https://strefabiznesu.pl
reklama

Chiny szybko i zdecydowanie reagują na decyzję Trumpa

Agata Wodzień-Nowak
Chiny ogłosiły własne cła w reakcji na nowe taryfy USA.
zdjeęcie ilustracyjne
Chiny ogłosiły własne cła w reakcji na nowe taryfy USA. zdjeęcie ilustracyjne Przemek Świderski
W obliczu eskalacji napięć handlowych między dwoma największymi gospodarkami świata, Chiny ogłosiły nałożenie ceł na import produktów rolno-spożywczych ze Stanów Zjednoczonych. Decyzja ta jest odpowiedzią na nowe taryfy wprowadzone przez USA, które obejmują towary z Chin. Konflikt handlowy między tymi krajami nabiera tempa, a jego skutki mogą wpłynąć na globalne rynki.

Spis treści

Chiny wprowadzają nowe cła na produkty rolno-spożywcze

Chińskie ministerstwo finansów zapowiedziało, że od 10 marca wprowadzi cła w wysokości od 10 do 15 procent na import produktów rolno-spożywczych ze Stanów Zjednoczonych. Taka decyzja jest bezpośrednią reakcją na obowiązujące od wtorku 10-procentowe taryfy USA na towary z Chin. Wprowadzenie nowych ceł ma na celu zrównoważenie wpływu amerykańskich taryf na chińską gospodarkę.

Cła w wysokości 15 procent obejmą import m.in.

  • drobiu,

  • pszenicy,

  • kukurydzy,

  • bawełny.

Produkty te stanowią znaczącą część eksportu rolno-spożywczego USA do Chin, co może wpłynąć na amerykańskich rolników i producentów. Z kolei cła w wysokości 10 procent będą doliczane do sprowadzanych z USA:

  • sorga,

  • soi,

  • wieprzowiny,

  • wołowiny,

  • owoców,

  • warzyw,

  • nabiału.

Tego rodzaju działania mogą prowadzić do wzrostu cen tych produktów na rynku chińskim.

Skarga do Światowej Organizacji Handlu

W odpowiedzi na działania USA, chińskie ministerstwo handlu poinformowało o złożeniu skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Skarga dotyczy objęcia przez USA chińskiego importu „jednostronnymi środkami celnymi”. Chiny argumentują, że amerykańskie taryfy są niezgodne z zasadami międzynarodowego handlu i stanowią nieuczciwą praktykę.

Złożenie skargi do WTO jest częścią szerszej strategii Chin mającej na celu ochronę swoich interesów handlowych na arenie międzynarodowej. Chiny starają się wykorzystać międzynarodowe instytucje do rozwiązywania sporów handlowych, co może prowadzić do długotrwałych negocjacji i mediacji.

Eskalacja napięć handlowych

O północy czasu lokalnego w nocy z poniedziałku na wtorek weszły w życie 25-procentowe cła na wszystkie towary sprowadzane do USA z Meksyku i Kanady - z wyjątkiem kanadyjskiej ropy naftowej i powiązanych produktów, które zostały objęte 10-procentowym podatkiem. Ponadto stawka ceł na towary z Chin została zwiększona z 10 procent nałożonych miesiąc temu do 20 procent.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Według ekonomisty Scotta Lincicome z think tanku Cato Institute, jest to jedna z największych jednorocznych podwyżek podatków w historii USA, wynosząca około 360 miliardów dolarów.

"Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi USA."

Eskalacja napięć handlowych między USA a Chinami może mieć dalekosiężne konsekwencje dla globalnej gospodarki. Wzrost ceł i taryf może prowadzić do zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw, a także do wzrostu cen dla konsumentów na całym świecie.

To zapewne nie koniec działań odwetowych między USA i Chinami

Konflikt handlowy między USA a Chinami jest jednym z najważniejszych wyzwań dla globalnej gospodarki w nadchodzących miesiącach. Obie strony wydają się być zdeterminowane, aby bronić swoich interesów, co może prowadzić do dalszej eskalacji napięć.

Wprowadzenie ceł przez Chiny na amerykańskie produkty rolno-spożywcze to tylko jeden z elementów tej skomplikowanej układanki. W miarę jak konflikt się rozwija, możliwe są dalsze działania odwetowe i negocjacje, które będą miały na celu znalezienie rozwiązania satysfakcjonującego obie strony.

Źródło: PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu