https://strefabiznesu.pl
reklama

Polski przemysł z pierwszym wzrostem od miesięcy. Nastroje są lepsze

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Styczniowy wzrost wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce jest pierwszym od trzech miesięcy, co może sugerować pewne ożywienie w sektorze.
Styczniowy wzrost wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce jest pierwszym od trzech miesięcy, co może sugerować pewne ożywienie w sektorze. FOT. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w styczniu wyniósł 48,8 pkt, co oznacza wzrost w porównaniu z grudniowym wynikiem 48,2 pkt. Jest to pierwszy wzrost od trzech miesięcy, co może sugerować pewne ożywienie w sektorze przemysłowym. Jednakże, mimo tego pozytywnego sygnału, sytuacja wciąż pozostaje trudna. Jakie są przyczyny i konsekwencje tych zmian?

Spis treści

Wzrost wskaźnika PMI. Co to oznacza?

Styczniowy wzrost wskaźnika PMI był pierwszym od trzech miesięcy, co może być postrzegane jako pozytywny sygnał dla polskiego przemysłu. Wzrost ten odzwierciedla przede wszystkim znacznie wolniejsze spadki produkcji i zapasów pozycji zakupionych.

Według pierwszych w 2025 roku wyników badań PMI monitorujących sektor wytwórczy w Polsce tempo, w jakim pogarszały się warunki gospodarcze w przemyśle spowolniło, a prognozy dotyczące produkcji uległy poprawie - napisano.

Jednakże, mimo wzrostu, wskaźnik PMI nadal pozostaje poniżej poziomu 50 pkt., co oznacza, że sektor wciąż doświadcza spadku aktywności.

Jak poinformowali ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w danych „wciąż widoczny jest pesymizm przedsiębiorców”, a dla stycznia przewidują dalszy spadek produkcji o około 1 proc. rok do roku. „Dane o zamówieniach sugerują stagnację, a trend w zamówieniach eksportowych wciąż jest spadkowy” – ocenia PIE.

Mimo pierwszego od trzech miesięcy wzrostu PMI, sektor wciąż odnotowuje pogorszenie warunków gospodarczych, choć w wolniejszym tempie. Zarówno niemieckie, jak i francuskie PMI dalej oscylują wokół 45 pkt, a ekonomiści PIE podkreślają, że wyraźniejszej poprawy można spodziewać się dopiero w okolicach połowy roku.

Długotrwałe pogarszanie się warunków w przemyśle

Pomimo styczniowego wzrostu, najnowszy odczyt indeksu wydłużył okres nieustannego pogarszania się warunków w sektorze do 33 miesięcy.

Choć najnowszy odczyt indeksu wydłużył obecny okres nieustannego pogarszania się warunków w sektorze do 33 miesięcy, był jednym z najwyższych w tej sekwencji i wykazał niewielkie tempo spadku - podano.

To oznacza, że pomimo pewnych pozytywnych sygnałów, sektor przemysłowy w Polsce nadal zmaga się z wyzwaniami. Warto zauważyć, że spadki produkcji i zapasów były wolniejsze, co może sugerować pewne stabilizowanie się sytuacji.

Spadek zatrudnienia i nowych zamówień

Jednym z niepokojących aspektów raportu jest ponowny spadek zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zostało to częściowo zniwelowane przez ponowny spadek zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym - napisano.

Na początku 2025 roku liczba nowych zamówień napływających do polskich producentów nadal malała, co przedłuża obecny, rekordowy spadek koniunktury, który rozpoczął się w marcu 2022 roku. Tempo spadku niewiele się jednak zmieniło w porównaniu z grudniem, co może sugerować, że sytuacja nie ulega gwałtownemu pogorszeniu.

Produkcja i zapasy. Sytuacja w styczniu

Produkcja w styczniu odnotowała kolejny spadek, co jest kontynuacją trendu z ostatnich miesięcy. Produkcja spadła 33 razy w ciągu ostatnich 35 miesięcy, choć ostatni spadek był marginalny.

Firmy pozbywały się zaległości w najszybszym tempie od dziewięciu miesięcy. Zapasy wyrobów gotowych spadały czwarty miesiąc z rzędu, ale znacznie wolniej niż w grudniu, kiedy tempo spadku było najszybsze od ponad siedmiu lat - napisano.

To pokazuje, że mimo trudności, firmy starają się dostosować do zmieniających się warunków rynkowych, co może być pozytywnym sygnałem na przyszłość.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu