Telekomy pod ostrzałem krytyki
Branża telekomunikacyjna od lat znajduje się w centrum uwagi rzeczników konsumentów. Skargi na działania firm telekomunikacyjnych stanowią znaczną część wszystkich zgłaszanych problemów konsumenckich. Według danych UOKiK z 2017 roku, skargi te stanowiły ponad 25 proc. wszystkich porad, co plasuje je wyżej niż skargi dotyczące usług finansowych czy mediów takich jak woda, prąd czy gaz.
Raport Polskiej Sieci Ekonomii zatytułowany „Małe praktyki - duży wpływ. Analiza naruszeń zbiorowych interesów konsumentów przez firmy telekomunikacyjne” szczegółowo opisuje decyzje UOKiK z lat 2020-2024. W tym okresie UOKiK nałożył kary na firmy telekomunikacyjne w wysokości blisko 225 milionów złotych. Najwyższe kary dotyczyły niedozwolonych postanowień wzorców umownych oraz wprowadzania konsumentów w błąd.
Milionowe kary dla gigantów
Największe kary finansowe dotyczyły naruszeń związanych z niedozwolonymi postanowieniami umownymi, które wyniosły niemal 111,5 miliona złotych. Kolejną dużą kategorią naruszeń było wprowadzanie konsumentów w błąd, za co firmy otrzymały łącznie ponad 55 milionów złotych sankcji. Wśród nieuczciwych praktyk znalazło się także pobieranie płatności bez wyraźnej zgody konsumenta.
W raporcie Polskiej Sieci Ekonomii podkreślono, że regulacja rynku telekomunikacyjnego jest niezbędna dla ochrony interesów konsumentów. Jak zauważa Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, współprzewodniczący zarządu PLSE, „regulacja rynku telekomunikacyjnego jest konieczna nie tylko dla dobra całej gospodarki, ale przede wszystkim dla ochrony interesów wszystkich mieszkanek i mieszkańców Polski"
– Każdy z nas jest użytkownikiem telefonu, telewizji czy internetu i może stać się ofiarą nielegalnych praktyk wielkich korporacji. Na straży tej równowagi musi stać państwo – wskazał.
Zależność od usług telekomunikacyjnych
Wzrost zależności od usług telekomunikacyjnych pogłębił nierówności w relacjach sił między dostawcami a konsumentami. Firmy telekomunikacyjne często posługują się skomplikowanym językiem prawniczym, co utrudnia konsumentom zrozumienie umów i ofert.
– Firmy telekomunikacyjne posługują się skomplikowanym językiem prawniczym w przygotowywaniu umów oraz podczas rozmów handlowych. Taki sposób komunikacji, w połączeniu z naciskiem na sprzedaż szerokich pakietów usług cyfrowych, często prowadził do podejmowania przez użytkowniczki i użytkowników decyzji, które były niezgodne z ich rzeczywistą wolą – komentuje Maria Świetlik z Polskiej Sieci Ekonomii.
Drobne praktyki, takie jak pomijanie istotnych informacji czy naliczanie dodatkowych opłat, mogą mieć duży wpływ na konsumentów.
– Te z pozoru drobne praktyki, pominięcie jakiejś informacji, parę złotych dodatkowej opłaty, nieprzesłanie umowy, poprzez skalę działania firm telekomunikacyjnych przekładają się na duży wpływ, dlatego chcemy uczulić społeczeństwo na te kwestie i na znaczenie takich instytucji jak UOKiK w obronie naszych praw – dodaje.
Nowe regulacje i wyzwania
W 2017 roku odnotowano pierwszy spadek liczby skarg, co UOKiK przypisuje nowym regulacjom i skutecznym działaniom administracyjnym. Jednak brak nowszych danych uniemożliwia ocenę, czy firmy telekomunikacyjne rzeczywiście poprawiły swoje działania od 2019 roku.
Raport Polskiej Sieci Ekonomii rzuca światło na nieuczciwe praktyki rynkowe w branży telekomunikacyjnej i podkreśla potrzebę regulacji rynku w celu ochrony konsumentów. Kary nałożone przez UOKiK na firmy telekomunikacyjne są dowodem na to, że naruszenia praw konsumentów są poważnym problemem, który wymaga uwagi i interwencji ze strony państwa.
