W sobotę w południe przed Ministerstwem Finansów rozpoczął się protest pracowników budżetówki. Protestują pracownicy Izb Skarbowych, sądów, prokuratury, a także muzealnicy i celnicy oraz policjanci. Na manifestacje przyjechali związkowcy z różnych części kraju.
- "Podwyżki dla pracowników Urzędów Wojewódzkich. 12 proc. dla każdego bez wyjątku", "Dość dyskryminacji. Urzędniczej Jałmużny". "Mamy dość! Godziwa płaca a nie jałmużna" - czytamy na transparentach, które przywieźli ze sobą strajkujący.
Manifestujący domagają się od rządu 12-procentowej podwyżki wynagrodzeń. Podwyżka ma m.in. ograniczyć negatywne skutki inflacji. Z powodu reżimu sanitarnego, protest został podzielony na mniejsze grupy.
Przed KPRM protestujący ustawili bryłę lodu, która symbolizuje zamrożenie płac w budżetówce, w kształcie okienka kasowego z logiem NSZZ "Solidarność" i napisem "KASA. Żądamy 12 procent".
600 zł dla żołnierzy
- "Będą kolejne podwyżki dla żołnierzy!"- zapowiedział za pośrednictwem mediów społecznościowych szef MON Mariusz Błaszczak. - "Jednym z naszych priorytetów jest zapewnienie godnych warunków służby w Siłach Zbrojnych RP. Dlatego zdecydowałem o podwyższeniu uposażenia żołnierzy w przyszłym roku o ponad 600 zł"- napisał.
