Rozwój fotowoltaiki w Polsce zostanie zatrzymany? Sejm już przegłosował tę ustawę

Dzięki nowemu prawu pojawi się takie narzędzie, jak plan ogólny. Plany ogólne przejmą funkcje, które do tej pory pełniło studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Nowa ustawa może wejść w życie już we wrześniu.

Po zmianach farmy fotowoltaiczne o mocy większej niż 145 kW będą musiały być przewidziane w miejscowym planie, a przez to – i w planie ogólnym. Czy ta ustawa spowolni rozwój fotowoltaiki w Polsce? Na wdrożenie zmian gminy będą miały czas do 2025 r.

- To bardzo mało czasu, który przecinany jest kampanią do europarlamentu, w którą samorządowcy też są zaangażowani, a potem ich własną kampanią wyborczą. To nie jest dobry czas na wdrażanie tak zaawansowanej reformy. Nie ma też środków, gminy nie mają środków, są bardzo zadłużone. Ucierpimy wszyscy – tłumaczy Irena Gajewska, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki.

Nie wiadomo, czy będzie to wystarczający czas na wprowadzenie zmian w życie.

- Gminy muszą się nauczyć nowej legislacji, która jest zmianą rewolucyjną i to nie do końca w dobrym znaczeniu tego słowa. Jest rewolucyjna, bo wywraca wszystko. Gminy się muszą tego nauczyć, muszą mieć dostęp do ekspertów, wiedzieć, co robić dalej – powiedziała Marta Głód, dyrektor do spraw rozwoju projektów fotowoltaicznych OX2 na antenie TVN24 BiS.

Jak dodała – może przełożyć się to na wzrost cen energii elektrycznej.

- My potrzebujemy OZE, potrzebujemy fotowoltaiki, która była do tej pory szybką ścieżką, by to OZE mieć. W tym momencie znowu robimy stop, spowalniamy całą procedurę, będziemy mieć lukę inwestycyjną, a to bezpośrednio wpłynie na ceny energii elektrycznej – powiedziała.

W inwestycji w farmę fotowoltaiczną kluczowe jest uzyskanie warunków przyłączenia instalacji do sieci energetycznej. Taki wniosek może zakończyć się pozytywna lub negatywną decyzją. Warunki mogą być wydane, jeśli obszar jest objęty planem miejscowym. Jeśli planu nie ma - trzeba wystąpić o wydanie decyzji o warunkach zabudowy.

Może to kosztować kilkaset złotych i trwać nawet kilka miesięcy. Po zmianach wnioskować o przyłączenie farmy do sieci elektrycznej będzie można po zakończeniu procedury planistycznej. A to może trwać nawet kilka lat.

Obecnie złożenie instalacji fotowoltaicznej z myślą o własnym użytku nie wymaga załatwiania żadnych formalności. Te pojawiają się dopiero w przypadku budowy farmy fotowoltaicznej.