Reaktory SMR, OZE i mniej emisji. Orlen stawia na przyszłość

Maciej Badowski
Opracowanie:
Orlen szacuje, że działania dekarbonizacyjne do 2035 r. pochłoną 183 mld zł, z czego 144 mld zł w sektorze elektroenergetyki i ciepła.
Orlen szacuje, że działania dekarbonizacyjne do 2035 r. pochłoną 183 mld zł, z czego 144 mld zł w sektorze elektroenergetyki i ciepła. Orlen
Orlen planuje zainwestować 183 miliardy złotych w działania dekarbonizacyjne do 2035 roku. Zdecydowana większość tych środków, 144 miliardy złotych, zostanie przeznaczona na sektor elektroenergetyki i ciepła. Przedstawiciele koncernu podkreślają jednak, że osiągnięcie wyższych celów dekarbonizacji będzie wymagało więcej czasu i dodatkowych nakładów finansowych.

Spis treści

Dekarbonizacja jako priorytet

Orlen jasno określa swoje priorytety w zakresie dekarbonizacji. Jak podkreśla Damian Fogel, dyrektor biura regulacji międzynarodowych w Orlenie, trend dekarbonizacyjny jest dla koncernu oczywisty i nieunikniony.

Zasadnicze znaczenie ma jednak podejście Komisji Europejskiej i trajektoria dekarbonizacji, w której Orlen musi się zmieścić – powiedział dziennikarzom Fogel.

Trajektoria redukcji emisji o 90 proc. do 2040 roku, według Fogela, ogranicza dostępne technologie praktycznie do tych zeroemisyjnych, co stanowi wyzwanie dla koncernu. Orlen apeluje o elastyczność w podejściu do dekarbonizacji, co ma kluczowe znaczenie dla utrzymania konkurencyjności gospodarki unijnej i polskiej.

Wyzwania finansowe i technologiczne

Orlen planuje przeznaczyć 183 miliardy złotych na dekarbonizację swoich sektorów, w tym rafineryjno-paliwowego, petrochemii, upstreamu, gazów oraz energetyki i ciepła. Największa część tej kwoty, 144 miliardy złotych, trafi do sektora energii i ciepła.

– To są realne możliwości grupy Orlen. Zakładamy, że na ten moment nasza grupa zarabia de facto na działalności konwencjonalnej, natomiast te przychody, które uzyskujemy chcemy je przeznaczać w dużej mierze na inwestycje dekarbonizacyjne – zaznaczył Fogel.

Jednak, jak zauważa Jakub Ruszel, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania ryzykiem i zgodnością w Orlenie, wdrożenie wymagań unijnego zielonego ładu wiąże się z kumulacją kosztów w różnych segmentach działalności spółki. To z kolei może wpłynąć na ceny paliw, energii oraz usług regulowanych.

Potrzeba dodatkowego finansowania

Pomimo planowanych inwestycji, Orlen podkreśla, że osiągnięcie celów dekarbonizacyjnych będzie wymagało dodatkowego finansowania.

– Potrzeba dodatkowego finansowania, bez którego nie da się osiągnąć celów, mimo przeznaczenia 180 mld zł – ocenił Ruszel.

Dyskusja o złagodzeniu pewnych celów w czasie jest kluczowa dla zrównoważonego i bezpiecznego dla gospodarki realizowania celów dekarbonizacyjnych. Orlen, jako multienergetyczny koncern, stara się balansować między inwestycjami w tradycyjne źródła energii a nowoczesnymi technologiami, w tym odnawialnymi źródłami energii oraz planowanym rozwojem energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.

Orlen na arenie międzynarodowej

Orlen to nie tylko polski gigant, ale także międzynarodowy gracz posiadający rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Koncern rozwija również segment wydobywczy ropy i gazu oraz segment petrochemiczny.

– Dla nas priorytetem pozostaje bezpieczeństwo dostaw i to bezpieczeństwo w rozumieniu tradycyjnym, czyli zapewnienie ciągłości dostaw energii produktów dla odbiorców", ale po cenach akceptowalnych przez polskich odbiorców – stwierdził Fogel.

Orlen dąży do tego, aby jego działania dekarbonizacyjne były nie tylko zgodne z unijnymi regulacjami, ale także korzystne dla polskiej gospodarki i konsumentów. Wyzwania związane z dekarbonizacją są ogromne, ale koncern jest zdeterminowany, aby im sprostać, inwestując w przyszłość energetyczną Polski i Europy.

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu