. rdr w I kw. z 5,4 proc. w IV kw., czyli "ukształtowała się znacząco powyżej" oczekiwań ekspertów (2,0 proc.). Zdaniem Jaworskiego, "pozytywna niespodzianka" wynikała najprawdopodobniej z mniejszego od wcześniejszych oczekiwań analityków osłabienia aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw. Zwrócił uwagę, że zgodnie z opublikowanymi w ubiegłym tygodniu danymi GUS wzrost nakładów brutto na środki trwałe w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 50 pracowników "spowolnił tylko nieznacznie do 7,2 proc. rdr w I kw. wobec 7,6 proc. w IV kw.". Mimo przyspieszenia wzrostu inwestycji ogółem pomiędzy IV i I kw., "z uwagi na jednoczesny spadek ich wagi w PKB, ich wkład do dynamiki PKB obniżył się o 0,6 pkt. proc." – dodał.
Szansa na jednocyfrową inflację jeszcze w tym roku
Z kolei Piotr Bielski i Marcin Luziński z banku Santander w swoim komentarzu do danych GUS zauważyli, że inflacja CPI "zaskoczyła w dół, w tym najmocniej inflacja bazowa, prawdopodobnie schodząc do 11,4 proc. r/r z 12,2 proc.".
"Spodziewamy się dalszych spadków inflacji w kolejnych miesiącach. Rosną szanse, że CPI na koniec roku zejdzie do poziomu jednocyfrowego, chociaż naszym zdaniem będzie nadal zbliżona do 10 proc." – podsumowali.
300gospodarka.pl, PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
