Co zmieniła ustawa tytoniowa? Minął rok od jej wprowadzenia

Maciej Badowski AIP
Głównym zadaniem ustawy tytoniowej oraz unijnej dyrektywy miała być regulacja rynku tytoniowego, w tym e-papierosów i liquidów.
Głównym zadaniem ustawy tytoniowej oraz unijnej dyrektywy miała być regulacja rynku tytoniowego, w tym e-papierosów i liquidów. Paweł Mlecznik
Od wprowadzenia znowelizowanej tzw. ustawy tytoniowej minął rok. Jej celem było przede wszystkim zwiększenie nadzoru nad obrotem elektronicznych papierosów.

W Polsce obowiązuje znowelizowana ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która mówi o dalszej możliwości produkcji i sprzedaży e-papierosów oraz płynów do pojemników zapasowych, lecz na nowych zasadach. Dotyczy to rynku, który w Polsce szacuje się na 250–300 mln zł rocznie, a liczba aktywnych ich użytkowników na ponad 1 mln osób. Wprowadzenie nowych regulacji było odpowiedzią polskiego rządu na obowiązek przyjęcia do maja 2016 r. przez wszystkie kraje Unii Europejskiej przepisów Dyrektywy Tytoniowej (Tobacco Products Directive, TPD).

Weryfikacja producentów

Głównym zadaniem ustawy tytoniowej oraz unijnej dyrektywy miała być regulacja rynku tytoniowego, w tym e-papierosów i liquidów. Na polskich producentów oraz importerów papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych nałożono szereg zobowiązań, w tym zgłaszanie wszystkich wyrobów do krajowej instytucji, jaką jest w Polsce Biuro ds. Substancji Chemicznych. Dany liquid powinien być zgłoszony co najmniej 6 miesięcy przed dniem planowego wprowadzenia go na rynek. W rezultacie, od 20 maja br. w sprzedaży mogą znajdować się tylko płyny do pojemników zapasowych, które są w obrocie zgodnie z nowymi przepisami i spełniają wymogi wynikające z ustawy.

Od tego roku producenci i importerzy liquidów są także zobligowani do składania rocznych sprawozdań finansowych. Pierwsze zostały złożone do końca marca br. Firmy muszą podać w nich m.in. wielkości sprzedaży, w podziale na marki i rodzaje wyrobu. Wprowadzono również zapis dotyczący bezpośrednio pojemników zapasowych. Aktualnie do produkcji dopuszczone są tylko e-liquidy o pojemności do 10 ml.

- Dostosowanie się przez ostatni rok do regulacji prawnych ustawy tytoniowej nie było łatwe, ponieważ wiązało się dla nas, producentów liquidów do e-papierosów, z dużymi zmianami organizacyjnymi i dodatkowymi kosztami, ponoszonymi m.in. w związku z rejestracją wyrobów, badaniami laboratoryjnymi i nowymi opakowaniami. Uważamy jednak, że były one zdecydowanie potrzebne i nadały właściwy kierunek rozwoju całej branży elektronicznych papierosów w Polsce. Nowe przepisy skutecznie regulują krajowy rynek e-papierosów i co dla nas ważne, zwiększają naszą wiarygodność w biznesie. Przedstawiciele hurtowni oraz sieci handlowych mają pewność, że nasze produkty są zgodne z obowiązującymi przepisami, a co za tym idzie w pełni legalne o potwierdzonej jakości- tłumaczy Justyna Lipowicz, LIPRO e-Liquid Production.

Większe bezpieczeństwo e-papierosów

Jednym z celów ustawy tytoniowej i dyrektywy unijnej jest ogólna poprawa bezpieczeństwa płynów do elektronicznych papierosów dostępnych na rynku. Producenci liquidów do e-papierosów są zobligowani do przeprowadzenia badań laboratoryjnych i podawania na opakowaniu pojemników szeregu informacji tj. wykaz wszystkich składników wyrobu w porządku malejącym według masy, całkowitą zawartość nikotyny w wyrobie i jej ilość w przyjmowanej dawce, datę ważności, a także dołączać ulotkę m.in. z instrukcją użytkowania. Ustawa reguluje również maksymalne dopuszczalne stężenie nikotyny w płynie do 20 mg/ml.

Proces dostosowania się polskich firm z branży e-papierosów do przepisów ustawy tytoniowej, która obowiązuje od roku, jeszcze w pełni się nie zakończył.

Racjonalny głos branży

Zmiany wynikające z ustawy tytoniowej spotkały się w większości z pozytywną oceną ze strony firm z branży e-papierosów. Inaczej jest w przypadku nowych planów Ministerstwa Finansów, niezależnie od dyrektywy unijnej. W czerwcu br. MF opublikowało projekt ustawy, zapowiadającej wprowadzenie już od 1 stycznia 2018 r. akcyzy na tzw. e-liquidy. Ministerstwo proponuje wysokość stawki akcyzy na poziomie 0,70 zł za 1 mililitr płynu. Według polskich producentów liquidów do elektronicznych papierosów zbyt wcześnie wprowadzona akcyza może spowolnić dotychczasowy rozwój rynku. Dlatego przedsiębiorcy apelują o dłuższy okres czasu na przygotowanie się do podatkowych zmian oraz wprowadzenie akcyzy od 1 stycznia 2019 r. i to najlepiej od stawki zerowej, co pozwoli wszystkim podmiotom odpowiednio przygotować się do wejścia w życie kolejnej ustawy obowiązującej w branży e-papierosowej.

Obejrzyj wideo
Szydło: Obniżenie wieku emerytalnego nie wpłynie na budżet państwa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nie pojmuję
Zabicie akcyzą e-papierosów i papierosów 'bezdymnych' (np. IQOSy 90% zdrowsze od normalnych papierosów) to szczyt głupoty i pazerności.
Raz że jak drastycznie wzrasta akcyza to zyskuje szara strefa a nie budżet a dwa że wszyscy starają się promować zdrowsze alternatywy dla palących a nasz rząd zamiast promować chce je zniszczyć
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu