Prawie połowa frankowców będzie miała trudności ze spłatą rat. Jednak mało kto chce im pomóc...

SXC
47 proc. z nich nie posiada oszczędności.

Prawie frankowców będzie miała wkrótce trudności ze spłatą rat - takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez Bankier.pl. Jednocześnie 47 proc. z nich nie posiada oszczędności. Frankowcy liczą na pomoc państwa, ale nie mogą oczekiwać wsparcia opinii publicznej - większość ankietowanych jest temu przeciwna.

W dniach 16-19 stycznia przeprowadziliśmy internetowy sondaż, w którym wypowiedziało się 6644 osób. 93 proc. odpowiedzi pochodziło z Polski, 2 proc. z Wielkiej Brytanii, po 1 proc. z Niemiec i USA. Wśród badanych spłacających kredyty najliczniej reprezentowani byli klienci PKO BP i Nordea Banku, Banku Millennium oraz mBanku i dawnego MultiBanku.

Państwo nie powinno angażować się w sprawę pomocy dla kredytobiorców walutowych – takie jest zdanie 63 proc. badanych. Pogląd na tę kwestię jest jednak ściśle związany z sytuacją odpowiadających. Wśród respondentów spłacających obecnie kredyt we franku na pomoc liczy 80 proc., a 19 proc. jest przeciwne zaangażowaniu państwa.

– Wyniki badania Bankier.pl pokazują, że wśród kredytobiorców jest liczna grupa osób oczekujących radykalnego rozwiązania problemu zadłużenia we frankach. Fakt ten może mieć polityczne konsekwencje. Trudno jednak oczekiwać, że postulat przewalutowania zobowiązań po pierwotnym kursie znajdzie szersze poparcie. Aż 80 proc. respondentów nie obciążonych kredytem walutowym jest temu przeciwna – komentuje dr Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.

Polscy frankowcy chcą rozwiązań rodem z Węgier

Zwolennicy interwencji państwa wyraźnie faworyzują rozwiązania rodem z Węgier, jednak w bardziej radykalnej postaci. 66 proc. jako preferowaną formę pomocy wskazało przewalutowanie zobowiązania po kursie z dnia podpisania umowy.

Respondenci proponowali także własne recepty na rozwiązanie patowej sytuacji – odnotowaliśmy 114 takich wypowiedzi. Pojawiały się wśród nich głosy nawołujące do zamrożenia kursu franka na poziomie sprzed 15 stycznia i przewalutowania zobowiązań na takich warunkach.

– Odpowiedzi badanych wskazują, że kurs franka po ostatnich wzrostach przekroczył "próg bólu". Kredytobiorcy w znaczącej części albo już odczuwają trudności w spłacie rat albo oczekują, że pojawią się one lada moment. W tym kontekście niepokoi zwłaszcza stan finansowych rezerw frankowców – 47proc. z nich nie ma znaczących oszczędności – dodaje Michał Kisiel.

Kim jest polski frankowiec?

Frankowcy to przeważnie ludzie młodzi – 55% pytanych przez Bankier.pl nie ukończyło 35. roku życia, a 28% nie ma skończonych 30 lat. 81% kredytobiorców stanowią mężczyźni, ale należy pamiętać, że ponad połowa kredytów hipotecznych (62%) udzielana jest małżeństwom, z tego 48% to małżeństwa z dziećmi. Single stanowili 29% badanych. Większość, bo aż 73% kredytobiorców, legitymuje się wyższym wykształceniem.

Średni dochód na głowę w rodzinie frankowców, to 3046 zł netto miesięcznie, a mediana wynosi 2132 zł netto. Tylko 9% przyznało, że ma w miesiącu do dyspozycji mniej niż 1200 zł netto. Dochody miesięczne per capita 28% badanych mieściły się w przedziale od 1200 zł do 2400 zł netto. 25% deklaruje dochody w przedziale od 2400 zł do 3600 zł miesięcznie.

 

– Frankowcy, to w większości osoby wykształcone i posiadające relatywnie wysokie dochody jak na polskie warunki. Przeciętny frankowiec po opłaceniu raty kredytowej (średnio 1,7 tys. zł) ma do dyspozycji dwukrotnie więcej pieniędzy w miesiącu niż statystyczny Polak, a mimo tego blisko połowa nie jest wstanie stworzyć „poduszki finansowej”, zabezpieczającej ich przed ewentualną czasową niekorzystną zmianą kursu walutowego. Skoro oni mogą mieć problemy ze spłatą kredytów, to jak dramatycznie musi wyglądać sytuacja wśród pozostałych kredytobiorców złotowych? Wyniki ankiety stawiają pod znakiem zapytania zasadność potencjalnej bezpośredniej pomocy państwa dla wszystkich zadłużonych we franku – komentuje Łukasz Piechowiak, _główny ekonomista Bankier.p_l.
 

Źródło: Bankier.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mirek889
ile można ten temat ciagnac... ja brałem kredyt zlotowkowy i wybralem najlepsza opcje dzieki www.kredyt.pl i teraz nie musze błagac o finansowanie moich zobowiązań...
D
Don.Nie.Kichot
No właśnie, to zajmuje dużo czasu. Nie mam tyle czasu. Po to przeglądam bankiera albo lepsząofertę żeby sprawdzić top3 albo top5 i zadzwonić tylko do najlepszych. Zresztą zdarzyło mi się dzwonić na infolinię i rozmawiać z jakimiś matołkami co nie znają własnej oferty.
D
Don.Nie.Kichot
Podstawowa zasada w PL: nie brać kredytu w innej walucie niż człowiek zarabia. Inaczej kaplica. Co z tego, że wcześniej frank był tani? W ciągu 30 lat spłaty kredytu wiele się może zmienić. Takie skutki! I nie widzę sposobu aby pomagać im z NASZYCH kieszeni. Sorry, sam szukam korzystnego kredytu hipotecznego, sprawdzam rankingi na Bankierach, LepszejOfercie i Moneyach żeby nie strzelić sobie w stopę!
s
sun
Kiedy brałeś kredyt, czym się kierowałeś? Demokratycznie wybranym parlamentem? Interesem reszty podatników? Rechotałeś ze szczęścia, że masz niższą ratę niż sąsiad, który wziął kredyt w złotówkach. Pomagałeś wtedy temu sąsiadowi spłacac ten kredyt? Nie?? To co daje ci prawo wyciągać do niego łapę po pieniądze??
j
ja........
1. doucz się o systemie bankowym, materiał z liceum powinien wystarczyć... powinien być test z podstaw przed udzieleniem kredytu - nie było by teraz tylu zrozpaczonych...4 Nie schodzimy. Od powstania pierwszego banku w historii nic się nie zmieniło. Jak otworzysz swój bank to możesz coś poprawić... Czego sobie i Tobie życzę. Pozdrawiam
k
kkk
Trzeba będzie zacząć krzyczeć od pomoc Państwa w spłacie kredytu w PLN. Bo jak to jest, że w momencie brania kredytu na 30lat tzw. frankowiec uważał biorących w PLN za frajerów bo on jest cwany i dostał taki taniutki kredyt (gdzie każdy średnio myślący człowiek jest w stanie sobie wyobrazić, że w ciągu tych 30lat wszystko z obcą walutą może sie wydarzyć), a ktoś przezorny wziął w PLN (bo w tej walucie zarabia), płacił przez kilka lat więcej od "frankowca", a teraz musi się do "cwanego" dokładać?
j
ja........
może źle się wyraziłem, miało być 'bezpośrednio do oddziału banku', nie na infolinię... Poza tym słuszna koncepcja, żeby nie dzwonić wszędzie, ale fora internetowe już są lepsze niż bankiery etc. tam rozmawiają Ci co mają albo szukają kredytów, a nie Ci co ich udzielają... Powodzenia
J
Jan Kochanowski
"Polak mądr po szkodzie";Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,Nową przypowieść Polak sobie kupi,Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.
b
bezrobotny
marzę o tym by spłacać za nich ich domy :) po prostu marzę :) OPINIA PUBLICZNA
w
wisniol
Z tego co wiem, "frankowicze" dostawali złotówki. Kredyty są indeksowane obcą walutą.
Nie zależy mi na tym by oddawali mniej niż pożyczyli. Biznes tworzą ludzie a ludzkiego oblicza w nim niewiele...
Banki w obecnej sytuacji zrezygnowałyby z potencjalnie horrendalnych zysków wynikających z różnicy kursowej. Pomijam tu spreed, libor który nie może być mniejszy niż 0 i kilka innych "sprawiedliwych" wynalazków. Ale chciwość może zgubić kredytodawców, bo część kredytobiorców przestanie spłacać i koszty obsługi takiego "śmierdzącego" kredytu przekroczą potencjalne zyski.
Nie wiem czy pamiętasz, jak frankowicze musieli się z mBankiem bodaj sądzić, bo jak kurs spadał to im nie przeliczali jak trzeba?
Ja nikomu nie chcę zabierać. Moim pragnieniem jest przywrócić temu ludkie oblicze. Po jednej i drugiej stronie jest człowiek. Jednak wielu nie potrafi go dostrzec, bo im kasa zasłania niestety...
j
ja........
zgadza się. Każdy kto płacił do tej pory mniej niech wyrówna tym co płacili więcej, żeby wyszło idealnie równo i koszty wszystkich kredytów uśredniamy do jednej stawki i  zamieniamy na złotówki, żeby było po równo... Tak sądzę że każdy, 'franek' musiałby wyskoczyć z ok.2000zł za każdy rok od zaciągnięcia kredytu za każde zaciągnięte 100.000zł i będą spłacać teraz tyle co złotówkowcy, bez względu na kurs CHF.
j
ja........
polecam telefon bezpośrednio do banków z pytaniem o warunki, zajmuje najwięcej czasu (bo banków dużo) :/ ale najlepiej się można wszystkich potrzebnych szczegółów dowiedzieć...
j
ja........
poprawka "50tys" rubel stracił dużo więcej...
A
Anna89
WSZYSCY jestesmy RÓWNI! jak pomagać tym co mają kredyty we frankach to pomóżcie i nam co mamy w ZŁOTÓWKACH! Nie zarabiam kokosów kredyt mam na 30 lat NIE JEŻDŻĘ NA WAKACJE OD LAT bo kredyt mam i NIE PŁACZĘ że POLACY mają mi do raty dołożyć bo ja chcę na wakacje jechać! mieszkanie ma 42m2 a nie ponad 100 jak ma większość frankowiczów. ja nie byłam PAZERNA NIE ŻYŁAM PONAD STAN bo ruszyłam MÓZGIEM i wiem że przez 30 lat moze się stać WSZYSTKO wiec mierzyłam siły na zamiary i teraz spokojnie sobie żyję mimo iż NIE JEŻDZĘ CO ROKU NA WAKACJE! mam dziecko studnioę bez dna. i teraz JA OSOBA MYŚLĄCA PRZEWIDUJĄCA ŻYJĄCA SKROMNIE MAM ZABRAĆ SOBIE I MOJEMU DZIEKCU I DOKŁADAĆ KOMUŚ KTO MA MIESZKANIE PONAD 100M2 CO BYŁ PAZERNY NIE MYŚLAŁ I UWAŻA ŻE MU SIĘ WSZYSTKO NALEŻY?!?!? NIGDY! A JEŚLI PAŃSTWO DOŁOŻY Z MOICH PODATKÓW TO POZWĘ TEN KRAJ BO WSZYSCY JESTEŚMY RÓWNI I JA TEŻ W TAKIM RAZIECHCE DOSTAĆ OD PAŃSTWA KASE! O! ZŁOTÓWKOWCY - ZŁOŻYMY POZEW ZBIOROWY! WYJDZIEMY NA ULICE! DOSYĆ SZASTANIA KASA PODATNIKÓW NA PRAWO I LEWO!
w
wisniol
IMHO kredyt we franku to wirtualne pieniądze. W zależności od tego po jakim kursie jest spłacany tyle (w zależności do kursu z dnia udzielania kredytu) zarabia/traci kredytobiorca/bank. Żaden podatnik nie zapłaci. W Polsce obecny rząd, desygnowany przez demokratycznie wybrany parlament, broni interesów przedsiębiorców, polityków, bankierów itp. Rządy wybrane np. na Węgrzech czy w Chorwacji chronią interesy swoich obywateli. Wniski - wyciągnijce sobie sami. A że mamy mentalność "psa ogrodnika", no cóż taki kraj.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu