Łatwo sobie wyobrazić sytuację braku jednego podpisu bądź błędnego podania numeru identyfikacyjnego podatnika. Co w sytuacji złożenia niepełnego oświadczenia w dniu dokonywania wpłaty na PPK albo braku jednego podpisu? Czy w takim przypadku wniosek nie spełni wymogów formalnych i w konsekwencji ma nie zostać przyjęty?– pyta Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Przeczytaj także:
- Telemarketerzy nękają cię telefonami? Często robią to niezgodnie z prawem
- Coraz mniej Ukraińców w Polsce
- W Polsce jest duży wstyd i kompleks wódki, ale powoli się go wyzbywamy
Odbiór PPK w dużym stopniu zależy od sposobu jego wprowadzania i wypracowania odpowiednich instrumentów funkcjonowania. Tworzeniu PPK powinno towarzyszyć budowanie zaufania i współpracy pomiędzy wszystkimi interesariuszami, czemu może posłużyć gwarancja przewidywalności i pewności obrotu prawnego.
Zastrzeżenia legislacyjne
- Przedstawiony projekt rozporządzenia, który określa wzór deklaracji rezygnacji z dokonywania wpłat do pracowniczego planu kapitałowego, wykracza poza delegację ustawową w zakresie liczby składanych oświadczeń i nie uwzględnia zawartych w przepisie ustawowym jednoznacznych wytycznych dotyczących zapewnienia sprawności przebiegu procesu składania deklaracji – przekonuje mec. Grzegorz Kott, Wierzbowski Eversheds Sutherland.
Dobrowolność
Rozporządzenie reguluje istotną instytucję w ramach systemu PPK (możliwość rezygnacji z oszczędzania w tym systemie), która jest wyrazem dobrowolności dysponowania prywatnymi środkami. Przyjęty rygoryzm treści oświadczenia nakazuje stawiać pytanie czy nie prowadzi ono do nieuzasadnionego, nieproporcjonalnego ograniczenia dysponowania własnością przez osobę zatrudnioną.
Zmiana perspektywy wprowadzania PPK
W miejsce rozbudowywania formalności i obowiązków administracyjnych, preferowany byłby model współpracy i budowania zaufania. Należy większy nacisk położyć na edukację i kształtowanie świadomości potrzeby długoterminowego oszczędzania.