Premier Mateusz Morawiecki o dostawach węgla
– Z mozołem przechodziliśmy przez każdy etap procesu pozyskiwania węgla. Przywóz węgla do portów, import z najróżniejszych kierunków z całego świata, działania kolei, wywóz – tego wszystkiego nie było, trzeba było przygotować każdy element tego procesu, by dowóz węgla do ludzi, do gospodarstw domowych mógł się zmaterializować – mówił Morawiecki.
Jak dodał szef rządu, pod jego przewodnictwem odbyło się „kilkadziesiąt” posiedzeń komitetu węglowego, który zaczął się spotykać po wdrożeniu embarga na rosyjski surowiec.
Rządowe wsparcie na zakup węgla
Premier przypominał również o rządowym wsparciu, jakiego władza udzieliła osobom używającym węgla.
– Już w pierwszych krokach przekazaliśmy ludziom 1000 zł dopłaty do tony węgla do 3 ton, a później dopłacaliśmy kolejne środki dla samorządów na zakup węgla – mówił.
Zapowiedział, że jeśli zajdzie taka konieczność, proces sprzedaży węgla poprzez samorządy będzie kontynuowany.
– Jeśli trzeba będzie, jeśli będą wymagać tego wąskie gardła logistyki i dystrybucyjne, to oczywiście będziemy kontynuować ten proces, już o tyle prostszy, że rozpoznanie bojem i to skuteczne, z sukcesem zakończone, zostało przeprowadzone tej zimy – powiedział Morawiecki.
Wezwał również do współpracy samorządów z wojewodami w tej sprawie.
– Jeśli samorządowi brakuje węgla, to proszę zgłosić się do wojewody, bo przyczyną może być zła komunikacja albo zła wola. Bo węgla mamy pod dostatkiem, również przesianego, i takie głosy z samorządów słyszę – podkreślił szef rządu.

Źródła: i.pl, PAP
lena