Tyle firm płaci z opóźnieniem. Jak dogadać się z kontrahentem, który mówi, że nie ma jak zapłacić?

OPRAC.:
Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Co można zrobić, aby kontrahenci płacili na czas?
Co można zrobić, aby kontrahenci płacili na czas? unsplash
Zatory płatnicze w Polsce są coraz częstsze. Zwykle wygląda to tak, że kontrahent dzwoni do firmy i mówi, że nie ma jak zapłacić. Tymczasem my już czekamy na pieniądze od niego, ponieważ firma ma zaplanowane wydatki. Niektórzy w ogóle nie płacą. To sytuacje, z którymi mierzą się na co dzień przedsiębiorcy. Jak ich unikać i co możemy zrobić, aby przedsiębiorcy płacili na czas?

Spis treści

Dwie na trzy mikro-, małe i średnie firmy, które do tej pory dostawały pieniądze od kontrahentów na czas, zaczęły otrzymywać je z opóźnieniem. Odpowiada za to wysoka inflacja, szybujące stopy procentowe oraz rosnące ceny prądu, gazu i paliw.

Z tego samego powodu klienci coraz częściej negocjują wydłużenie terminów płatności lub wręcz proszą o rozłożenie zapłaty na raty. Z pierwszym zjawiskiem zetknęło się 66 proc. małych i średnich przedsiębiorstw, a z drugim aż 74 proc. - wynika z badania „Przeterminowanie faktur w polskich przedsiębiorstwach” przeprowadzonego przez Kaczmarski Inkasso.

Które branże mają problem z regulowaniem zobowiązań i płaceniem na czas?

Największe problemy finansowe ma handel, który powinien oddać swoim kontrahentom 2,21 mld zł. Drugie jest budownictwo z kwotą 1,37 mld zł, a trzeci transport, w którym nieuregulowane zobowiązania sięgają 1,2 mld zł.

Z badania „Przeterminowanie faktur w polskich przedsiębiorstwach”, przeprowadzonego przez TGM Research w styczniu 2023 r. wynika, że sytuacja gospodarcza w kraju negatywnie oddziałuje na terminowość płatności od partnerów handlowych.

4 na 10 badanych firm ocenia opóźnione płatności jako poważny problem, z czego 16 proc. uważa, że jest on „bardzo duży”. Regulowanie zobowiązań z poślizgiem jest dotkliwe szczególnie dla branży budowlanej i handlowej.

Aż 71 proc. przedsiębiorstw przyznaje, że kontrahenci opóźniający regulowanie faktur tłumaczą zaległości obecnym kryzysem gospodarczym i energetycznym. Ponad połowa badanych przedsiębiorców uznaje takie tłumaczenia za wiarygodne. Jednak prawie 1/3 uważa, że to jedynie wymówka, aby uniknąć oddania pieniędzy.

- Nasze wieloletnie doświadczenie w odzyskiwaniu należności dla przedsiębiorców pokazuje, że niesolidni partnerzy handlowi chętnie wykorzystują zawirowania w gospodarce do unikania płacenia. Dzieje się tak nawet, gdy problemy nie dotyczą sektora, w którym działają. To dla nich dobre usprawiedliwienie, aby zgromadzić gotówkę i korzystać z niej choćby krótkoterminowo – tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.

Jak dodaje - jest to tania alternatywa dla drogiego kredytu czy leasingu.

- Dzieje się to kosztem kontrahentów, którzy czekają na pieniądze za sprzedany towar czy zrealizowaną usługę. Jeśli nie dostaną gotówki, prawdopodobnie sami też nie będą mieli z czego zapłacić swoim dostawcom. W ten sposób tworzy się na rynku błędne koło zatorów płatniczych – wyjaśnia Jakub Kostecki.

Co zrobić, aby płatności otrzymywać na czas?

Jak pokazuje badanie Kaczmarski Inkasso, obecne warunki rynkowe wymuszają na MŚP bardziej elastyczne podejście do warunków płatności oferowanych partnerom biznesowym. Aż 74 proc. przedsiębiorców wskazuje, że kontrahenci proszą ich o możliwość spłacenia należności w ratach. Natomiast 64 proc. przyznaje, że klienci negocjują wydłużenie terminów płatności widniejących pierwotnie na fakturach.

– To postawa fair play, która buduje zaufanie między przedsiębiorcami, a ono w polskim biznesie jest bardzo niskie. Jeśli nasz partner biznesowy informuje z wyprzedzeniem, że nieco spóźni się z zapłatą, możemy odpowiednio przeorganizować wydatki. Nie jest to komfortowa sytuacja, ale pozwoli naszej firmie przygotować się na chwilową lukę w finansach – zauważa Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy.

Jak dodaje, znacznie gorsza sytuacja jest wtedy, gdy takie sytuacje zdarzają się notorycznie, a wstrzymywanie płatności staje się normą.

W takich sytuacjach, kiedy mamy podejrzenia co do terminowości kontrahenta - warto utrzymywać z nim stały kontakt. Pozwoli to nam na bieżące reagowanie na zmieniającą się sytuację. Na kontrahenta, który nie chce płacić - można wywierać presję. Jeżeli będziemy mieć negatywne doświadczenia – przyjdzie czas również rozważyć zmianę takiego partnera biznesowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu