- Ostatnie odczyty danych z produkcji przemysłowej, branży budowlanej już nam pokazuje, że spadek produkcji jest między innymi zahamowany przez brak ludzi i brak rąk do pracy. Ten problem dotyczy różnych sektorów. Ja nie mówię tylko o sektorze budownictwa- tłumaczy w rozmowie z AIP Arkadiusz Pączka, Pracodawcy RP. - Dzisiaj mówimy o inwestycjach prywatnych. Tak naprawdę inwestycje prywatne są zahamowane przez czynnik związany z zasobami ludzkimi- dodaje.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- Zapowiadają się duże zmiany w przyznawaniu świadczeń z programu 500 plus
- Program 500 plus nie poprawił demografii, ale ograniczył biedę w rodzinach wielodzietnych
W pierwszym kwartale tego roku GUS odnotował w Polsce ponad 152 tysiące nieobsadzonych miejsc pracy.Skalę narastania trudności rekrutacyjnych pokazuje dynamika wzrostu wakatów, których w ciągu roku przybyło o niemal 30 proc. Obecnie prawie połowa pracodawców (49,7 proc.) deklaruje, że ma problem ze znalezieniem odpowiednich pracowników- wynika z danych Work Service. Zaczyna być to dość trwała tendencja, bo wynik jest porównywalny do rezultatów obserwowanych rok temu, w analogicznym okresie, jak i na początku bieżącego roku.
- Oczywiście można powiedzieć, że duzi przedsiębiorcy jeszcze sobie jakoś radzą, ale to jest nieprawdą. Właśnie duże firmy mają problem z zwiększeniem inwestycji, zwiększeniem zatrudnienia i z poszukiwaniem tych pracowników- tłumaczy ekspert.