Ściąłeś drzewo? Na tej działce przez pięć lat nie poprowadzisz biznesu. Ani ty, ani jej nabywca

Zbigniew Biskupski AIP
Anna Kaczmarz
Jedną patologię ustawodawca chce zastąpić drugą. Ci, którzy wycięli drzewa z myślą sprzedania działki np. deweloperowi mają się obejść smakiem, bo „poprawiona” ustawa ma zakazać prowadzenia biznesu na takiej działce przez pięć lat.

- To zły pomysł - mówi Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. - Takie rozwiązanie stanowi formę nieuprawnionej ingerencji ustawodawcy w zasadę wolności prowadzenia działalności gospodarczej. Jest tym bardziej niebezpieczne, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt posłużenia się przez projektodawcę zapisem o charakterze przedmiotowym, wskazującym, iż nieruchomość na której dokonano usunięcia drzew lub krzewów, nie może być w ogóle wykorzystana na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej – dodaje.

Ekspert zwraca uwagę, że nie dokonano głębszej analizy skutków prawnych jakie mogą wyniknąć z przyjęcia takiego unormowania. Chodzi chociażby o niezwykle istotną kwestię bezpieczeństwa obrotu prawnego takimi nieruchomościami.

Czytaj też:
Stopy procentowe nie zmienią się w 2017 roku i prawdopodobnie także w 2018. Czy w takim razie w ogóle warto trzymać pieniądze na lokatach?

Dodatkowo należy wskazać, że taka regulacja jest niezgodna z pewną systematyką reglamentacji działalności gospodarczej. Ustawa o ochronie przyrody nie jest odpowiednim aktem normatywnym, w którym dokonuje się takiej reglamentacji, wprowadzając najbardziej restrykcyjną formę zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Pojawia się również pytanie o zasadność przyjmowania tego typu regulacji, jeśli weźmie się pod uwagę, założenia przyświecające twórcom „Konstytucji dla biznesu”, w szczególności ustawy - Prawo Przedsiębiorców, gdzie przyjmowane są m.in. zasady stanowienia prawa odnoszące się do przedsiębiorców.

Czytaj też:
Polacy są za przekazaniem pieniędzy z OFE na prywatne IKE. Czy możliwe będzie dodatkowe oszczędzanie na emeryturę, do którego dokładać się będą pracodawcy?

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lidka2010
Doskonałe (po poprzedniej nie uszczelnionej przed bezmyślnymi pazerniakami i obcymi geszefciarzami-ustawie) "pociągnięcie" Min. Środowiska! Nasady Panie ekspercie z Lewiatana -rosną długo, bardzo długoooo a stary drzewostan to, o czym Pan powinien wiedzieć, jedyne, niezastąpione w żadnej mierze przez tzw. nasady - źródło tlenu dla mieszkańców zadymionych samochodowymi spalinami miast i miasteczek....
k
klon
Przecież tu nie chodzi o drzewa, tylko o kasę do samorządów !!
Cokolwiek nie uchwalą będzie źle. Ma być PO staremu! Płacić kasę za nic, żeby PO-wskie "samorządowce" miały z czego zajumać. I tyle w temacie.
k
kkk
Możliwych sytuacji jest dużo, ale dotychczas można było wyciąć drzewa pod budownictwo przeznaczone do prowadzenia działalności, ale trzeba było mieć zezwolenie i zapłacić za każde drzewo. Do tego możliwe było nałożenie obowiązku nowych nasadzeń. I to należy utrzymać przez okres 5 lat od wycięcia drzew. Wycinka bez zezwolenia, ale w okresie 5 lat od wycięcia, trzeba zapłacić za drzewa wycięte z CZĘSCI TERENU, która została wykorzystana pod inwestycje w celu prowadzenia działalności gospodarczej.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu