Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, światowa gospodarka w 2020 r. może skurczyć się gwałtownie o 3 proc. Do nagłego pogorszenia się perspektyw gospodarczych przyczynił się nie tylko koronawirus. Silnie oddziałuje na obecną sytuację również zerwanie porozumienia między dostawcami ropy w ramach OPEC + (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową, w tym Rosja i inni eksporterzy ropy spoza OPEC), ponieważ w dużym stopniu wpływa to na ceny surowców.
Odnotowywane są 15-procentowe spadki cen metali nieszlachetnych, blisko 40-procenowe spadki cen gazu ziemnego i około 65-procentowe ropy naftowej.1
Na skutek wybuchu epidemii praca fabryk w Chinach została ograniczona, ale powoli wraca do normy. Obecnie to europejskie firmy działają w sposób ograniczony, co jest bezpośrednią przyczyną spadku zamówień.
Aktualna sytuacja pokazuje, jak bardzo gospodarka Chin i gospodarki państw europejskich są ze sobą powiązane. Najpierw eksport towarów z Państwa Środka wstrzymała pandemia, ale w ciągu najbliższych miesięcy również zmaleje zainteresowanie towarami, ponieważ wiele regionów świata wstrzyma zakupy. Już teraz chińskie fabryki otrzymują o wiele mniejsze zamówienia niż się spodziewano.
Najnowsze, przeczytaj!:
Obecnie wzrasta zainteresowanie przeniesieniem produkcji np. do Turcji czy do krajów Kaukazu – szczególnym atutem są w tym przypadku połączenia drogowe i kolejowe.