Sytuacja finansowa polskich przedsiębiorstw. Zadłużenie przekroczyło 10 mld zł. Problemy mają nie tylko małe firmy, ale także średnie i duże

Maciej Badowski
Największe długi przedsiębiorców widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, powyżej 1 mld zł, przypadają na 4 branże: handel, budownictwo, transport i spedycja oraz przemysł.
Największe długi przedsiębiorców widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, powyżej 1 mld zł, przypadają na 4 branże: handel, budownictwo, transport i spedycja oraz przemysł. Łukasz Kaczanowski/ Polska Press
Zadłużenie przedsiębiorców widniejące w Krajowym Rejestrze Długów rośnie i na koniec lipca osiągnęło pułap 10 mld zł. Ostatni raz przekroczenie bariery 10 mld zł długów miało miejsce pod koniec 2019 r., by w połowie 2021 r. sięgnąć 11,5 mld zł. Potem nastąpił spadek. – Długi zadłużonych firm, to przede wszystkim niespłacane kredyty, leasing, czy zobowiązania wobec firm faktoringowych – tłumaczy nam Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Zarządu Kaczmarski Inkasso.

Spis treści

Sytuacja finansowa polskich przedsiębiorstw

– W tym roku, w porównaniu z ubiegłym, widać istotne pogorszenie sytuacji branży transportowej, a także spedycyjnej i logistycznej, czyli w sektorze TSL. Problemy w utrzymaniu stabilnej sytuacji i płynności finansowej mają już nie tylko małe firmy, ale także średnie i duże – komentuje dla Strefy Biznesu Magdalena Martynowska- Brewczak, członek zarządu eFaktor.

Inną branżą, która ma się znacznie gorzej niż przed rokiem, jest meblarstwo. – Natomiast branżą, która w naszej ocenie ma się lepiej niż przed rokiem, jest budowlanka – dodaje Martynowska- Brewczak.

– Z danych ERIF BIG wynika, że zadłużenie polskich firm po II kwartale 2024 roku wzrosło w porównaniu do kwartału pierwszego, z 2,16 mld zł do ponad 2,2 mld zł – mówi nam wiceprezes CRIF Polska, Piotr Badura. – Jednocześnie, porównując sytuację z I półrocza 2023 z I półroczem tego roku, widać niewielki spadek wartości zadłużenia – dodaje.

Za wcześnie, by mówić o poprawie

Jednak jego zdaniem jeszcze za wcześnie, żeby mówić o poprawie kondycji przedsiębiorstw, ale kolejnym dobrym sygnałem jest zmniejszająca się liczba upadłości firm. – W czerwcu br. ogłoszono 26 upadłości, co jest lepszym wynikiem, niż zakładano – podaje i wyjaśnia, że może to świadczyć o pewnej stabilizacji sytuacji rynkowej w Polsce, ale jednocześnie podkreśla, że „musimy pamiętać o punkcie odniesienia, jakim był ubiegły rok z bardzo wysoką inflacją”.

– Poza tym, nadal jedną z podstawowych bolączek przedsiębiorców, szczególnie z sektora MŚP, pozostaje wzrost kosztów prowadzenia działalności, w tym wzrost płacy minimalnej – zaznacza.

Z kolei zadłużenie przedsiębiorców widniejące w Krajowym Rejestrze Długów rośnie i na koniec lipca osiągnęło pułap 10 mld zł. Ostatni raz przekroczenie bariery 10 mld zł długów miało miejsce pod koniec 2019 r., by w połowie 2021 r. sięgnąć 11,5 mld zł. Potem nastąpił spadek. Największe długi, powyżej 1 mld zł, przypadają na 4 branże: handel – 2,4 mld zł, budownictwo – 1,6 mld zł, transport i spedycja – 1,4 mld zł i przemysł – 1,2 mld zł.

Maleje też odsetek firm z najwyższym scoringiem. Analiza wiarygodności płatniczej, przeprowadzona przez Krajowy Rejestr Długów na koniec I półrocza 2024 r., uwzględniająca wszystkie działające przedsiębiorstwa w Polsce pokazuje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 7,7 proc. zmniejszył się odsetek firm posiadających najwyższą kategorię A. Najgorzej pod tym względem jest w transporcie, gdzie zaledwie 51,5 proc. firm może się pochwalić wysoką wiarygodnością (dla całej gospodarki ten wskaźnik wynosi 87,5 proc.), a aż 20,7 proc. przedsiębiorstw ma najniższą kategorię (cała gospodarka – 6,3 proc.).

Źródłem tych kłopotów jest sytuacja na rynku. Nie mam co prawda recesji, ale gospodarka rozwija się bardzo wolno. Firmy handlowe cierpią z powodu intensywnej konkurencji i spadku konsumpcji. Budownictwo i przemysł zmagają się z rosnącymi cenami energii, materiałów i półproduktów, a w transporcie dochodzą jeszcze kosztowne regulacje i kryzys na rynku przewozów drogowych – komentuje dla nas Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Zarządu Kaczmarski Inkasso, która jest partnerem Krajowego Rejestru Długów. – Nie można zapominać też o zatorach płatniczych, które często wywołują efekt kuli śnieżnej – dodaje.

Wszystkie firmy mają jeden wspólny problem, jakim z jednej strony są wysokie koszty, a z drugiej spadający popyt. Spadek inflacji nie oznacza obniżenia cen energii czy zmniejszenia wynagrodzeń pracowników. Jednocześnie malejący popyt sprawił, że od kilkunastu miesięcy firmy nie mogą już przerzucać tych kosztów na kupujących. Muszą zmniejszać marżę, więc u części z nich budżet przestaje się domykać i zaczynają się długi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu