Zdaniem ekonomistów wstępne dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że nareszcie dzieje się coś pozytywnego z inflacją. Jest to o tyle ciekawe, że jeszcze kilka miesięcy temu analitycy nie spodziewali się aż tak dobrych odczytów.
Inflacja do końca roku spadnie co najmniej do około 3%
- Ogólnie rzecz biorąc, trajektoria inflacji jest nadal niższa niż oczekiwano na początku tego roku, co stwarza możliwość obniżenia stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski. Nasze prognozy na nadchodzące miesiące zakładają stabilną inflację na poziomie około 4% rdr do czerwca, po czym oczekuje się, że spadnie ona bliżej 3% w miarę zanikania efektu bazy związanego z zeszłoroczną podwyżką cen energii - czytamy w komentarzu analityka Erste Group Jakuba Cery do danych GUS o inflacji w kwietniu br.
Jak zaznaczył analityk, głównym czynnikiem przyczyniającym się do stosunkowo niskiej inflacji w kwietniu była kategoria paliw, która odnotowała spadki o 1,7% mdm i o 8,3% rdr.
- Roczna stopa inflacji spadła o 0,7 punktu procentowego w porównaniu do marca, głównie z powodu efektu bazy i niższych cen paliw. Wśród opublikowanych kategorii największy wzrost odnotowano w przypadku żywności i napojów bezalkoholowych, o 0,8% miesiąc do miesiąca i 5,3% rok do roku. Energia elektryczna, gaz i inne paliwa były o około 0,4% tańsze niż w marcu, ale nadal o 11,3% droższe niż w ubiegłym roku - czytamy dalej w komunikacie.
Zdaniem analityków z ING Banku Śląskiego przyspieszenie rocznego tempa spadku cen paliw jest związane z deprecjacją dolara oraz obniżeniem cen ropy na rynkach międzynarodowych. Ograniczeniu inflacji sprzyja także spowalniająca dynamika płac i niski popyt, które doprowadzają do stopniowego spadku dynamikę inflacji bazowej.
Przeniesie się to na oczekiwaną redukcje stóp procentowych
Ekonomiści ING BSK przypominają, że "ścieżka inflacji" w Polsce, już na początku roku, przebiega istotnie niżej od marcowej projekcji NBP". Dane wstępne dotyczące kwietniowej inflacji będą więc wspierać decyzję RPP w sprawie ewentualnej redukcji stóp procentowych.
- Ta informacja, razem z dość słabymi odczytami z polskiej gospodarki realnej (przemysł, sprzedaż detaliczna, budowlanka) będzie stanowić wystarczający argument dla RPP do cięcia stóp na majowym posiedzeniu, w naszym przekonaniu o 50 pkt baz. - uważają analitycy z Pekao SA.
Redukcja stóp procentowych podczas majowego posiedzenia jest oczekiwana niemal przez wszystkich ekonomistów. Taki scenariusz obstawiają także analitycy z PKO BP.
Koniec roku może okazać się jeszcze łaskawszy dla kredytobiorców
- Takie poziomy inflacji mogą zachęcić RPP do obniżki stóp o ponad 100 punktów bazowych do końca roku, co jest naszym obecnym scenariuszem bazowym - dodał analityk Erste Group Jakub Cery
Jednak ekonomiści z ING BSK i z PKO BP są większymi optymistami jeżeli chodzi o docelowy poziom stóp procentowych na koniec roku.
- Spodziewamy się cięcia stóp o 50 pkt baz. w maju i 125 pkt baz. w całym roku - czytamy w komentarzu do danych GUS o CPI w kwietniu.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pkt baz.
