W przyszłym roku będzie można odłożyć więcej na jesień życia. Podwójnie zyskają posiadacze konta: IKE–Obligacje. Unikną nawet podatku

Osoby oszczędzające, za sprawą obligacji będą miały możliwość odłożenia większych sum niż w 2023 r. Kolejną korzyścią w przypadku konta IKE–Obligacje jest niepłacenie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki), który wynosi 19 proc.

W 2024 roku limit dla Konta IKE–Obligacje wyniesie 23 472,00 zł, umożliwiając zakup 234 sztuk obligacji detalicznych – informuje resort finansów.

W zeszłym roku można było nabyć nieco mniej papierów wartościowych, bo 208. Niższa była także ich maksymalna wartość: 20 805 zł. Jak zapewnia Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, po spełnieniu warunków ustawowych, od zysku wypracowanego w tego rachunku nie jest pobierany tzw. podatek Belki. Różnica między 2023 r. a 2024 r. to 2 667 zł, które można odłożyć na przyszłą emeryturę.

Z kolei na Konto IKZE–Obligacje w przyszłym roku będzie można wpłacić w sumie 9 388,80 zł, co odpowiada 93 sztukom obligacji. W przypadku osób prowadzących działalność pozarolniczą maksymalna wysokość wpłat wyniesie jednak 14 083,20 zł, co przekłada się na możliwość zakupu 140 sztuk obligacji. A jak było w mijającym roku?

Wysokość kwoty wpłat na IKZE do 31 grudnia 2023 r. wynosiła maksymalnie 8 322 zł, co miało się przełożyć na 83 obligacje. Jednak w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność, wysokość kwoty wpłat wynosiła 12 483 zł (124 sztuki obligacji).

Warto podkreślić, że można mieć jednocześnie konta: IKE–Obligacje oraz IKZE–Obligacje, bądź tylko jedno z nich, a oferta obligacji detalicznych jest w pełni gwarantowana przez Skarb Państwa. Instrumenty oszczędnościowe to jedna z najbezpieczniejszych form gromadzenia kapitału, dająca szansę na pomnażanie oszczędności z myślą o przyszłej emeryturze.