Ponad 1/5 ankietowanych przedsiębiorców z sektora MSP uważa, że kondycja ekonomiczna ich firmy w najbliższym czasie zmieni się na lepsze (wzrost o 1,6 pkt. proc), a ponad połowa (54,4 proc.) badanych jest zdania, że ich sytuacja finansowa nie ulegnie zmianie, co oznacza niewielki (o 2,4 pkt. proc.) wzrost.
W 13. fali cyklicznie prowadzonego przez Bibby Financial Services badana wartość wskaźnika Bibby MSP Index obrazującego kondycję małych i średnich przedsiębiorców wyniosła 54,7 pkt. co oznacza niewielki wzrost w stosunku do ubiegłego roku (o 3 punkty).
Bibby MSP Index to wskaźnik obrazujący kondycję firm z grupy MSP. Jest on wyznaczany na podstawie danych dotyczących zatrudnienia, sprzedaży, inwestycji, płynności finansowej oraz zadłużenia przedsiębiorstw.
- Cieszymy się ze wzrostu wartości Bibby MSP Index, ponieważ sektor ten ma kluczowe znaczenie dla funkcjonowania gospodarki. Według PARP większość (99,8 proc.) stanowią przedsiębiorstwa mikro, małe i średnie, a ich udział w tworzeniu PKB wynosi 50 proc. Wyższy wskaźnik Bibby MSP Index pokazuje, że wcześniejsze obawy w sprawie nadchodzącego kryzysu polskiej gospodarki okazały się nieco na wyrost. Sektor MSP to jeden z najbardziej stabilnych i elastycznych segmentów naszej gospodarki - komentuje Jerzy Dąbrowski, Dyrektor Generalny Bibby Financial Services.
Minimalnie niższy indeks zanotowały branże handel i transport. Przedstawiciele branży handlowej czują niepewność, w związku z nierozstrzygniętą sprawą ustawy zakazującej handlu w niedzielę. Pojawiają się jednak sygnały, które wskazują, że nie będzie ona tak restrykcyjna, jak pierwotnie zakładano co jest dobrym prognostykiem dla tego sektora - dodaje Jerzy Dąbrowski.

Dane z najnowszej fali badania generalnie wskazują na nieznaczną poprawę nastrojów wśród przedsiębiorców. Obecnie 26 proc. badanych uważa, że klimat ekonomiczny w Polsce w ostatnim półroczu był sprzyjający, co stanowi wzrost o 3,1 pkt. proc. w porównaniu z poprzednią edycją badania z października 2016 r.
Według respondentów główne czynniki utrudniające dalszy rozwój firm to: wysokie koszty pracy (62,7 proc.), niepewność związana z nowymi regulacjami prawno-podatkowymi (51,1 proc.) oraz niejasność przepisów prawnych i handlowych związanych z prowadzoną działalnością (36,6 proc.).
30 proc. badanych spodziewa się wzrostu wielkości sprzedaży (+0,4 pkt. proc.), ale co istotniejsze blisko 45 proc. badanych jest zdania, że sprzedaż nie spadnie (+ 2,8 pkt. proc.).
Podobne opinie wśród badanych panują także w odniesieniu do płynności finansowej przedsiębiorstwa. O 2,1 pkt. proc. wzrósł odsetek tych, którzy uważają że ich sytuacja w tym aspekcie nie zmieni się (wynosi obecnie 57,6 proc.), a o 1,3 pkt. proc. spadł odsetek pesymistów wieszczących pogorszenie płynności finansowej.
W przypadku danych dotyczących planowanych zmian w zatrudnieniu, różnice pomiędzy obecną a poprzednią falą są najmniejsze. Z jednej strony w dalszym ciągu branża handlowa obawia się konieczności redukcji zatrudnienia związanego z ustawą zakazującą handlu w niedzielę, z drugiej jednak strony w okresie wiosenno-letnim branże budowlana i usługowa tradycyjne planują zwiększać liczbę pracowników.
W 13. fali badania odnotowano wzrost liczby przedsiębiorców, którzy uważają, że płynność finansowa w ich firmie nie ulegnie zmianie (57,6 proc.) zaś o 1,3 pkt. proc. zmniejszył się odsetek pesymistów wieszczących pogorszenie płynności finansowej przedsiębiorstwa.
Obejrzyj wideo:
Wrócił temat likwidacji PIT oraz ZUS. Posłuchaj co proponują eksperci
