Rosjanie wściekli na Netflixa. Serwis streamingowy wycofał się z Rosji, więc rosyjscy użytkownicy postanowili pozwać firmę na grube miliony

Justyna Madan
Justyna Madan
W marcu Netflix postanowił zawiesić działalność w Rosji, teraz rosyjscy użytkownicy pozywają serwis na grube miliony
W marcu Netflix postanowił zawiesić działalność w Rosji, teraz rosyjscy użytkownicy pozywają serwis na grube miliony unsplash.com
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę, Netflix postanowił w marcu zawiesić swoje usługi w kraju agresora. W efekcie rosyjscy użytkownicy postanowili pozwać firmę streamingową. W środę, 13 kwietnia, do moskiewskiego sądu trafił zbiorowy pozew. – Decyzja Netflixa to naruszenie naszych praw – twierdzą rosyjscy użytkownicy i domagają się 60 mln rubli (ok. 3 mln zł) odszkodowania.

Netflix nie cieszy się w Rosji powalającą popularnością, ma bowiem jedynie około 1 miliona abonentów. Jednak firma w marcu zawiesiła swoje usługi w tym kraju, a także wstrzymała rozwój, tzn. przejmowanie rosyjskich programów telewizyjnych i filmów na zamówienie. Ta decyzja spotkała się z negatywnym odbiorem rosyjskich fanów Netflixa.

Rosyjscy użytkownicy pozywają Netflix na grube miliony

Niezadowolenie rosyjskich użytkowników doprowadziło do złożenia pozwu przeciwko Netflixowi. Uważają oni bowiem, że decyzja o zablokowaniu dostępu stanowi naruszenie ich praw. Abonament Netflixa w Rosji to 599-799 rubli (31-41 zł) miesięcznie, użytkownicy żądają 60 mln rubli odszkodowania.

„Dzisiaj firma prawnicza reprezentująca interesy użytkowników Netflix wniosła pozew zbiorowy przeciwko amerykańskiemu serwisowi Netflix do Sądu Okręgowego w Moskwie w Chamowniczeskim. Powodem pozwu było naruszenie praw rosyjskich użytkowników z powodu jednostronnej odmowy świadczenia usług przez Netflix w Rosji” – poinformowała kancelaria prawna Czernyszow, Łukojanow i Wspólnicy, cytowana przez rosyjską agencję informacyjną RIA.

Netflix póki co nie odniósł się to tej sytuacji i jej nie skomentował.

Już w lutym firma poinformowała, że nie będzie nadawać 20 bezpłatnych rosyjskich kanałów propagandowych. Powodem była „obecna sytuacja”, czyli wojna na Ukrainie.

Wiele firm podjęło decyzję o wycofaniu się z rosyjskiego rynku. Jednak część z nich wciąż pozostaje w Rosji, co spotyka się z powszechnym niezadowoleniem, a również bojkotem. Powstała lista wstydu, która na bieżąco aktualizuje dane o przedsiębiorstwach, które wciąż funkcjonują w Rosji ale i tych, które zdecydowały się opuścić kraj. Więcej na ten temat tutaj:

Twórcy aplikacji Yanosik oraz PanParagon postanowili sprawdzić, czy apele internautów do bojkotu firm wciąż działających w Rosji przekładają się na realne działania. Poniżej efekty:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu