Wiemy, ile można zarobić pracując u marszałka

Wynagrodzenia urzędników to od lat temat budzący wiele emocji. O ile samorządowcy na najbardziej eksponowanych stanowiskach są zobligowani do ujawniania swojego majątku, w tym także zarobków, w oświadczeniach majątkowych, to urzędnicy niższego szczebla zwykle nie mają takiego obowiązku. Mimo to do opinii publicznej regularnie trafią zestawienia dotyczące poziomu wynagrodzeń w urzędach.

O taką informację poprosił niedawno władze urzędu marszałkowskiego w Lublinie radny sejmiku Grzegorz Kapusta z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Interesowały go m.in. średnie wynagrodzenie osób przyjętych do pracy w 2022 i 2023 roku. Radny dopytywał także o zarobki dyrektorskiej zarządzającej unijnymi departamentami wypłaconymi w maju, czerwcu i lipcu tego roku.

Jak informuje Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego średnie miesięczne wynagrodzenie w 2022 r. osób przyjętych do pracy w 2022 roku wynosiło 4344,02 zł.

Natomiast osoby zatrudnione w tym roku w urzędzie marszałkowskim zarabiają nieco więcej, średnio po 4671,39 zł. Obie kwoty dotyczą wynagrodzeń brutto.

- Nie jest to jakieś szczególne rozpieszczanie pracowników, którzy są zwykle na początku swojej urzędniczej kariery, ale też trzeba przyznać, że najgorszych zarobków urzędnicy nie mają – komentuje w rozmowie z „Kurierem” radny Grzegorz Kapusta, który przyznaje, że pobory w całej sferze publicznej są skromne. - Jeżeli chcemy mieć w urzędach osoby dobrze wykształcone, to należy oferować większe wynagrodzenia – uważa radny PSL.

Jego zdaniem jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywała administracja samorządowa może mieć problem z pozyskiwaniem dobrych pracowników.

- Ponieważ dopiero osoby funkcyjne zaczynają zarabiać większe pieniądze w samorządzie – zauważa radny Grzegorz Kapusta.

Potwierdza to wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski, który w odpowiedzi na interpelację radnego Kapusty podaje, że średnie miesięczne wynagrodzenie kadry dyrektorskiej zarządzającej unijnymi departamentami od maja do lipca 2023 roku sięgnęło 13 711,07 zł.

Łącznie na wynagrodzenia urząd marszałkowski wydaje ponad 100 mln zł rocznie. Tak jest od 2022 roku. Wtedy też na wynagrodzenia i ich pochodne urząd marszałkowski wydał 105,6 mln zł. Na same wynagrodzenia przeznaczono prawie 83,5 mln zł. Dodatkowe wynagrodzenie roczne pracowników kosztowało urząd kolejne 5,5 mln zł. Ponad 16 mln zł - tyle trzeba było wydać na ubezpieczenia społeczne i fundusz pracy, a dodatkowe 370 tys. zł na Pracownicze Plany Kapitałowe.

W 2021 roku na pensje pracowników marszałka poszło ponad 93,6 mln zł. Natomiast w 2020 roku na ten cel przeznaczono prawie 70 mln zł. Jeśli dodamy do tego dodatkowe wynagrodzenia roczne (prawie 4,9 mln zł) oraz wydatki na ubezpieczenie społeczne i fundusz pracy to na ten cel przeznaczono łącznie prawie 88,2 mln zł. Część z nich pokryto ze środków unijnych oraz budżetu państwa.