System bankowy w opałach - czy to już kryzys finansowy? Cztery skutki gaszenia inflacji. Spadające ceny akcji, nieruchomości oraz surowców

Krystian Kaźmierczyk
Krystian Kaźmierczyk
Po covidowej hossie na rynkach kapitałowych pozostał już tylko cień
Po covidowej hossie na rynkach kapitałowych pozostał już tylko cień 123rf / gopixa
Wygląda na to, że po covidowej hossie na rynkach kapitałowych pozostał już tylko cień. W samych tylko Stanach Zjednoczonych w ramach ochrony gospodarki w latach 2020-2022 wpompowano w nią cztery tysiące miliardów, czyli cztery biliony dolarów. W Europie dodatkowe dwa i pół biliona euro dostało się do obiegu, przy często ujemnych stopach procentowych. Ta góra pieniędzy wlała się na rynek, powodując zainteresowanie inwestorów wszystkim tym, co można było kupić. Stąd rekordy w wycenach akcji, cen nieruchomości czy surowców. To już czas przeszły. W ciągu roku FED i EBC podniosły stopy procentowe, powodując tendencje odwrotne. Spadają ceny surowców, a ceny akcji szukają nowego dna. Tanieją surowce i to daję nadzieje na niższe tempo inflacji w następnych kwartałach.

Historyczne i najnowsze dane pokazują, że giełdy i rynek nieruchomości źle znoszą wysokie stopy procentowe. W ciągu zaledwie roku Rezerwa Federalna (Fed) w Stanach Zjednoczonych podniosła główną stopę z 0,5 proc. do 4,75 proc. Europejski Bank Centralny (EBC) podwyższył stopę procentową do 3,5 proc. Wiedza na temat wpływu wysokości stóp procentowych na wyceny giełdowe, nieruchomości czy surowców pozwala oczekiwać możliwego światowego kryzysu finansowego. Czy na miarę tego z lat 2007-2009? Bardzo możliwe, bo to wtedy podatnicy złożyli się na straty wygenerowane w amerykańskim sektorze bankowym. Straty zostały pokryte przez nowe kredyty. Kryzys został odwołany.

"Covidowa" megadrukarka

W czasie pandemii COVID dla potrzymania obrotu gospodarczego tworzono nowe programy, czyli w skrócie nowe kredyty w większości gospodarek na Świecie. W samych tylko Stanach Zjednoczonych, w ramach ochrony gospodarki w latach 2020-2022, wpompowano cztery tysiące miliardów dolarów, czyli cztery biliony. W Europie dwa i pół biliona euro dostało się do obiegu, przy często ujemnych stopach procentowych. Wymuszona turbokreacja pieniądza przełożyła się nie tylko na wzrost wycen indeksów giełdowych na maksima w latach 2021/2022 i rekordy na rynku nieruchomości. Ta góra pieniędzy wlała się na rynek, powodując zainteresowanie inwestorów wszystkim tym, co można było kupić. Wzrost rynków surowcowych w latach 2020-2022 jest zjawiskiem, z którym my konsumenci mierzymy się obecnie na codziennych zakupach.

Walka z inflacją

By walczyć z „nadmiarem pieniądza” banki centralne na całym świecie rozpoczęły podnoszenie stóp procentowych. To już nie jest bal na zerowym oprocentowaniu. To ciężkie środowisko gospodarcze, w którym ograniczana jest konsumpcja, a firmy stojące w dużej części na kredytach, obok często zmniejszających się przychodów, mają zwiększające się koszty. Nie tylko finansowe, ale również osobowe. Pracownicy domagają się bowiem wyższych pensji, by przezwyciężyć inflacje.

Kryzys, czyli cztery skutki walki z inflacją, które obserwujemy w światowej gospodarce

Pożar w amerykańskim systemie bankowym

Według najnowszego badania, blisko 190 banków w USA zagrożonych jest bankructwem. Dokument autorstwa czterech profesorów - Erica Xuewei Jiang, Gregora Matvosa, Tomasza Piskorskiego i Amit Seru stwierdza, że rynkowa wartość aktywów amerykańskiego systemu bankowego jest o 2 biliony dolarów niższa, niż sugeruje to ich wartość księgowa. Aktywa księgowe uwzględniają portfele kredytów. Wniosek z tych badań jest jeden. Kłopoty w kolejnych amerykańskich bankach będą towarzyszyły nam w codziennych przekazach roku 2023.

Na razie FED tworzy programy pomocowe. Wielu analityków i ekspertów wątpi jednak, że deklarowane 200 mld dolarów jest w stanie pokryć ewentualne straty w najgorszym scenariuszu.

W amerykańskim systemie bankowym padają kolejne rekordy. 16,5 biliona dolarów długu gospodarstw domowych, w tym 11,9 biliona dolarów w kredytach hipotecznych, to stan na marzec 2023 roku. Kolejne 1,6 biliona dolarów w kredytach samochodowych. Całkowite zadłużenie hipoteczne jest obecnie ponad dwukrotnie wyższe, niż w 2006 roku. Tymczasem 36% Amerykanów ma więcej zadłużenia z tytułu kart kredytowych, niż oszczędności i jest to najgorsza sytuacja od 1999 roku. Oprocentowanie kredytów hipotecznych osiągnęło 7%, a oprocentowanie zadłużenia na kartach kredytowych dotarło do poziomu 24,9%.

Podsumowując, konsumenci amerykańscy są w dużo cięższej sytuacji finansowej, niż w roku 2006.

Ceny nieruchomości spadają niemal wszędzie

Początek 2023 roku przywitał nas sporą korektą na rynku mieszkaniowym. W pierwszym kwartale ceny mieszkań spadły w Danii o 6 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. Wysoki spadek cen nieruchomości odnotowano także w Nowej Zelandii (-5,2%), w Szwecji(-4,6 proc.) i w Kanadzie (-4,3 proc.). W Polsce korekta była niska na tle państw OECD i wyniosła -0,9 procent. To oczywiście w dużej części zjawisko, które dopiero nabiera mocy. Ekonomiści w licznych badaniach udowodnili silny związek pomiędzy wzrastającymi stopami, a spadającymi cenami nieruchomości. Jednym słowem zjawisko spadających cen będzie napędzane przez wysokie stopy banków centralnych.

W latach 2020-2022 ceny nieruchomości notowały rekordy. W krajach, w których ceny wzrosły najbardziej, czyli w Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii, teraz prognozowane są największe spadki. Być może sięgające nawet 30%.

Wyceny akcji szukają nowego dna

W latach 2020-2022 doszło do zalewu światowych gospodarek nowym pieniądzem, co pozwoliło również na szerokie zainteresowanie rynkiem start-upów, kryptowalut czy inwestowaniem kasy w nowinki. Silicon Valley Bank finansował tysiące start-upów, głównie z obszaru zielonej energii. Tutaj upatruje się jednego z głównych problemów, o którym rzadko wspominają media. W start-upy wlano miliardy dolarów z bardzo mizernym skutkiem.

Kolejnym zagrożeniem, o którym warto wiedzieć, jest sytuacja wytworzona przez funduszu ETF, czyli przez mechanizm za pomocą którego inwestujemy we wszystkie spółki w danym indeksie giełdowym. Wzrost zainteresowanie tym instrumentem finansowym jest bezprecedensowy. W USA jest ponad dwa tysiące funduszy tego typu. Największe z nich mają ponad 300 miliardów aktywów. Gdzie może narodzić się potencjalnie problem? Wiele spółek w tych indeksach od dłuższego czasu nie przynosi zysków. W skutek zwiększania finansowania zakupu akcji takich spółek, ich fundamenty i wyceny odklejają się od realnych osiągnięć. Może to niedługo przerodzić się w ucieczkę kapitału od rynku akcji.

Spadają ceny surowców

Na szczęście jesteśmy już poza szczytem szaleństwa wycen na rynkach surowcowych i to co obserwujemy w ostatnim czasie, czyli spadające ceny metali, ropy i gazu pozwala analitykom prognozować obniżenie tempa inflacji. W Europie ceny gazy sięgały w ostatnim roku 300 euro za MWh, w tej chwili jest to już tylko 54 euro. Spadła cena ropy i metali. Niektórzy łączą to z oceną przez inwestorów słabej koniunktury gospodarczej w najbliższym czasie. Z drugiej strony to dobra informacja dla konsumentów, którzy oczekują już ustabilizowania cen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu