Brakuje pracowników w dużych miastach. W jakich zawodach najłatwiej znajdziemy pracę?

Polski Instytut Ekonomiczny opublikował analizę, z której wynika, że kryzys nie uderzył tak mocno, jak można było się spodziewać. Skutki pogarszającej się sytuacji gospodarczej w najmniejszym stopniu odczuwają firmy zlokalizowane w największych miastach. Znacznie gorzej jest w mniejszych miejscowościach, przez co liczba ofert pracy dla całego kraju jest obecnie niższa (288 tys.) niż w 2021 (307 tys.), a także przedpandemicznym 2019 roku (304 tys.).

Największe zapotrzebowanie na nowych pracowników było w Krakowie (26,5 ofert na 1000 mieszkańców). Wysokie wyniki zaobserwowano jeszcze w Warszawie (23,4) i Wrocławiu (21,9). Najmniejszą liczbę ofert spośród największych polskich miast odnotowano w Poznaniu, Łodzi oraz Bydgoszczy.

Analitycy PIE informują, że braki kadrowe odnotowano w 53 zawodach. Równowagę rynkową można zauważyć w 111 profesjach, a w przypadku jednej kategorii (historycy, filozofowie, kulturoznawcy, politolodzy) zostanie stwierdzony nadmiar kandydatów.

Wśród miast na prawach powiatu bezrobocie rejestrowane w październiku tego roku przekraczało 10 proc. tylko w Grudziądzu (10,1 proc.)10. Poza Grudziądzem największe bezrobocie było w Przemyślu (9,2 proc.), Radomiu (9 proc.), Chełmnie (8,7 proc.) oraz Bytomiu (8 proc.). Z kolei najmniejszy udział zarejestrowanych osób bezrobotnych odnotowano w Poznaniu (1 proc.), Sopocie (1,4 proc.), Warszawie (1,5 proc.) i Katowicach (1,5 proc.) - wylicza PIE.

W grupie 15 największych, polskich miast średnie bezrobocie szacowane jest na 3,2 proc. Według najnowszych danych stopa bezrobocia w listopadzie 2022 roku wyniosła 5,1 proc.

Według danych opublikowanych w Barometrze Zawodów 2022 w bieżącym roku odnotowano w Polsce aż 30 zawodów deficytowych. Oznacza to, że w danych branżach jest więcej ofert pracy niż kandydatów. Największy niedobór pracowników dotyczy obecnie następujących branż:

• budowlana - brukarze, betoniarze, stolarze budowlani, cieśle, blacharze, monterzy instalacji budowlanych, tynkarze, operatorzy sprzętu, robotnicy budowlani,
• medyczno-opiekuńcza - lekarze, masażyści i fizjoterapeuci, opiekunowie seniorów lub osób niepełnosprawnych, położne, pielęgniarki, psycholodzy, psychoterapeuci, ratownicy medyczni,
• transportowa - kierowcy pojazdów ciężarowych, kierowcy autobusów, kierowcy ciągników siodłowych, mechanicy, magazynierzy,
• produkcyjna - elektromonterzy, elektromechanicy, elektrycy, robotnicy obróbki drewna, ślusarze, spawacze, operatorzy obrabiarek skrawających,
• finansowa - pracownicy ds. rachunkowości, samodzielni księgowi,
• spożywczo-gastronomiczna - piekarze, kucharze,
• edukacyjna - nauczyciele przedmiotów zawodowych, nauczyciele praktycznej nauki zawodu.

W 2019 roku na liście nie było m.in. mechaników samochodowych, magazynierów, psychologów i psychoterapeutów, ratowników medycznych oraz nauczycieli przedmiotów zawodowych. Niedostępność pracowników jest najmniejszym problemem w handlu i usługach. Zapotrzebowanie tych sektorów zostało zaspokojone za sprawą napływu ukraińskich migrantów.

Na rynku specjalistów i menadżerów potencjalnych pracowników najbardziej przyciąga Warszawa – 42 proc. osób wskazało ją jako miejsce najbardziej atrakcyjne pod względem relokacji krajowej w przypadku atrakcyjnej oferty pracy. Kolejne w rankingu są: Trójmiasto (35 proc.), Wrocław (33 proc.) oraz Kraków (33 proc.). Najwięcej w zestawieniu w porównaniu do roku poprzedniego zyskał Kraków oraz Katowice (oba miasta o 8 pkt. proc. więcej) - informuje PIE.