Spis treści
Nowe definicje budowli. Co się zmienia?
Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt zmiany kilku ustaw, w tym ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, który zakłada modyfikację definicji „budowli” i „budynku”. Celem tych zmian jest eliminacja wątpliwości interpretacyjnych oraz sporów podatkowych dotyczących klasyfikacji obiektów budowlanych i ustalenia, które z ich części podlegają opodatkowaniu.
Ministerstwo proponuje wprowadzenie pojęcia „całości techniczno–użytkowej", które ma pomóc w kwalifikowaniu urządzeń i instalacji jako części składowe budowli, a tym samym jako przedmioty opodatkowania. Takie zmiany dotkną przede wszystkim sieci gazowe i elektroenergetyczne, ale z wyjątkiem energetyki wiatrowej oraz elektrowni jądrowych.
Według Ministerstwa Finansów, nowelizacja ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie wpływów do budżetów jednostek samorządu terytorialnego, które mogą wynieść ponad 8 mld zł rocznie w kolejnych latach. Jednak te zmiany budzą poważne obawy wśród przedstawicieli sektora energetycznego.
Branża energetyczna wyraża zaniepokojenie. Jest apel o zmiany
W trakcie konsultacji publicznych wiele organizacji z sektora energetycznego wyraziło swoje zaniepokojenie proponowanymi zmianami. Obawy dotyczą przede wszystkim znacznego wzrostu obciążeń podatkowych, które będą musiały ponieść przedsiębiorstwa energetyczne.
– Regulacja spowoduje znaczący wzrost obciążeń podatkowych dla przedsiębiorstw energetycznych. W zależności od pomiotu może być to skala od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent w skali roku, przełoży się na wzrost taryfy kosztowej, cen energii i ciepła – ostrzega Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie.
Podobne obawy wyraża Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, które w swoim apelu prosi o modyfikację projektu w taki sposób, aby nie doprowadzić do wzrostu obciążeń podatkowych.
Szczególnie niepokojące dla branży wydają się być konsekwencje zmian dla sektora fotowoltaicznego i magazynowania energii. Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki przestrzega, że nowe przepisy mogą prowadzić do ryzyka opodatkowania paneli fotowoltaicznych jako części sieci elektroenergetycznej, co w skrajnych przypadkach może skutkować nawet kilkunastokrotnym wzrostem obciążeń podatkowych.
– Gdyby elektrownie fotowoltaiczne zostały opodatkowane w całości, skutkowałoby to drastycznym wzrostem opodatkowania przedsiębiorców, a co za tym idzie, nierentownością inwestycji – alarmuje PSF, podkreślając, że może to zahamować rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce.
Polska Izba Magazynowania Energii również wyraża swoje zastrzeżenia, wskazując na niejasności dotyczące opodatkowania elementów nie stanowiących obecnie przedmiotu opodatkowania, takich jak panele czy baterie do magazynowania energii. Izba apeluje o zmiany, które zapobiegną niekorzystnym skutkom dla branży.
Zaproponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w podatkach lokalnych wywołują szerokie kontrowersje w sektorze energetycznym. Przedstawiciele branży ostrzegają przed znacznymi podwyżkami kosztów, które ostatecznie obciążą konsumentów, oraz przed ryzykiem dla dalszego rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce. W obliczu tych obaw, kluczowe wydaje się znalezienie kompromisu, który pozwoli na realizację celów fiskalnych państwa, nie hamując jednocześnie inwestycji w zieloną energię.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
źródło: PAP
