Spis treści
Wstrzymana podwyżka i jej potencjalne skutki
USA wstrzymały planowaną podwyżkę ceł na towary z UE, która miała wynieść 50 punktów procentowych, przesuwając termin z 1 czerwca na 9 lipca. Decyzja ta jest wynikiem trwających, choć napiętych rozmów handlowych. Gdyby podwyżka weszła w życie, średnie amerykańskie cła na import z UE wzrosłyby z 9 do około 30 proc.
W opinii Allianz Trade, najbardziej zagrożone są przedsiębiorstwa z sektora maszynowego, motoryzacyjnego i spożywczego, zwłaszcza w Niemczech, we Włoszech i Francji. Średni globalny poziom amerykańskich ceł importowych mógłby wzrosnąć z 12 do około 16 proc., co zbliżyłoby go do poziomów uznawanych za recesyjne.
Wpływ na gospodarki UE i USA
Unia Europejska jest największym dostawcą dóbr importowanych przez USA, z całkowitym importem sięgającym 618 mld dolarów w 2024 roku. Dla porównania import z Meksyku wynosi 510 mld dolarów, z Chin 463 mld dolarów, a z Kanady 422 mld dolarów. Analitycy szacują, że amerykańskie cła na UE zwiększyłyby inflację w USA o 0,4 punktu procentowego i zmniejszyły wzrost amerykańskiego PKB o 0,2 punktu procentowego.
Po stronie UE, kraje silnie uzależnione od eksportu do USA, takie jak Niemcy, mogą odczuć znaczące skutki. Allianz Trade prognozuje, że w efekcie ceł PKB Niemiec mógłby spaść o 0,6 proc.
– Straty eksportowe w samym sektorze maszyn i urządzeń mogą wynieść łącznie 6,7 mld dol. w odniesieniu do Niemiec, 2,6 mld dol. dla Włoch i 1,5 mld dol. dla Francji – dodano, zaznaczając, że wydarzenia te wzmacniają gołębią postawę Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Podzielona UE i wyzwania negocjacyjne
Eksperci zwracają uwagę na podziały w UE dotyczące przyjęcia wspólnego stanowiska w sprawie amerykańskich ceł. Niektóre państwa opowiadają się za zdecydowaną reakcją, podczas gdy inne obawiają się pogorszenia sytuacji.
Biznes

– Istnieje ryzyko, że reakcja będzie chaotyczna lub rozwodniona, mało spójna, co nie doprowadzi w efekcie do wynegocjowania znaczących ustępstw handlowych, podważając jednocześnie wiarygodność UE w transatlantyckiej dyplomacji – ocenili przedstawiciele Allianz Trade.
Dalsze ustępstwa Komisji Europejskiej, na przykład w kwestii opodatkowania działalności cyfrowej, mogą wywołać wewnętrzne nieporozumienia, komplikując pozycję negocjacyjną KE.
Karty przetargowe UE
Unia Europejska posiada jednak pewne karty przetargowe, które mogą być wykorzystane w negocjacjach. Jednym z nich jest zakup uzbrojenia z USA w ramach unijnego programu finansowania obronności SAFE. Europa dąży do zwiększenia wydatków na obronność, z celem, by 50 proc. zamówień pochodziło z Europy.
To mogłoby pozwolić na przeznaczenie drugiej połowy środków SAFE, czyli do 75 mld euro, na firmy amerykańskie. Dodatkowo UE już przedstawiła niektóre propozycje, takie jak zwiększenie importu LNG i amerykańskich produktów rolnych.