Rynek e-commerce, notując dwucyfrowe wzrosty obrotów rok do roku. Tym samym jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się sektorów gospodarki. Co za tym idzie, wraz z rozwojem poszerza się jego współpraca z operatorami logistycznymi dostarczającymi przesyłki do klientów. Żeby pozostać w ścisłej czołówce, współpraca cały czas musi być udoskonalana. Klient końcowy jest coraz bardziej wymagający gdyż coraz bardziej wymagający, a dodatkowo po transakcji ocenia sklep również za sprawne i terminowe dostarczenie przesyłki.
Z badania ARC Rynek i Opinia, w ramach którego przebadanych zostało 315 polskich sklepów online, wynika, że Poczta Polska jest na pierwszym miejscu jako najczęściej wybierany dostawca zakupionego w e-sklepach towaru. 55 proc. badanych sklepów wskazuje na usługi kurierskie i paczkowe Poczty Polskiej jako wybierane najczęściej przez ich klientów. Na kolejnych miejscach znajdują się: DHL, DPD oraz InPost.
- Kilkaset najbardziej dynamicznych polskich firm e-commerce które przebadaliśmy to elita polskiego biznesu. Nie tylko generują one znakomite wzrosty obrotów, nie do pomyślenia w niektórych branżach, ale także dowodzą siły polskiego kapitału – niemal 100 proc. takich podmiotów to firmy całkowicie polskie. Zauważyliśmy, że w zakresie dostawy zakupionych produktów klienci sklepów stawiają w pierwszej kolejności na Pocztę Polską. Warto też zauważyć, że E-sklepy, obsługiwane zwykle przez 2-9 pracowników wysyłają coraz mniej drobnych przesyłek (do 50zł) oraz coraz częściej realizują w skali miesiąca wysyłkę ponad 1000 paczek – komentuje Marek Lekki, dyrektor zarządzający ARC Rynek i Opinia.
Badane e-sklepy wykorzystują najczęściej dostarczanie przesyłek w opcji dostawy nazajutrz po nadaniu) – 67 proc. oraz dostawy dwa dni po nadaniu (18 proc,). Z roku na rok rośnie odsetek sklepów obsługujących większe wolumeny – na poziomie między 1 tys. a 5 tys. przesyłek miesięcznie, spada zaś udział sklepów wysyłających poniżej 100 przesyłek w miesiącu. W porównaniu do ubiegłego roku rosną wartości zamówień, sklepy raportują spadek liczby transakcji opiewających na poniżej 50 zł, zaś wzrosty w kategoriach 51-100 zł oraz 201-500 zł.
