Powszechne szczepienia COVID sprawiły, że kupujemy mniej rowerów. Hitem zakupów ratalnych stały się za to elektryczne hulajnogi

Podobnie, obecnie mniej osób może decydować się na zakup własnego roweru, a więcej sięgać po dostępne w wielu większych miejscowościach rowery miejskie, które można wypożyczać na minuty.

Wraz z nadejściem cieplejszych dni Santander Consumer Bank postanowił sprawdzić, jak wygląda zainteresowanie rowerami i hulajnogami elektrycznymi kupowanymi na raty w kanale online. Jak się okazuje, sprzedaż rowerów w maju spadła o 38 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
W 2021 z miesiąca na miesiąc rośnie zainteresowanie hulajnogą elektryczną. Ilość osób kupujących ją na e-raty wzrosła o 44 proc. w okresie od marca do maja br. Przeszkodą dla trendu wzrostowego nie okazały się nawet zmienione przepisy ruchu drogowego.

Coraz więcej osób bierze hulajnogę elektryczną na raty.

- Sytuacja może mieć również związek z tym, że większość komponentów rowerowych produkowanych jest w Azji, a zerwanie łańcucha dostaw w związku z pandemią koronawirusa w marcu 2020 roku spowodowało mniejszą dostępność części i znacznie wyższe ceny rowerów – komentuje Patryk Perliński, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Relacji z Klientami Biznesowymi z Santander Consumer Banku.
– Można także zakładać, że wiele osób kupiło rower na początku pandemii, jako środek transportu, a więc nie potrzebuje kolejnego. Dodatkowo, jak wynika z niedawnego badania przeprowadzonego na rzecz najnowszego raportu z serii Polaków Portfel Własny, co czwarty Polak zaobserwował pogorszenie swojej sytuacji finansowej w związku z obecną sytuacją epidemiologiczną, co może także wpływać na ograniczenie wydatków – dodaje.

Rower na raty i przez Internet

Mimo zmniejszonego zainteresowania część Polaków zachęconych dobrą pogodą nadal kupuje rowery na raty w kanale online. Odsetek sprzedanych pojazdów wzrósł o 33 proc. w okresie od marca do maja br. Czyli przed sezonem rowerowym.
20 maja br. roku nastąpiła zmiana prawa, jeśli chodzi o poruszanie się hulajnogą elektryczną. Obecne przepisy zabraniają podróżującym w ten sposób jazdy po chodniku, a nakazują poruszanie się zgodnie z zasadami ruchu drogowego. Została uregulowana też prędkość maksymalna, która obecnie wynosi dokładnie 20 km/h na wszystkich drogach publicznych.
Wbrew pozorom nie zniechęciło to, jednak Polaków do sięgania po hulajnogi elektryczne. Według wewnętrznych danych Santander Consumer Banku, w okresie od marca do maja br. ilość kredytów ratalnych zaciąganych w kanale online na tego typu pojazd wzrosła o 44 proc.
- Wzrost ten, poza oczywistą popularnością hulajnóg elektrycznych i zwiększonym zainteresowaniem klientów o tej porze roku, możemy tłumaczyć też wygodą e-rat, które charakteryzują się sprawnym, w pełni zdalnym procesem uzyskiwania finansowania – mówi Patryk Perliński z Santander Consumer Banku. – Mimo otwarcia sklepów stacjonarnych, Polacy nauczeni ubiegłorocznymi doświadczeniami, przyzwyczaili się do robienia zakupów online i nie wygląda na to, by mieli z nich szybko zrezygnować.