- Jeżeli się patrzy z punktu widzenia standardów zachodu, albo standardów tego co w Polsce tworzyliśmy po '89 roku to gdzie my mamy pozytywne impulsy? No przecież nie w dziedzinie państwa prawa które odróżnia, które jest konieczne dla trwałej demokracji ale także dla prywatnych inwestycji- mówił podczas konferencji prasowe prof. Leszek Balcerowicz, były prezes NBP, Forum Obywatelskiego Rozwoju.- Mamy tutaj jednoznaczne, rażące pogorszenie się- dodaje.
Jak tłumaczą przedstawiciele FOR, w debacie publicznej dominują dwa chwyty propagandowe: zasługi związane z poprawą sytuacji gospodarczej przypisywane są automatycznie aktualnemu rządowi. Rozliczanie obietnic wyborczych nie uwzględnia faktu, że realizację złych dla gospodarki, społeczeństwa i państwa obietnic należy ocenić negatywnie z punktu widzenia rozwoju Polski.
Ponadto z audytu wynika, że po spadku ubóstwa w latach 2014-2017, w 2018 zaczęło ono rosnąć. Z kolei rządy PO-PSL lepiej realizowały uzasadnione cele, wymienione w strategii Morawieckiego niż rządy PiS.
- Jak patrzymy na gospodarkę, to to, że wzrost przyspieszył jest prawdą, tylko nie przyspieszył ze względu na czynniki niezależne od PiS-u. „Uszczelnianie” trzeba traktować jako czynnik pozytywny pamiętając, że duża część inicjatyw była przyj eta wcześniej. Pamiętając o możliwych efektach ubocznych bardzo rygorystycznego, bezwzględnego ścigania- tłumaczy prof. Balcerowicz.
