Spis treści

Rosja przygotowuje się do wojny z NATO
W raporcie ISW widnieje, że Rosja próbuje ustabilizować swoją gospodarkę oraz finanse, a to oznacza, że te działania są elementem finansowych i wewnętrznych przygotowań do przyszłego konfliktu z NATO. I to takiego, który będzie szybszy niż niektórzy analitycy sądzili. Pierwszym elementem tych przygotowań jest kontynuacja reform strukturalnych, aby cały czas atakować Ukrainę przy jednoczesnym rozwijaniu zdolności konwencjonalnych w ramach przygotowań do potencjalnego konfliktu z NATO na dużą skalę.
ISW uważa w swoim raporcie, że Władimir Putin podczas spotkania, krytykował swoich ludzi w Dumie Państwowej za porządki w partii. Uważał, że jego ludzie powinni być angażowani na podstawie swoich umiejętności oraz kompetencji. Poza tym ma dążyć do ustabilizowania sytuacji finansowej.
Rosja nie wydaje się obecnie być w obliczu rychłego kryzysu finansowego i zwiększone wydatki na zbrojenia to jedyna istotna zmiana w polityce budżetowej, tak więc wysiłki na rzecz zabezpieczenia przyszłej stabilności finansowej raczej mają cel długoterminowy – informuje ISW.
Rosyjska gospodarka ma też niedługo osiągnąć wzrost na poziomie 2,6 proc.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Duda i premier Danii niedawno ostrzegali przed tym, o czym ISW mówi teraz
ISW zwrócił uwagę na wypowiedź prezydenta RP Andrzeja Dudy, który w wywiadzie dla CNBC, 20 marca, powiedział, że Putin zwiększa wysiłki dla przestawienia gospodarki rosyjskiej na tryby militarne, by być w stanie zaatakować NATO w latach 2026-2027. 9 lutego z kolei, minister obrony Danii Troels Lund Poulsen oświadczył, że Rosja może podjąć próbę zaatakowania państwa NATO w okresie od trzech do pięciu lat.
Wobec braku innego wytłumaczenia dla gotowości Putina zepsucia swoich relacji z wielkimi graczami i w kontekście ciągłych zapowiedzi rozbudowywania armii Putin prawdopodobnie dąży do ustabilizowania gospodarki i finansów w ramach przygotowań do potencjalnego przyszłego konfliktu z NATO na dużą skalę, a nie tylko do przedłużającej się wojny na Ukrainie – oceniło ISW.
Źródło: