Zmiany w kodeksie pracy 2019. Wysokość zarobków przestanie być tajemnicą. Także w NBP [1.02.2019]

Aneta Socha-Jaworska/AIP
Maciej Jeziorek / Polska Press
Wciąż niewiele firm w Polsce decyduje się na ujawnienie proponowanych zarobków w ogłoszeniu o pracę. Wysokość wynagrodzeń to temat tabu nie tylko podczas procesów rekrutacyjnych. Nie rozmawiają o nich pracownicy, a pracodawcy zobowiązują ich do utrzymania wynagrodzeń w tajemnicy. Jednak w niedługim czasie może się to zmienić. Dodatkowe emocje w tej kwestii wywołały informacje o kominowych zarobkach asystentek prezesa Narodowego Banku Polskiego; pojawiło się żądanie ujawnienia wysokości wszystkich zarobków w NBP.

W Sejmie pojawił się projekt zmieniający kodeks pracy, który wprowadziłby jawność wynagrodzeń.

Zgodnie z proponowanymi zmianami pracodawca musiałby w ofercie pracy zamieścić dokładną kwotę brutto zasadniczego wynagrodzenia (wynagrodzenia podstawowego) lub widełki płacy na danym stanowisku. Jeśli podana kwota podlega negocjacji, taka informacja również powinna się znaleźć w ogłoszeniu.

Z kolei podając proponowaną minimalną kwotę wynagrodzenia zasadniczego, pracodawca nie mógłby jej ustalić niższej niż minimalne ustawowe wynagrodzenie za pracę.

Czy poznamy w końcu pensje asystentek prezesa i innych pracowników NBP? Będzie zmiana prawa? Kliknij w ten tekst a poznasz szczegóły.

Kary za nieprzestrzeganie

Projekt ustawy przewiduje też kary w wysokości od 1000 zł do 30 000 zł dla pracodawcy, który podpisze umowę o pracę:
z wynagrodzeniem mniejszym niż określone w opublikowanym ogłoszeniu o pracę;
z pracownikiem, który w ogłoszeniu o pracę nie miał możliwości zapoznać się z prognozowanym zasadniczym wynagrodzeniem.

Cel zmian

Jak wskazano w uzasadnieniu do projektu, w Polsce wynagrodzenia są tematem tabu w przeciwieństwie do wielu krajów Unii Europejskiej. Zobowiązanie pracodawców do ujawniania proponowanych zarobków ma przynieść korzyści zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców. Potencjalne korzyści dla pracowników to między innymi:
zmniejszenie ryzyka dyskryminacji płacowej;
poprawa wydajności procesów rekrutacyjnych, znając widełki wynagrodzenia będą oni mogli odpowiadać tylko na atrakcyjne dla siebie oferty i świadomie wybierać pracę i płacę.

Natomiast pracodawcy dzięki podawaniu kwot w ogłoszeniach będą lepiej postrzegani przez potencjalnych pracowników. Oni również zaoszczędzą czas, ponieważ odpowiadać na ich oferty będą te osoby, dla których zakres płacowy jest odpowiedni i które rzeczywiście będą zainteresowane oferowanymi warunkami pracy.

Aneta Socha-Jaworska, ekspert kadrowo-płacowy w firmie inFakt

Z kolei kwestia jawności zarobków w NBP powinna być rozstrzygnięta przez nowelizację ustawy o Narodowym Banku Polskim, która była przedmiotem prac dodatkowego posiedzenia Sejmu, które zostało zaplanowane na 30 stycznia. Zgodnie z uchwaloną przez posłów ustawą dotyczącą ograniczenia wysokości wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim zarobki w NBP nie będą mogły przekraczać 60 proc. wysokości całkowitego wynagrodzenia prezesa Banku. Do składania oświadczeń majątkowych zobowiązani zostaną członkowie zarządu NBP i osoby zajmujące stanowiska dyrektorskie. Wynagrodzenia prezesa i wiceprezesów Banku będą uregulowane według dotychczasowych zasad, również polityka kształtowania wynagrodzeń pracowników NBP nadal pozostanie domeną zarządu Banku. Uchwaloną ustawę Sejm skierował do prac w Senacie.
Rząd zapowiedział, że ceny energii elektrycznej w 2019 r, nie wzrosną. Dostawcy energii tym się nie przejmują i wysyłają nowe rachunki z dużą podwyżką prądu. Co zrobić? Kliknij w ten tekst a dowiesz się jak naprawdę jest z podwyżkami prądu.

Komentarze 55

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Każdy człowiek pracuje inaczej nawet na tym samym stanowisku więc zarobki nie mogą być jednakowe, a ujawnienie zarobków spowoduje że ludzie sobie oczy wydlubią za zlotówkę. Wraca PRL.
T
Tosia
Ja teraz nieukrywaną swoich zarobków a pochwałę wam się 1500 zł zdechnąć w tym kraju to mało
E
Ell
...temu beda służyć jawne wynagrodzenia. Zamiast skupić sie na pracy, kazdy każdemu bedzie zagladal w portfel, a szef ma przerabane na starcie. Człowiek człowiekowi wilkiem, a dlaczego on tyle , a ja tyle, a dlaczego dostal grosz wiecej, a dlaczego....nie wszyscy pracuja tak samo.. Jeden zapiernicza z zaangazowaniem, drugi udaje, ze pracuje...dlaczego ma byc to jawne..Ja jako pracownik nie zgadzam sie z tym. Patrze na kolegów z pracy, ktorzy lenia sie caly dzien, wszystkie plotki swiata, FB, Ista i inne wynalazki swiata...nie maja czasu na prace...czy mamy zarabiac tak samo? Dlaczego?To doprowadzi w zespole do zazdrości i nienawiści...do celowego dzialania skłocenia ze soba ludzi, ktorzy i tak sa skłoceni, bo fundują to propagandowe media. Po co nastepny element do piramidy nienawiści.To sprawa kazdego pracownika i pracodawcy...kazdy potrafi sie sam obronić lub zmienic prace, negocjować...kolejne narzędzie do mowy nienawiści.STOP....nie zajdziemy daleko tym sposobem. Dzis to sie moze podobać, ale konsekwencje beda odwrotne do oczekiwanych...smutne
M
Monika
Super pomysł. Denerwowały mnie te wszystkie oferty pracy w których nie podawano proponowanej płacy, potem okazywało się, że kto się zgodzi za mniejsze pieniądze ten dostanie wakat. Zdarzyło mi się też podjąć pracę w Fundacji, odrzuciłam inne oferty pracy, bo szefowa proponowała mi netto ok 2400 (tak się wyraziła). Po 2 tygodniach dostałam umowę, 2000 tys brutto. I co? Teraz dostałaby karę, wcześniej mogła mataczyć ile chciała. Dobrze,że to zmienili.
E
Ewa
Powinno być wiele zmian.Do pofstawy najniższej krajowej nie powinien byc wliczany staź ani premia.Bo po 30 latach pracy mam tyle co nowy ktory nie ma wypracowanego staźu.Gdy pracodawca oglasza nabor teź od razu powinien mowic o zarobkach a nie poszukujacy pracy wypytywac o wynagrodzenie co źle to odbiera pracodawca że odrazu wypytuje o kasę a kasa jest najwaźniejsza bo po to pracujemy żeby utrzymac rodzinę
J
Johana
Najlepiej pracować po 12 a płacone za 8 znosić jeszcze wszystkie fanaberie szefa masakra
a
asdasdfafsdfsf
W większości przypadków, proces rekrutacji zawsze ma postawić pracownika, jako nieznającego danego obszaru. Uwidocznienie jego słąbych stron, a w konsekwencji zejście w dół ze stawką... Takie są realia.
J
Jaksyn
Nie będą, bo w IT już przykładowo podają i maksymalny rozstęp pomiędzy wartościami skrajnymi jaki widziałem to 5000.
Powinni wprowadzić listy płac dostępne pracownikom do wglądu, to na pewno nie zaszkodziłoby, a zawsze ciekawskim zabrałoby temat do plotek na przerwach.
O
On62
Pracodawcom się w dupach przewraca.już nie wiedzą jak mają na nas oszczędzać. Traktują nas jak tanią siłę roboczą.
S
Sm
To będą podawać widełki od 2500 do 10 000 zl. I tyle będzie z reformy.
D
Dora
I bardzo dobrze że zarobki będą jawne przynajmniej pracodawca będzie musiał podpisać umowę na taką kwotę jaką proponował i nie będzie mógł się wycofać.
A pracownik przy wyborze oferty wybierze tą która go interesuje za odpowiednie wynagrodzenie?
S
Staruszek z Solidarności
I tu się mylisz!!!Mało kto wie jaką ma ktoś stawkę czy pensję.Nawet nikt nie wie jaką ma kolega premię!!!Przykre to ale takie zmiany wprowadziła właśnie Solidarność!!!Wcześniej lista z premią była dostępna i każdy mógł się niezgodzić.Teraz kierownictwo może legalnie wynagradzać premią swoich kapusi lub kolegów.To nie ma nic wspólnego z pracą.Tak samo jest z pensją.Z tego co widzę ostatnio to pensja jest najmniej powiązana z wiedzą,praktyką i pracowitością.Powiedziałbym płaca jest dokładnie odwrotna do wiedzy,praktyki i pracowitości.Wysoką pensję ma ten co często chodzi do kierownictwa i upomina się ciągle o podwyżki a nie ten co idzie pracować a jako doświadczony i z wiedzą non stop jest potrzebny.Tępak i leń nikomu nie jest potrzebny więc siedzi i słodzi kierownictwu całymi dniami i dostaje podwyżki.To już jest plagą wszędzie.To są takie szare eminencje.A jak jeździł na palenie asfaltu do Warszawy a potem z trumnami z ośmiorniczkami to jest już nietykalny przez nikogo!!!!Za czasów Solidarności utajniono pensję i premie pracowników.
P
Pracownik
Bo widzisz w teoretycznym państwie wszystko jest tylko teoretyczne!!!A życie mieszkańców takiego państwa toczy się w innym wymiarze rzeczywistości!!!
L
Leonidas
Podam Ci kilka nazwisk którzy byli członkami PZPR.Znanych osób.Osób z PiS.Bohaterów PiS.
To osoby publiczne i ich życiorysy są dostępne więc nie łamę RODO.
Czy zabronisz pokazywania w mediach i nazywania patriotą Jana Pietrzaka,Marcina Wolskiego,czy wreszcie Mieczysława Gila ???Wszyscy oni byli członkami PZPR.
w
we we
Do negocjacji, w tym wypadku chodzi o korzystniejszą ofertę dla pracownika.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu