Cicha rezygnacja nowym trendem na rynku pracy. Tylko co siódmy Polak zaangażowany w swoją pracę. Jakie są nastroje wśród pracowników?

OPRAC.:
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Jedynie 14 proc. Polaków wskazuje na zadowolenie i zaangażowanie w wykonywane obowiązki – wynika z danych Instytutu Gallupa.
Jedynie 14 proc. Polaków wskazuje na zadowolenie i zaangażowanie w wykonywane obowiązki – wynika z danych Instytutu Gallupa. Joanna Urbaniec / Polska Press
Cicha rezygnacja to nowy trend na rynku pracy. Zjawisko zwane "quiet qutting" pojawia się na wskutek zatarcia granic między życiem prywatnym a zawodowym. Niekoniecznie jednak musi oznaczać ono odchodzenie z pracy. Chodzi o rezygnację z ambicji i ograniczania się jedynie do wykonywania podstawowych obowiązków i to wyłącznie w czasie pracy. Przeczytaj, jakie są nastroje wśród pracowników. Jak wynika z danych Instytutu Gallupa jedynie co siódmy Polak jest zaangażowany w swoją pracę.

Z corocznego raportu Instytutu Gallupa „State of the Global Workplace: 2022 Report” wynika, że tylko 14 proc. Europejczyków jest zaangażowanych w swoją pracę. To najniższy poziom na świecie. Daleko nam do Stanów Zjednoczonych i Kanady, gdzie zaangażowanie i entuzjazm względem pracy wykazuje 33 proc. pracowników, zatem co trzeci. W Azji Południowej, czyli krajach takich jak m.in. Indie, Pakistan, Nepal czy Bangladesz ten wskaźnik wynosi 27 proc.

Tylko 14 proc. Polaków deklaruje zaangażowanie w pracę. Winna m.in. cicha rezygnacja

Polska w zestawieniu 38 krajów znajduje się bliżej końca stawki na 25. miejscu. U nas 14 proc. pracowników mówi o zadowoleniu i zaangażowaniu w pracę.

Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service S.A. podkreśla, że pandemia przyczyniła się do zatarcia granic między życiem prywatnym a zawodowym. Część osób zaczęła pracować po godzinach czy wieczorami, co prowadzi do wypalenia i nasila zjawisko zwane „quiet quitting”, czyli cicha rezygnacja.

- Nie musi mieć ona nic wspólnego z odchodzeniem z pracy. Chodzi raczej rezygnację z ambicji. Sprowadza się do wykonywania tylko przydzielonych obowiązków i tylko w czasie pracy. Trzymanie się tych ram pozwala zachować balans, ale też odbiera pracodawcom komponent związany z proaktywnym zaangażowaniem pracowników. Nie chodzi tu o zostawianie dłużej, a o kreatywność czy dążenie do rozwoju. Żeby zmotywować do tego pracowników, niezbędna jest silna rola liderów, a ci, jak widać po wynikach Instytutu Gallupa, mają trochę do nadrobienia. Pracownik musi też czuć, że jest za swoją pracę odpowiednio wynagradzany, a galopująca inflacja temu nie sprzyja – mówi, cytowany w komunikacie, Krzysztof Inglot.

Co jest ważne dla pracowników w Polsce? Zdrowie, benefity i czas wolny

Zjawisko cichej rezygnacji jest związane z pandemią, która stała się impulsem dla wielu ludzi do przewartościowania własnego życia i zastanowienia się nad priorytetami. Widać to w wynikach „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Polacy zaczęli doceniać własne zdrowie i dlatego wskazali rozbudowany pakiet opieki medycznej jako najbardziej atrakcyjny benefit pracowniczy (35 proc.).

Doceniony został również czas wolny. Pracownicy chcą 4-dniowego tygodnia pracy (29 proc.), dodatkowych dni wolnych w roku (28 proc.) oraz krótszego o godzinę dnia pracy (23 proc.). Dodatkowo, na rynek pracy wchodzi nowe pokolenie pracowników, czyli tzw. „zetki”.

Młodzi z własną filozofią pracy

Osoby urodzone po 1995 roku mają inne podejście do wykonywanych obowiązków. Z badania Uniwersytetu Warszawskiego „Studiując w świecie niepewnego jutra: perspektywy, sprawczość, wizje przyszłości” wynika, że pieniądze nie są dla nich najważniejsze, a praca musi dawać im możliwość rozwoju.

– To młodzi w głównej mierze rozpowszechnili trend „quiet quitting”, który w ekstremalnej wersji oznacza brak zaangażowania, nie wychodzenie z nowymi pomysłami, unikanie brania na siebie większej odpowiedzialności i nie myślenie o rozwoju firmy. Pracownik nastawiony na osiąganie minimum sprawia, że firma się nie rozwija, a teraz świat tak szybko idzie do przodu, że to błąd, na który przedsiębiorcy nie mogą sobie pozwolić. Stąd tak istotne jest zaangażowanie liderów i rozumienie potrzeb młodych na tyle, by chciało im się angażować – tłumaczy Krzysztof Inglot z Personnel Service.

Pracownicy Rumunii najbardziej zaangażowanie w Europie

Patrząc na szczegółowe wyniki w krajach Europy, najlepsze nastawienie do pracy wykazują obywatele Rumunii. Ich wskaźnik zadowolenia z wykonywanych obowiązków wynosi 33 proc., czyli tyle ile w USA.

Na drugim miejscu jest Estonia, gdzie co czwarta osoba jest entuzjastycznie nastawiona do pracy, a podium zamyka Macedonia Północna z takim samym wynikiem. W takich krajach jak Islandia, Kosowo, Litwa, Albania, Dania, Czarnogóra, Litwa, Bułgaria, Malta, Węgry i Szwecja ten wskaźnik nieco przewyższa 20 proc. Na drugim końcu skali mamy kraje, w których zadowolenie z pracy to rzadkość. Należą do nich Włochy i Francja, gdzie odpowiednio tylko 4 proc. i 6 proc. osób mówi o entuzjazmie związanym z pracą.

Następnie mamy Luxemburg z wynikiem 8 proc. oraz Hiszpanię, Austrię i Wielką Brytanię ze wskaźnikiem na poziomie 9 proc. Polska w zestawieniu 38 krajów znajduje się bliżej końca stawki na 25. miejscu. U nas 14 proc. pracowników mówi o zadowoleniu i zaangażowaniu w pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu