Spis treści
Ostatni kwartał roku to dla branży e-commerce jeden z najbardziej intensywnych okresów. Black Friday, Cyber Monday, Dzień Darmowej Dostawy, Mikołajki i Boże Narodzenie - to okazje, które właściciele sklepów internetowych starają się maksymalnie wykorzystać. Co roku jest to czas wyjątkowo wysokich obrotów i bardzo dużej liczby przeprowadzonych online transakcji. Czy i w tym roku Q4 pozwoli zarobić e-biznesom?
Zakupy Polaków 2022: skromniejsze w sklepach, większe w Internecie
Dane przedstawione przez GUS mówią o wzroście sprzedaży detalicznej o 4,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Z kolei w przypadku sprzedaży detalicznej przez Internet odnotowano wyższą wartość w cenach bieżących (o 8,2%) w porównaniu z sierpniem br. Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży „ogółem” zwiększył się z 8,9% w sierpniu br. do 9,7% we wrześniu br.
Spośród prezentowanych grup o znacznym udziale sprzedaży przez Internet wzrost udziału raportowały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup: „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (z 22,2% przed miesiącem do 25,6%), „tekstylia, odzież, obuwie” (odpowiednio z 21,1% do 22,6%) oraz „meble, rtv, agd” (z 16,6% do 17,6%).
Z powyższych danych wynika, że e-handel, mimo obaw ma się dobrze. I notuje stabilny wzrost.
- Wszyscy mówią o spowolnieniu, ale dane ze sklepów internetowych o wysokości obrotów pokazują stały wzrost. To oczywiście może wynikać też z inflacji i generalnie wyższych cen. Niemniej patrząc na liczbę transakcji obsługiwanych przez płatności Blue Media to nie zauważamy spadku. We wrześniu 2022 r., który dotąd był najlepszym miesiącem w tym roku pod kątem obrotów i liczby transakcji, odnotowaliśmy o ponad 41 proc. więcej transakcji niż w analogicznym okresie w 2021 r. - mówi Marcin Szczur, Deputy Head of Sales w Blue Media.
- Zauważalne za to jest pewne wypłaszczenie liczby zarejestrowanych nowych serwisów korzystających z płatności online w stosunku do dynamicznego przyrostu ich liczby w czasie pandemii, co może być jednym z sygnałów pewnej korekty rynkowej, ale na pewno nie ma mowy o spowolnieniu. Ludzie przyzwyczaili się do zakupów online. Pozytywne doświadczenia z okresu pandemii i lockdown’ów, a także wygoda takiej formy zakupów sprawiły, że ten nawyk przyjął się na dobre - dodaje Marcin Szczur.
Kup teraz, zapłać później - hitem tegorocznego Black Friday?
Płatności odroczone robią w Polsce oszałamiającą karierę, a kryzys wywołany wzrostem cen i inflacją tylko im się przysłużył. Kupcy, którzy do menu dostępnych sposobów płacenia za produkty dołączyli BNPL mają przewagę nad konkurencją już na wstępie.
- Spodziewamy się wzrostu wykorzystania tej metody płatności w ostatnich tygodniach Q4. Rynek się rozwija i kolejni dostawcy płatności planują wejście też w kanał BNPL jak choćby BLIK. W okresie listopad - grudzień, gdy liczba domowych wydatków jest duża - płatność w opcji BNPL może być pożądana. Sądzę, że będzie to też taki sprawdzian dla tej metody płatności w polskim e-commerce. Kolejne tygodnie pokażą, czy firmy oferujące BNPL dadzą radę obsłużyć cały proces, łącznie z windykacją - podkreśla ekspert Blue Media.
Black Friday, Cyber Monday, Dzień Darmowej Dostawy, Mikołajki i okres tuż przed Bożym Narodzeniem to nie są zwykłe dni transakcyjne dla sklepów internetowych. W tym czasie systemy muszą zwielokrotnić swoją wydajność. Początek listopada to już ostatni moment na zweryfikowanie stabilności i skalowalności zarówno platformy, na której działa sklep, jak i systemów, które będą musiały obsłużyć zwiększony ruch i wszystkie etapy transakcji.
Promocje, specjalne oferty - przed świętami 2022 będzie jednak skromniej niż zwykle
Sytuacja gospodarcza chłodzi pozytywne nastroje konsumenckie i możliwości marek do zaproponowania wysokich rabatów podczas zbliżającego się Czarnego Piątku.
- Z badań, przeprowadzonych na zlecenie SMSAPI w zeszłym roku i powtórzonych w październiku tego roku wynika, że z 63 proc. na 56 proc. zmalała liczba chętnych na polowanie na okazje w ostatni weekend listopada. Rozważam dwa scenariusze. W jednym z nich okolice Black Friday mogą stać się impulsem do wyprzedania zaległego asortymentu w bardzo niskich cenach, na czym skorzystają konsumenci obawiający się wysokich cen w sezonie przedświątecznym. To też pokazało nasze badanie, 40 proc. badanych liczy na to, że dzięki promocjom w Czarny Piątek “oszuka” inflację i zrobi zakupy po starych cenach - mówi Maja Wiśniewska, Marketing Manager SMSAPI
Jak dodaje ekspertka, drugą opcją jest zdroworozsądkowa powściągliwość kupujących i sprzedających. Wtedy w okresie przedświątecznym możemy spodziewać się średnich rabatów i średniego popytu, wynikającego z obustronnej niepewności. Niemniej jednak święto wyprzedaży się odbędzie, retail i e-commerce nie może odpuścić okazji do pozbycia się zapasów, chociaż konsumenci będą przebierać w ofertach o wiele bardziej skrupulatnie.
Firmy szykują się na Czarny Piątek, klienci robią listy prezentów
Przygotowania marek do Black Friday powinny już teraz być w zaawansowanej fazie. Warto przede wszystkim przemyśleć kampanię pod kątem każdego elementu tradycyjnego marketingu mix (produkt, cena, dystrybucja, promocja).
- Musimy zwrócić uwagę nie tylko na produkty objęte ofertą, ale także zbadać propozycje cenowe pod kątem marżowości i atrakcyjności oraz przemyśleć kanały komunikacji oferty. Najwięcej osób szuka promocyjnych czarno-piątkowych ofert w mediach społecznościowych, stąd też najwięcej tam szumu informacyjnego i ścisku, a koszty reklamy są wysokie. Przygotowując się do tak ważnej kampanii, nie zapomnijmy zatem o komunikacji bezpośredniej do budowanych przez nas baz odbiorców: e-mail i SMS marketingu - radzi ekspertka.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?