Łączenie macierzyństwa z pracą stanowi nie lada wyzwanie, zwłaszcza w czasie pandemii, gdy wiele matek stanęło przed koniecznością pracy z domu. Dzieci potrafią być bardzo absorbujące – hałasują, domagają się uwagi i nie rozumieją, że mama musi pracować. Postanowiliśmy sprawdzić, jak można łączyć życie zawodowe z wychowywaniem dzieci.
Polacy bardzo cenią życie rodzinne. Tylko co czwarta osoba z ponad 1000-osobowej grupy badanych (23 proc.) przełożyła na później plany związane z macierzyństwem, aby kontynuować karierę – wynika z raportu „Kariera czy rodzina? Badanie wyborów Polaków 2020”. Ponad połowa ankietowanych (52 proc.) zrezygnowała z życia zawodowego, aby poświęcić się wychowywaniu dziecka, przy czym kobiet, które podjęły taką decyzję, było o 10 proc. więcej niż mężczyzn. Ponadto co trzecia osoba zrezygnowała z kariery, żeby mieć dziecko (33 proc.).
To, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa rodzina, potwierdzają dane CBOS. Aż 80 proc. Polaków zadeklarowało, że szczęście rodzinne stanowi dla nich najwyższą wartość. Tylko 36 proc. osób widzi powiązanie między satysfakcją a życiem zawodowym. Mimo to praca jest niezbędna, aby utrzymać siebie i rodzinę. Pojawia się pytania, jak ją zorganizować, aby nie cierpieli najmłodsi.
Karolina Bury, wiceprezeska Fundacji Rodzic w mieście uważa, że aktywność zawodowa kobiet mogłaby wzrosnąć dzięki „organizacji stanowisk pracy w sposób ułatwiający łączenie ról”. Dlatego warto zapytać przełożonego o możliwość dopasowania godzin pracy do planu dnia reszty członków rodziny. Przykładowo, można rozbić dzień pracy na dwie części, rozpoczynając go wcześnie rano, robiąc przerwę w ciągu dnia i wracając do obowiązków zawodowych po południu.
Dla wielu niepracujących zawodowo kobiet prawdziwe wyzwanie stanowi powrót do pracy po urlopie macierzyńskim. Aż 94,4 proc. osób z tej grupy chce powrócić na rynek pracy - wskazują autorzy raportu „Macierzyństwo a aktywność zawodowa", ale 69,4 proc. matek boi się braku możliwości łączenia opieki nad dzieckiem z pracą. Z kolei 51,7 proc. badanych wskazuje na trudności logistyczne.
Pewnym wyjściem z sytuacji może być poszukanie w internecie rodziców, którzy mają dzieci w podobnym wieku co nasze i są z okolicy. Zadanie mogą ułatwić grupy tematyczne poszczególnych dzielnic na Facebooku czy grupy zrzeszające matki. Jeżeli uda się nawiązać relację z rodziną, która mieszka w sąsiedztwie, rodzice będą mogli powierzać sobie nawzajem dzieci pod opiekę. Dzięki temu każde z nich będzie w stanie wygospodarować więcej czasu dla siebie. O pomoc w opiece nad dziećmi warto także poprosić członków rodziny. Wielką podporą dla pracujących rodziców bywają pracujący emeryci i renciści.
Nie bez znaczenia pozostaje także podział obowiązków domowych. Wiele kobiet czuje się przeciążonych koniecznością dbania o czystość w mieszkaniu i zajmowania się dziećmi. Łączenie pracy z macierzyństwem może ułatwić partycypowanie wszystkich domowników w sprzątaniu. Warto porozmawiać z najbliższymi o planie działania i zapytać ich, które części domowych porządków przychodzą im najłatwiej. Na tej podstawie można ustalić, za jakie czynności będą odpowiedzialne poszczególne osoby.