Nie jest to zresztą jedyne niebezpieczeństwo związane z zakupami robionymi w towarzystwie dzieci. Jak więc – w dobie pandemii – robić bezpieczne zakupy?
Więcej rozwagi w sklepach przy zakupach z dzieckiem
Zakupy to nasza codzienność, która w obliczu epidemii koronawirusa zupełnie zmieniła swój charakter. Obecnie każdą wizytę w sklepie trzeba zaplanować, odpowiednio się do niej przygotować i zachować ostrożność na każdym etapie – w szczególności, gdy wybieramy się tam z dzieckiem.
Większość sklepowych wózków posiada miejsce do przewożenia dzieci. Niestety nierzadko sadzając tam swoją pociechę możemy narazić ją na zarażenie groźnymi wirusami i bakteriami.
Warto pamiętać, że drobnoustroje łatwo przemieszczają się z różnych powierzchni na nasze ręce i odwrotnie – na naszych dłoniach przenosimy je w inne miejsca. Dlatego też, jeżeli nie mamy pewności, że wózek jest odpowiednio dezynfekowany, to nie powinniśmy wsadzać do niego dziecka – – mówi Rafał Modlinger, Industrial Designer w Terytorium Sp. z o.o.
Dystans bez dziecka
W trakcie trwania pandemii istotne jest, aby starać się utrzymywać dystans społeczny oraz unikać dużych skupisk ludzi. Warto więc – na tyle ile jest to możliwe – swoją pociechę zostawić w domu z osobą, która ją przypilnuje.
Jeżeli jednak musimy wspólnie wybrać się na zakupy miejmy dziecko zawsze w zasięgu wzroku. Dopilnujmy, aby nie biegało po sklepie i utrzymywało bezpieczną odległość od innych osób.
Dzieci, szczególnie małe, chętnie same sięgają po artykuły – w tym pieczywo, które powinniśmy podobnie jak inne produkty eksponowane luzem i bez opakowania dotykać w foliowych rękawiczkach jednorazowych. Standardowe jednorazówki będą dla dzieci na pewno za duże, ale są na to sposoby. Zróbmy – choćby w kategoriach zabawy – dopasowane dla dziecka jednorazowe rękawice w domu, przed zakupami. A w ostateczności namówmy dziecko na założenie na dłonie torebek foliowych.
Nauka dbałości
Warto nauczyć dziecko dbania o inne osoby. Rodzice nawet jeśli pamiętają i dbają o bezpieczeństwo swoich dzieci, to często zapominają, że ich pociechy również przenoszą zarazki, przez co nieświadomie mogą sprowadzić niebezpieczeństwo na wszystkie osoby, z którymi mają kontakt – bezpośredni i pośredni.
– Przed wyjściem do sklepu warto zrobić listę zakupów, by spędzić w nim jak najmniej czasu i niepotrzebnie nie przechadzać się między półkami. Zwracajmy uwagę, czy nasza pociecha nie dotyka niepotrzebnie i, co istotne, nie brała do buzi produktów z półki. Pilnujmy, żeby nie dotykało ono okolic oczu, ust i nosa, a po powrocie do domu od razu umyjmy ręce – mówi Patrycja Ficek, Dyrektor Operacyjny w Terytorium Sp. z o. o.
Polecane przez innych. Kliknij i przeczytaj!
- Emerytury przed ukończeniem 60. roku życia? Minimalna wyniosłaby 1 500 zł
- Zmiany w podatkach. Część pracujących zagranicą zapłaci podwójny PIT, czy już za 2020
- 500 plus w 2021 roku: na wszystkie dzieci? jakie terminy ponownego składania wniosków
- Zakaz handlu w niedzielę zostanie zawieszony na niedzielę 6 grudnia. Co dalej?
- Kiedy przestawiamy zegarki z czasu letniego na zimowy. Czy to już ten weekend?
- Ceny nowych mieszkań nie spadają i już raczej nie spadną. Przynajmniej teraz
W zrobieniu bezpiecznych zakupów może nam również pomóc ustalenie odpowiednich warunków z dzieckiem. Można zaproponować mu nagrodę w zamian za stosowanie się do wszystkich zasad. Warto to zrobić wcześniej, a nie w momencie, gdy zachowuje się źle i naraża się na zarażenie.
My również starajmy się pomyśleć o innych odwiedzających sklep. Wsadzając swoją pociechę do wózka pamiętajmy, że konsumenci najczęściej umieszczają tam produkty żywnościowe, a dziecko na swoich butach może przenieść tam różne zarazki i wirusy. Wózki są dezynfekowane najczęściej raz na dobę, po zakończeniu lub przed rozpoczęciem pracy sklepu. Klienci natomiast korzystają z nich po wielokroć. Zresztą nie tylko narażeni są na to co w wózkach zostanie po innych użytkownikach, ale i sami często zostawiają wirusy, na które narażone zostanie także nasze dziecko.
Przeczytaj koniecznie! Po prostu kliknij
