Wojna na Ukrainie: co z polisami osób, które zostaną poszkodowane wskutek działań? Czy żadna polisa nie obejmuje ryzyka wojny? [11.03.2022]

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego za szkody powstałe wskutek wojny są standardowym elementem ubezpieczeń oferowanych zarówno osobom prywatnym jak i przedsiębiorcom
Wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego za szkody powstałe wskutek wojny są standardowym elementem ubezpieczeń oferowanych zarówno osobom prywatnym jak i przedsiębiorcom Polska Press
Wojna to mało prawdopodobne i rzadkie, ale niestety bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia, życia oraz majątku. Sprawdzamy, czy w takiej sytuacji można liczyć na ochronę ubezpieczeniową.

Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że wielu Polaków zaczęło martwić się o przyszłość. W warunkach pokoju, finansową ochronę przed nieoczekiwanymi zdarzeniami na pewno mogą zapewnić odpowiednio dobrane polisy. Coraz większa grupa rodaków zadaje sobie pytanie, czy podobna ochrona jest możliwa również w ekstremalnych warunkach związanych np. z działaniami wojennymi, aktami terroru lub rozruchami. Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl udzielają odpowiedzi, która zainteresuje wiele osób w tych coraz bardziej niestabilnych czasach.

Polisa w czasie wojny: Wyłączenia ochrony na wypadek działań zbrojnych to standard

Jeżeli przyjrzymy się różnym ogólnym warunkom ubezpieczeń (OWU), to można zauważyć, że klauzule dotyczące braku odpowiedzialności ubezpieczyciela na wypadek wojny są jednymi z najczęściej wykorzystywanych. Ogólne przepisy kodeksu cywilnego nie zabraniają zakładom ubezpieczeń wyłączania swojej odpowiedzialności na wypadek wojny oraz podobnych sytuacji. Dlatego towarzystwa ubezpieczeniowe posiadają swobodę i chętnie z niej korzystają.

Widać to m.in. po sprawdzeniu warunków standardowych polis turystycznych oraz mieszkaniowych. Ogólne warunki ubezpieczeń autocasco również zawierają informacje o tym, że odpowiedzialnością ubezpieczyciela nie będą objęte szkody powstałe bezpośrednio na skutek działań wojennych. „Wyłączenia związane z wojną są także standardowym elementem ubezpieczeń oferowanych przedsiębiorcom” - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.

Przede wszystkim już widać osłabienie sprzedaży, co jest bezpośrednio związane z nagłym przeniesieniem uwagi konsumentów na sytuację na Ukrainie.

Wojna na Ukrainie mocno wpływa na polski rynek mieszkaniowy:...

Polisa w czasie wojny: ubezpieczenia obowiązkowe

W przypadku popularnych ubezpieczeń obowiązkowych sprawa ryzyka wojennego wygląda nieco inaczej. Wspomniane polisy zostały bowiem szczegółowo uregulowane przez ustawę z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. W przypadku takich polis, jak OC dla kierowców i OC rolników nie ma sensu formułowanie wyłączeń ochrony na wypadek wojny, bo sama ochrona zapewniana przez te ubezpieczenia nie dotyczy działań wojennych.

"Natomiast jeśli chodzi o ubezpieczenie budynków rolniczych, to ustawa z dnia 22 maja 2003 r. szczegółowo wymienia sytuacje objęte ochroną. „Na tej liście nie znajdziemy przypadków związanych bezpośrednio z wojną. Jedyny związek z działaniami wojennymi może mieć ewentualnie upadek statku powietrznego, który jako ryzyko uwzględnia ubezpieczenie budynków rolniczych” - zauważa Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl.

Ubezpieczenia nie chronią również podczas zamieszek

W kontekście wykluczenia ochrony podczas działań wojennych warto wspomnieć, że zakłady ubezpieczeniowe prowadzą podobną politykę odnośnie stanu wojennego, aktów terroru, rozruchów, strajków i zamieszek.

Jeżeli jednak chodzi o takie okoliczności będące podstawą wyłączenia ochrony ubezpieczeniowej, to sytuacja jest nieco mniej oczywista niż w przypadku wojny. Trzeba zatem sprawdzić, jak ubezpieczyciel zdefiniował na przykład zamieszki. Niestety, czasem zdarza się, że ogólne warunki ubezpieczenia nie zawierają np. definicji strajków, rozruchów, aktów terroru i zamieszek. Jest to sytuacja niekorzystna z punktu widzenia klienta.

Z drugiej strony, zdarzają się też nazbyt dokładne definicje wskazujące na przykład, że: „zamieszki to zakłócenie porządku publicznego spowodowane przez grupę ludzi liczącą nie mniej niż 30 osób”. „Taka definicja również może stanowić problem, bo liczbę uczestników zamieszek nie zawsze da się bezspornie ustalić” - komentuje Andrzej Prajsnar.

Polisa w czasie wojny: dodatkowa ochrona np. dla turysty wymaga dopłaty

Zdarzają się, choć dość rzadko, dość przypadki, w których ubezpieczenie działa mimo wojny i podobnych sytuacji (np. poważnych zamieszek lub aktów terroru). Takie odpłatne rozszerzenie ochrony dotyczy przede wszystkim polis turystycznych, które mają zapewnić podróżnemu bezpieczny powrót do kraju wyjazdu.

Dlatego „wojenna” klauzula w ubezpieczeniach turystycznych zapewnia ochronę przez kilka kolejnych dni po akcie terroru lub rozpoczęciu wojny i obejmuje tylko pasywny udział ubezpieczonego. „To oznacza, że na ochronę związaną np. ze zwrotem kosztów leczenia nie mogą liczyć osoby, które aktywnie brały udział w działaniach grup zbrojnych lub zamieszkach. Z ochrony może być też wyłączony wyjazd do szczególnie niebezpiecznych krajów” - podsumowuje Paweł Kuczyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu