Polski Ład sprawi, że szara strefa będzie jeszcze większa? Przedsiębiorcy niechętnie zapłacą wyższe podatki

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Czy Polski Ład rozszerzy szarą strefę? Towary mogą być częściej kupowane w szarej strefie,  wpływy ze sprzedażny i konsumpcji mogą spaść, dochody będą częściej ukrywane, a Polacy mniej chętnie zgłoszą dochody uzyskiwane z wynajmu nieruchomości.
Czy Polski Ład rozszerzy szarą strefę? Towary mogą być częściej kupowane w szarej strefie, wpływy ze sprzedażny i konsumpcji mogą spaść, dochody będą częściej ukrywane, a Polacy mniej chętnie zgłoszą dochody uzyskiwane z wynajmu nieruchomości. 123rf
Czy Polski Ład rozszerzy szarą strefę? Towary mogą być częściej kupowane w szarej strefie, wpływy ze sprzedaży i konsumpcji mogą spaść, dochody będą częściej ukrywane, a Polacy mogą chcieć ukrywać dochody uzyskiwane z wynajmu nieruchomości – wskazuje Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan. Jakie są słabe punkty Polskiego Ładu, które mogą sprawić, że Polacy chętniej będą prowadzić swoją działalność w szarej strefie?

U przedsiębiorców spadnie motywacja do pobierania potwierdzeń nabycia towarów i usług. Koszty będą mieć mniejszy wpływ na wysokość podatku

- Mamy w Polsce jednoosobowe działalności gospodarcze opodatkowane na zasadach ogólnych. Ich właściciele płacą podatek liniowy albo według skali podatkowej. Najnowsze zmiany wprowadzone przez Polski Ład mają zachęcać do przechodzenia na ryczałt. W ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych opodatkowuje się przychód. Dla wysokości podatku nie mają już znaczenia ponoszone koszty uzyskania przychodu. Przedsiębiorca nie musi być już zainteresowany posiadaniem udokumentowanych kosztów. Spadnie przez to motywacja do tego, żeby pobierać potwierdzenie nabycia towarów i usług. Przedsiębiorcy opodatkowani ryczałtem rzadziej żądają wystawienia faktury albo paragonu, a to może spowodować, że pewnie rzeczy częściej będą kupowane w szarej strefie - powiedział Przemysław Pruszyński w rozmowie z Polska Press.

Powiązanie składki zdrowotnej z podatkiem dochodowym powoduje pokusę dla podatników, aby nie wykazywać dochodu

Innym zagrożeniem są dążenia państwa do osiągnięcia jak największych wpływów poprzez nakładanie dodatkowych obciążeń podatkowych. Im podatki są wyższe, tym motywacja do ich płacenia jest mniejsza.

- Zależną tą najlepiej ilustruje tzw. Krzywa Laffera. Podnoszenie podatków powoduje wzrost wpływów budżetowych tylko do pewnego poziomu opodatkowania, po przekroczeniu którego wpływy z opodatkowania zaczynają spadać, ponieważ zmniejsza się motywacja podatników do aktywności gospodarczej, pracy, albo ujawniania dochodów. Gdy dochodzimy do sytuacji, że przedsiębiorca musi oddać ponad 40% swoich dochodów, a z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku przedsiębiorców działających na zasadach ogólnych (II próg podatkowy 32% podatku + 9 % składki zdrowotnej liczonej od dochodu), dodając do tego koniczność zapłacenia składek na ubezpieczenie społeczne, albo ponoszonych kosztów, które nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, to finalnie przedsiębiorca musi oddać nierzadko połowę zarobionych pieniędzy. Nie wspominając o konieczności odprowadzenia 23% podatku VAT. Powiązanie składki zdrowotnej z podatkiem dochodowym powoduje pokusę dla podatników, aby nie wykazywać tego dochodu.

Jak podkreśla Przemysław Pruszyński, przedsiębiorcy na wprowadzeniu Polskiego Ładu stracili. Wynika to z niekorzystnych zmian, takich jak brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej. Nauczyciele mają możliwość odzyskać pieniądze w zeznaniu rocznym, a nawet mogą odczuć zysk. Realna strata będzie spowodowana jednak inflacją - pieniądze zostaną zwrócone dopiero w przyszłym roku, kiedy będą już warte 10% mniej.

Polacy będą mniej chętnie zgłaszać, że wynajmują komuś nieruchomość

- W przyszłym roku wejdzie w życie nowe opodatkowanie najmu prywatnego. Prawie milion Polaków posiada np. drugie mieszkanie, często kupione na kredyt albo odziedziczone, które komuś wynajmują. Te osoby zostaną pozbawione możliwości rozliczania się na zasadach ogólnych. Będą musiały opłacać ryczałt. Ktoś, kto ma kupione mieszkanie na kredyt, zapłaci czynsz opłaty, a przychód z wynajmu przeznacza na spłatę kredytu. Takich przypadków jest mnóstwo. Po zapłaceniu taka osoba nie miała dochodów realnie tu i teraz. Osoby takie będą musiały płacić ryczałt nawet nie mając dochodu. W Polsce jest wiele mieszkań wynajętych bez umowy i niestety ten niekorzystny stan może zostać utrzymany.

Jak zaznacza Pruszyński, niekorzystne opodatkowanie najmu prywatnego będzie rodzić pokusę, aby omijać obowiązujące prawo i nie wykazywać przychodów z tego tytułu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu